Nie zapomnij naszych gwiazd recenzja

Piękna choć bolesna, z pięknym przesłaniem.

Autor: @distracted_by_books ·3 minuty
2022-08-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jestem na świeżo po zakończeniu kolejnej książki z Trylogii Moon. Pamiętam, że po przeczytaniu części pierwszej (to chyba było w marcu) zastanawiałam się, czy druga wywoła we mnie ponowne emocje. Zważywszy na to, że nie mogłam się doczekać, aż będę mogła ją przeczytać.

W tym tomie oczywiście pierwsze skrzypce grają Madison oraz Noah. Jednak w pełni świadomie mogę napisać, że nie są to tacy sami bohaterowie, jak ci, których znamy z "Obiecałem ci gwiazdy". Zmienili się. Od początku książki miałam przed sobą parę naprawdę dojrzałych (chociaż oczywiście nadal młodych) osób. No dobrze, nie zabrakło też odrobinę głupich przekomarzań, które po prostu mają we krwi. Na tym etapie związku, udało im się natomiast stworzyć silną relację, której, mogłoby się wydawać, nic nie będzie w stanie złamać. Wiecie, taka piękna, młoda miłość, która zostaje z nami do końca. Oprócz gwiazd, obiecali sobie również szczerość (niezależną od wszystkiego), a także to, że nie będą rezygnować z marzeń na rzecz drugiej osoby. Może wydawać się to śmieszne, bo co może być ważniejsze od bycia z osobą, którą się kocha... A no właśnie może - poświęcenie i wiara w to, że relacja przetrwa nawet próbę czasu, a także miłość do samych siebie.
Maddy od zawsze miała problem z zaakceptowaniem samej siebie i nie przyjmowała do głowy myśli, że ktoś może ją pokochać bezwarunkowo. Jednak jest Noah - chłopak, który dla tej dziewczyny ponownie otworzył się na miłość i oddał się temu uczuciu całkowicie. Krok po kroku próbował podjąć walkę o to, żeby bohaterka pokochała sama siebie.
Jednak wewnętrzne demony Madison nie odpuściły. Nie rozumie, że ktoś mógł pokochać ją w ten sposób. Nawet terapia nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Strach sprawił, że okłamała chłopaka w bardzo ważnej sprawie. Zaufanie legło w gruzach. Obietnice zostały złamane. Oboje musieli podjąć trudną decyzję...
Koniec, bo za chwilę zdradzę za dużo 🤫

Cała historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów. Nie zabrakło dzięki temu przemyśleń obu stron, a uwierzcie - jest na nie mnóstwo miejsca. No i właśnie - te emocje skumulowane w każdym z osobna, a przede wszystkim te, które dotyczyły ich razem - ruszyły mnie niesamowicie. Tak, należę do osób wrażliwych, którym do łez nie potrzeba wiele, a tu otrzymałam tego czegoś aż nadto. Przyznaję się bez bicia, że mając swoje lata na karku, płakałam jak dziecko na scenach, na których pewnie wielu czytelników też potrzebowało (lub dopiero będzie) chusteczek. Nie spodziewałam się niczego innego, jeśli chodzi o fabułę, bo to dało się przewidzieć od pierwszych stron, ale moje łzy nie były przez to lżejsze.

Weronika w przepiękny sposób opisuje miłość młodych ludzi. Jest to delikatny, choć równie bolesny, romans. Nie ma tu miejsca na wulgarność - ponownie - ponieważ z tym samym kojarzę poprzedni tom. Jest to naprawdę przemyślana historia ludzi, którzy dopiero wchodzą w dorosłe życie, a to nie zawsze może być usłane różami.

Ta książka jest piękną lekcją, notabene nie tylko dla młodych ludzi. Uczy, że bez akceptacji siebie, bez doceniania własnych wartości, nigdy nie będziemy w stanie otworzyć się na prawdziwą miłość. Zawsze na przeszkodzie stanie to, czego sami nie będziemy w stanie w sobie zaakceptować. Za tym natomiast, nierozerwalnie, podążają szczerość i zaufanie - bez tych fundamentów miłość, która może wydawać się najpiękniejsza, stanie się tylko domkiem z kart, który legnie przy najmniejszym podmuchu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie zapomnij naszych gwiazd
Nie zapomnij naszych gwiazd
Weronika Schmidt
8.6/10
Cykl: Trylogia Moon, tom 2

Czasami, nawet kiedy masz wszystko, w twoje serce wkrada się strach. Co jeśli jest to zbyt piękne, aby było prawdziwe? Co jeśli to stracisz? Strach przed tęsknotą, obawa przed zmianami... Madison od...

Komentarze
Nie zapomnij naszych gwiazd
Nie zapomnij naszych gwiazd
Weronika Schmidt
8.6/10
Cykl: Trylogia Moon, tom 2
Czasami, nawet kiedy masz wszystko, w twoje serce wkrada się strach. Co jeśli jest to zbyt piękne, aby było prawdziwe? Co jeśli to stracisz? Strach przed tęsknotą, obawa przed zmianami... Madison od...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🪐Recenzja premierowa⭐ Premiera 08.08.2022 r. „Nie zapomnij naszych gwiazd” – Weronika Schmidt Gwiazdy to bardzo ważny symbol w tej książce. To dzięki nim bohaterowie trwają dalej. Gdy na nie patrz...

@paulinagraszka5 @paulinagraszka5

⭐Recenzja przedpremierowa⭐ "Może, dopóki nie stracę kogoś przez własne błędy, to nigdy nie uświadomię sobie, że powinnam patrzeć tylko na siebie. Pokochać samą siebie, bo kochanie drugiego człowieka...

@kami2002polan @kami2002polan

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Zrodzeni z sumienia
Idealne zwieńczenie

Rene przeżyła to samo, co jest współtowarzyszki niewoli. To całkowicie zmieniło jej życie. Przez wiele lat więziona, zmuszana do czynności seksualnych, żyjąca rozkazami,...

Recenzja książki Zrodzeni z sumienia
Twoje echa
Aj, ten Nash 🩷

Macie serie, które kradną Wasze serce w przypadku każdej części? Dziś, co prawda dopiero o drugim tomie 'Lost & Found', ale już teraz doskonale wiem, że ten cykl kupi mn...

Recenzja książki Twoje echa

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl