Pan Mercedes recenzja

Auto "pożyczone". Pasy zapięte. Maska na miejscu. W głowie kołacze się myśl: oby jak najwięcej! No, to gaz do dechy! Zbliżam się coraz szybciej... nie mają dokąd uciec... są zdani na los oraz na mnie! Jest tak, jak lubię! Wszystko idzie zgodnie z planem. Mercedes podskakuje i jest to jedno z najlepszych uczuć, bo wiem co się znajduje pod jego kołami! Zrobiłem to! Przepełnia mnie radość i duma! Jestem w ogromnej ekstazie! Odstawiam samochód na swoje miejsce, mając pewność, że nie ma w nim śladów mojej obecności. Niebawem zajmę się właścicielką auta... I lada moment dotrę do detektywa Hodgesa. Już wkrótce... wszystko co złe zniknie. Ale zanim to nastąpi... zapoluję na starego eksgliniarza! O tak, to będzie idealne wyzwanie i rozrywka! Ale... mam też inne wielkie, okrutne i przerażające plany! Czas na ich realizację! To musi nastąpić! Nie ma na co czekać! Nie chcę już dłużej zwlekać! A więc, do dzieła! Czas nie będzie przecież czekał na mój ruch! Trzeba się pospieszyć, ale nie na tyle, by zacząć działać zbyt pochopnie...

Książkę czytało się dość dobrze, sprawienie i szybko. Co prawda nie znajdziemy tu spektakularnych zwrotów akcji, ale nie uznaję tego za wadę.
Najbardziej zaskoczył mnie fakt, że dowiadujemy się praktycznie wszystkiego o głównej postaci antagonistycznej. Są informacje o jego przeszłości, teraźniejszości, o relacjach z ludźmi, o odczuciach jakie mu towarzyszyły na różnych etapach życia, itd. I za to wielki plus, bo nie jest to powszechnie stosowane w książkach. Uważam to jako bardzo przyjemne urozmaicenie bo naprawdę nieczęsto się zdarza, by Autor w tak dokładny sposób prezentował postać, a już szczególnie negatywnego bohatera. Zazwyczaj o książkowym złoczyńcy wiemy bardzo mało, a niekiedy praktycznie nic... dlatego w tym przypadku okazało się to szokiem... ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu!
Inni bohaterowie też są interesujący, a jednocześnie na swój sposób skomplikowani, co czyni ich atrakcyjnymi dla Czytelników. Jak najbardziej polecam tę książkę tym z Was, którzy chcą wyruszyć na przejażdżkę do świata "Zabójcy z Mercedesa" oraz emerytowanego detektywa Hodgesa i jego pomocników, którzy wraz z nim prowadzą prywatne śledztwo. Tylko uważajcie, bo ta wyprawa niestety może się skończyć niezbyt optymistycznie... ;)