Opowieść starego lustra recenzja

Opowieść starego lustra

Autor: @book_matula ·2 minuty
2022-12-15
Skomentuj
3 Polubienia
Trafiliście kiedyś na książki, które wywoływały poczucie istnienia w niej? Brania udziału w akcji, jaka aktualnie toczy się albo że dany bohater mówi do bezpośrednio do Was? Autorka dzisiejszej pozycji zawsze wywołuje we mnie takie uczucia. Czytając poprzednie jej książki przeżywałam przygody, o których nawet mi się nie śniło. Przed Wami książka o cudownym tytule magicznym wciągającym od pierwszych stron. „Opowieść starego lustra” to historia, o jakiej jeszcze nie czytałam i mam nadzieję, że i Wy przeżyjecie przygodę tak bardzo pasująca do chwili obecnej, czyli nadchodzące Święta Bożego Narodzenia i wszystko to, co się z nimi wiąże, a mowa o magii.

Co byś zrobiła, kiedy trafiłabyś lub dostała od kogoś lustro….?! W sumie żadna rewelacja i ja tak samo pomyślałam, ale… Nie będę spoilerować jak napisze, że czekają Ciebie przygody w dwóch czasach, rodzinach. Przekonacie się jak to możliwe, kto jest odpowiedzialny za to oraz czego dotyczą te podróże. Przedstawiam Wam Alicje, która nie jedno będzie musiała przeżyć, znieść, ale i rozważyć, lecz, czego dotyczą te sprawy to już pozostawiam do Waszego poznania. Czytając pierwsze rozdziały oczami wyobraźni widziałam ten magiczny, cudowny, przytulny antykwariat, w którym pracowała Alicja. Chciałam takie miejsce odwiedzić i poczuć magię Świąt z kubkiem gorącej herbaty z cytryną. Oczami wyobraźni czuje sympatie i przywiązanie ludzi jacy otaczają naszą Alicję oraz dylematy, jakie będzie musiała rozwiązać. Uprzedzam, że książka wciąga, a ma 491 stron.

Grudzień to idealny czas (ale każdy inny miesiąc też będzie dobry) na miłość, na przygodę, na magię. Za każdym razem, kiedy nasza bohaterka przenosiła się do dziewiętnastowiecznego dworu i do ludzi, którzy żyli przed urodzeniem jej rodziców wpadałam w bezdech w sensie bałam się oddychać, żeby tylko nie pominąć danej chwili. Dorota Gąsiorowska jest autorką, dla której zarwę noc, żeby tylko poznać koniec, lecz z tyłu głowy moje drugie ja krzyczy, żebym się nie spieszyła, bo jak szybo skończę, to będę musiała czekać na kolejną jej książkę. Wracając do bohaterów to każdy wniósł coś swojego w tej historii, lecz dwóch takich jegomościów swoją osobą zrobili idealną przejażdżkę w emocjonalnym rollercoasterze. Jeżeli chcecie wiedzieć, to ta pozycja jest jedną z pierwszych książek z motywem świątecznym, jakie przeczytałam i przyznaję, że jednak dam im szansę ze względu na ten klimat i magię, jakie ze sobą niosą. Byłam w błędzie, że omijałam je.

Zachęcam całym sercem do wzięcia kocyka, kubka z ulubionym napojem i poddanie się emocjom, jakie będą Wam towarzyszyć. Za wszelkie ochy, achy nie odpowiadam, a gwarantuje, że trochę ich będzie.


Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieść starego lustra
Opowieść starego lustra
Dorota Gąsiorowska
8.2/10

W magicznej atmosferze świąt wszystko może się zdarzyć… nawet najmniej prawdopodobne podróże i spotkania. Na jednej z malutkich, klimatycznych ulic Krakowa skrył się sklepik z antykami. Magia przesz...

Komentarze
Opowieść starego lustra
Opowieść starego lustra
Dorota Gąsiorowska
8.2/10
W magicznej atmosferze świąt wszystko może się zdarzyć… nawet najmniej prawdopodobne podróże i spotkania. Na jednej z malutkich, klimatycznych ulic Krakowa skrył się sklepik z antykami. Magia przesz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy sięgam po powieść Doroty Gąsiorowskiej wiem, że otrzymam klimatyczną historię obyczajową z rodzinnymi tajemnicami i zagadkową przeszłością w tle. Tym razem wybrałam „Opowieść starego lustra”, k...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam powieść "Zielone oczy driady" która bardzo mi się podobała, dlatego też postanowiłam ponownie sięgnąć po książkę pisarki. Stylisty...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Pozostałe recenzje @book_matula

Baron
:)

Książki tego autora znane są mi dzięki dwóm pierwszym tytułom serii „Historia warszawska”, ale po raz pierwszy spotykam się z oznaczeniem 18+ przy kryminale. Rzeczywiści...

Recenzja książki Baron
Iskry jak gwiazdy
:)

Dzisiejsza recenzja dotyczy autorki, z którą po raz pierwszy miałam przyjemność zapoznać się na kartach książki pt. „Iskry jak gwiazdy” autorstwa Nadii Hashimi. Książka ...

Recenzja książki Iskry jak gwiazdy

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl