Paleta uczuć recenzja

Paleta Uczuć.

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2020-01-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po wyczerpującym roku studiów dla Łucji i Pauliny zaczynają się wakacje. Dziewczyny postanawiają spędzić je razem, a podczas nich doznają pierwszej, wielkiej miłości. Łucja zakochuje się z wzajemnością w Dominiku, natomiast Paulina coraz bardziej zaczyna interesować się bratem przyjaciółki...
Wyprawy na rowerze, spacery w świetle księżyca, kąpiele w jeziorze - to wszystko brzmi jak idealna, cudowna bajka. Jednak po każdych wakacjach przychodzi moment powrotu do rzeczywistości, a nie zawsze jest to coś miłego i spokojnego...
Czy nasi bohaterowie poradzą sobie z wszystkimi przeciwieństwami losu?

Książka ta moim zdaniem była po prostu lekka i przyjemna. Nie uważam tego za wadę, jednak po prostu liczyłam na coś innego, niż dostałam. Całość fabuły przypomina mi trochę polski serial typu "M jak miłość" - jest miło, przyjemnie, ale czasami trochę zbyt cukierkowo.  Nie chcę tutaj być źle zrozumiana; ta książka może się podobać, jest bardzo dobrze napisana i podobało mi się to, jak oddana jest w niej emocjonalność bohaterów. Fanki romansów na pewno z zapartym tchem będą przeżywały wszystkie sytuacje między naszymi bohaterami, a także nieraz pogrożą palcem jednej czy drugiej postaci. W historii zawarty jest także motyw walki z chorobą, który także uświadamia czytelników o tym, jak ludzie różnie sobie radzą w takich sytuacjach. Pokazane jest także świetnie wchodzenie w dorosłość rodzeństwa Łucji, a relacje rodzinne wysuwają się w tej historii na pierwszy plan (może nawet bardziej, niż wątek romantyczny).
Ciekawym zabiegiem było także pomieszanie rzeczywistych postaci z fikcją literacką. Ale... Cóż, liczyłam na coś więcej. Czegoś mi w tej historii zabrakło, chyba najbardziej indywidualności bohaterów. Podczas lektury często łapałam się na tym, że nie za bardzo wiem, czym ta postać różni się od tamtej. Postacie pierwszoplanowe były oczywiście jak najbardziej do odróżnienia, jednak te poboczne... Tutaj już było gorzej. Wydaje mi się także, że autorka jakby na siłę starała się skomplikować relacje rodzinne bohaterów. W rezultacie człowiek musiałby mieć całe drzewo genealogiczne odnośnie tego, kto w końcu jest adoptowany, a kto z wpadki, a kto... I o to chyba autorce nie chodziło, a niestety podczas lektury miałam wrażenie, że to wszystko jakoś mi umyka.
Do wad kolejnej rzeczy zaliczyć raczej nie mogę, raczej chodzi o to, że mam bardzo małe pojęcie w tym zakresie. A chodzi oczywiście o odważne opisy erotyczne, które częściowo mi się podobały, ale wydawały mi się także trochę zapychaczem fabuły. O tym dużo się nie wypowiem, ale od razu ostrzegam, że książka ta jednak je posiada.
Co mogę dodać? Było okej, było to przyjemne czytadło. Zakończenie jasno wskazuje, że prawdopodobnie będą dalsze tomy, jednak ja jakoś nie czuję potrzeby czytania ich. Sama nie wiem, czy mogę polecić te książkę, bo mam w stosunku niej dość niepewne odczucia. Decyzję więc pozostawiam Wam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Paleta uczuć
Paleta uczuć
Renata Czaban-Kryczka
7.7/10
Cykl: Paleta uczuć, tom 1

Co zostanie z wakacyjnej miłości, gdy lato dobiegnie końca? Łucja od dawna kocha się w Dominiku. Paulina wciąż wzdycha do brata swojej najlepszej przyjaciółki. Żadna z nich nie podejrzewa, że nadcho...

Komentarze
Paleta uczuć
Paleta uczuć
Renata Czaban-Kryczka
7.7/10
Cykl: Paleta uczuć, tom 1
Co zostanie z wakacyjnej miłości, gdy lato dobiegnie końca? Łucja od dawna kocha się w Dominiku. Paulina wciąż wzdycha do brata swojej najlepszej przyjaciółki. Żadna z nich nie podejrzewa, że nadcho...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Paleta uczuć" to wspaniała powieść pełna ciepła, miłości, przyjaźni, radości i smutków. Autorka przedstawia historię Łucji i Pauliny, które poznają się w momencie przyjęcia na uniwersytet, a od ich ...

@grazyna @grazyna

Delikatna, subtelna i napisana z wielkim uczuciem. Lekka i przyjemna w odbiorze. To opowieść, gdzie na pierwszy plan wysuwają się wakacyjne przygody. Poznajemy losy m.in. młodej Łucji, której do pełn...

@catbookreads @catbookreads

Pozostałe recenzje @gloria11

Mamy trupa i co dalej
Mamy trupa... i co dalej?

Każdy z nas kiedyś odejdzie z tego świata. Nasze serce się zatrzyma, a krew w żyłach przestanie krążyć. Nim jednak to nadejdzie, warto się przygotować do śmierci...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Exabor
Jestem z Exabor

Roksana jest cichą i wrażliwą dziewczyną, która cierpi na ataki paniki. Po śmierci matki jej ojciec starał się ją chronić przed bólem, izolując ją tym samym od reszty sp...

Recenzja książki Exabor

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl