Pewna forma życia recenzja

Pewna forma życia

Autor: @xVariax ·2 minuty
2011-08-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Korespondencja autora książek ze swoimi czytelnikami nie powinna nikogo dziwić. Odpowiadanie na listy, choć bywa żmudne i męczące, staje się świetnym sposobem na poznanie swych wielbicieli. Czasami zaskakują oni adresatów nie tylko tematyką listu, ale i samą osobą nadawcy. Taką niezwykłą przesyłkę otrzymała właśnie Amélie Nothomb, czyniąc z niej motyw przewodni swej najnowszej powieści.

Melvin Mapple jest żołnierzem armii stanów zjednoczonych stacjonującym od sześciu lat w Iraku. Niebezpieczeństwo czyhające na niego na każdym kroku, przyczyniło się do powstania ogromnego stresu, a ten kolei przerodził się w jeszcze większe problemy. W chwili zaciągania się do wojska, Melv ważył niespełna pięćdziesiąt kilogramów. Był głodny, wychudzony i przerażająco biedny. Dziś jego tusza sięga blisko dwustu, a mężczyzna cierpi jeszcze bardziej. Szukając słów pocieszenia postanowił napisać do Amélie, pisarki, która jako jedyna jest w stanie go zrozumieć.

Pewna forma życia to zapis korespondencji pomiędzy dwójką bohaterów. Listy te są bardzo emocjonalne, naszpikowane ludzkim dramatem i wołaniem o pomoc. Nie ma wątpliwości, że głos Melvina jest tym decydującym. To on nadaje powieści tempo oraz szokuje kolejnymi faktami na temat swojego życia. Wydaje się nam, że amerykańscy żołnierze są odzwierciedleniem walecznych postaci z serii filmów i figurek G.I. Joe. Zawsze gotowi do ataku, świetnie wyszkoleni, i co najważniejsze – wysportowani. Sądząc po listach jednego z nich, takie wyobrażenia można włożyć jedynie między bajki.

Amélie Nothomb po raz kolejny udowodniła, że na stu stronach można zmieścić takie ilości emocji, jakie dla wielu starczyłyby na opasłą sagę. Historia otyłego szeregowca co rusz wprawia nas w zdumienie. Jesteśmy pełni współczucia wobec sytuacji w której się znalazł, a jednocześnie czujemy ironię jego dramatu. Drwiny, nietolerancja i brak szacunku do własnej osoby, stają się nagle problemami niezwykle istotnymi.

Książkę czyta się błyskawicznie, a niespodziewany zwrot akcji dodaje jej jeszcze więcej napięcia. Niestety, nie wszystko jest tu idealne. Nie spodobało mi się zakończenie całej historii. Dosłownie ostatnie 3-4 strony są dla mnie może nie tyle klapą, co drobną farsą. Widać, że autorka ma spory dystans do swojej osoby, ale jeżeli w opisanej tu historii jest choć cień prawdy, to nie chciałabym aby właśnie taki był jej finał.

Nie mniej jest to powieść bez wątpienia wyjątkowa i naprawdę warta poznania. Zwraca uwagę na z pozoru błahy problem, który już niedługo może dotyczyć nas, bądź ludzi nam bliskich. Polecam ją dla odrobiny refleksji, zadumy, ale i dobrej rozrywki.


Amélie Nothomb „Pewna forma życia”
Ilość stron: 112
Wyd. Muza
Warszawa 2011
Ocena: 4,5/6

http://od-deski-do-deski.blogspot.com/2011/08/pewna-forma-zycia-amelie-nothomb.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-08-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pewna forma życia
2 wydania
Pewna forma życia
Amélie Nothomb
6.5/10

Sławna pisarka Amélie Nothomb, znana z tego, że chętnie odpowiada na listy od czytelników, otrzymuje list od Melvina Mapple'a, amerykańskiego żołnierza od sześciu lat stacjonującego w Iraku. Melvin, w...

Komentarze
Pewna forma życia
2 wydania
Pewna forma życia
Amélie Nothomb
6.5/10
Sławna pisarka Amélie Nothomb, znana z tego, że chętnie odpowiada na listy od czytelników, otrzymuje list od Melvina Mapple'a, amerykańskiego żołnierza od sześciu lat stacjonującego w Iraku. Melvin, w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Amelie Nothomb jest belgijską pisarką, która od wielu już lat tworzy swoje dzieła przy pomocy języka francuskiego. Wiele lat swojego życia spędziła ona poza granicami ojczyzny, by na własne oczy zaobs...

@Lena173 @Lena173

„Pewna forma życia” to książka popularnej belgijskiej pisarki, znanej również z tego, że bardzo sobie ceni kontakt z czytelnikami i często z nimi koresponduje. „Pewna forma życia” opiera się właśnie n...

JJ
@jjon

Pozostałe recenzje @xVariax

Ars Dragonia
Ars Dragoni

To już kolejny raz, kiedy dałam się skusić okładce. Wiedziona przeczuciem, że książka ze smokiem w tytule nie może być kiepska, usiadłam, zaczytałam się i przepadłam w r...

Recenzja książki Ars Dragonia
Nie tylko o łajdakach
Nie tylko o łajdakach

Część z Was będzie kojarzyć nazwisko autorki z popularną nie tak dawno książką Blondyn i Blondynka, gdzie opowiada ona o swojej chorobie oraz przyjaźni z pewnym czworonog...

Recenzja książki Nie tylko o łajdakach

Nowe recenzje

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl