Nieszczęście w szczęściu recenzja

Pech czy może jednak szczęście?

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-08-28
1 komentarz
22 Polubienia
"Życie kopie cię w dupę od najmniej spodziewanej strony."
Komedia kryminalna Olgi Rudnickiej ,,Nieszczęście w szczęściu" jest drugą częścią cyklu "Zezowate szczęście Tekli". Chociaż tym razem wątku kryminalnego jest bardzo niewiele, może tyle, co na lekarstwo, ale mimo tego zabawa z lektura tej książki i tak była przednia.
Zazwyczaj nie mówi się, że jest "nieszczęście w szczęściu", ale "szczęście w nieszczęściu", lecz mając takie szczęście do pecha jak nasza bohaterka Tekla, to raczej z konieczności musi być na odwrót. Chociaż wydaje się, że pech jakby odpuścił Tekli, znalazła dobrą pracę, wygrała w loterii niezłą sumkę a na dodatek poznała fajnego chłopaka. Czy to już nie za dużo tego szczęścia jak na jedną Teklę?

"Dostała niezłą pracę, zaczęła studia, znalazła miłość - a czy swojego życia, to się dopiero okaże, w zależności od tego, czy Michał ma jaja czy wydmuszki."
Nieświadoma zagrożenia Tekla nie zdaje sobie sprawy z tego, że ktoś chyba ją obserwuje i stara się zrobić jej jakąś krzywdę. Wpadła pod tramwaj, zatruła się jogurtem a teraz ktoś zepchnął ją ze schodów. Nie widziała nikogo, ale usłyszała tylko pisk i kroki uciekające na górę. Bagatelizuje całe wydarzenie. Jednak jej kuzynka Dominika nie zamierza odpuścić, gdyż boi się o nią i zgłasza całe zajście na policji. Zgłoszenie przyjmuje znany z poprzedniej części komisarz Gawron, który wolałby szukać haków na Dobromirskiego a nie zajmować się sprawą zwariowanych kuzynek. Lecz nie ma innego wyjścia. Podpadł szefowi i ma tylko byle jakie sprawy do prowadzenia. O pomoc w prowadzeniu tego śledztwa prosi koleżankę Franciszkę, która po przesłuchaniu Tekli zaczęła wierzyć niemal we wszystkie amulety i palone świece..., po prostu jakby się zaraziła tymi obrzędami.

"Gdyby sądzić ludzi według tego, w co wierzą, a w co nie, większość można by uznać za wariatów, a może i wszystkich. Dla nich z kolei ateista może być dziwakiem."
W czasie całego dochodzenia śledczy doszli do wniosku, że tak właściwie to niemal wszyscy sąsiedzi i koleżanki z pracy oraz jej szefowa są bardzo zawistni i mogliby być podejrzani o usiłowanie zrobienia krzywdy Tekli. Zresztą wszyscy chcieliby żeby jej się nic nie udawało i gdyby mogli, to z pewnością wszyscy by ją ze schodów zepchnęli. Niestety mają alibi na ten czas. Tekla przy pomocy Dominiki próbuje zrobić i w domu powiesić duży talizman...
Tymczasem zmarł wujek Staszek. To wujek chłopaka Dominiki - Zygmunta. Dziewczyny jada na Mazury, na pogrzeb.

"Miał dziewięćdziesiąt osiem lat. Państwo już do niego musiało dopłacać, a za dwa lata to by dopiero podatnicy byli w plecy. Stulatkowie są nieekonomiczni z punktu widzenia rządu."
Już sama podróż pociągiem jest dość ekscytująca, lecz ich pobyt w mazurskim ośrodku wczasowym to niezły kabaret.
Od kilku lat czytam komedie pani Olgi Rudnickiej i zawsze mogę liczyć na dobrą zabawę. Pomagają na zmianę nastroju. Czyta się szybko i lekko.
W każdej z nich możemy znaleźć coś, co szczególnie zapada w pamięć. Z tej książki chyba najbardziej będę pamiętała rozmowę Tekli z matką Michała, czyli możliwe, że przyszłą teściową..., świetnie oddany klimat takiej wizyty u osób nastawionych niekoniecznie dobrze do ciebie.

Fanom Olgi Rudnickiej polecać nie muszę, ale jeśli ktoś ma ochotę na coś lżejszego i wesołego to polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-28
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nieszczęście w szczęściu
Nieszczęście w szczęściu
Olga Rudnicka
7.6/10
Cykl: Zezowate szczęście Tekli, tom 2

Nikt bardziej niż Tekla nie jest zaskoczony odmianą losu. Wygrana w Lotka, zakochany mężczyzna, świetna praca. Towarzyszący jej od lat pech przepadł, a w jego miejsce pojawiło się wreszcie szczęście....

Komentarze
@jorja
@jorja · ponad 2 lata temu
Jej książki zawsze poprawiają mi nastrój :)
× 3
Nieszczęście w szczęściu
Nieszczęście w szczęściu
Olga Rudnicka
7.6/10
Cykl: Zezowate szczęście Tekli, tom 2
Nikt bardziej niż Tekla nie jest zaskoczony odmianą losu. Wygrana w Lotka, zakochany mężczyzna, świetna praca. Towarzyszący jej od lat pech przepadł, a w jego miejsce pojawiło się wreszcie szczęście....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nieszczęście w szczęściu" to druga (i wygląda na to, że nie ostatnia) część przygód Tekli Nuszki, dziewczyny od urodzenia mieszkającej w małej miejscowości, w której traktowana jest jako osoba pecho...

@S.anna @S.anna

Książki Olgi Rudnickiej są dla mnie chwilą wytchnienia, bo każdemu miłośnikowi literatury wysokiej należy się niekiedy wieczór z kubkiem herbaty i niezobowiązującą lektura. Taką, która pozwoli oderwa...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @maciejek7

Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimowa okładka oraz tytułowe miasto. Już kilka razy za...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Brudna forsa
Napad stulecia...

"Brudna forsa" Ryszarda Ćwirleja to już szósta część serii o policjantce Anecie Nowak. Ja jednak dopiero pierwszy raz spotkałam się z tym cyklem, co jednak (moim zdaniem...

Recenzja książki Brudna forsa

Nowe recenzje

W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
© 2007 - 2025 nakanapie.pl