Opowieść starego lustra recenzja

Po obu stronach lustra

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2023-03-17
Skomentuj
7 Polubień
Kiedy sięgam po powieść Doroty Gąsiorowskiej wiem, że otrzymam klimatyczną historię obyczajową z rodzinnymi tajemnicami i zagadkową przeszłością w tle. Tym razem wybrałam „Opowieść starego lustra”, która zaintrygowała mnie swoim tytułem, a pierwsze skojarzenie pobiegło w stronę „Alicji w krainie czarów”. I rzeczywiście w książce możemy odnaleźć pewne nawiązania do tej kultowej baśni.

Alicja pracuje w sklepiku z antykami o intrygującej nazwie Faun zlokalizowanym przy ul. Świętego Jana w Krakowie, którego właścicielem jest nieco ekscentryczny starszy pan o imieniu Teodor. To osobliwe miejsce od wielu lat przyciąga ludzi poszukujących wyjątkowych okazów, ciekawych i niepowtarzalnych przedmiotów z duszą. Koniec roku to czas, kiedy zainteresowanie precjozami z dawnych czasów zdecydowanie wzrasta. Wraz ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia coraz więcej klientów odwiedza Fauna, aby zdobyć oryginalne gwiazdkowe upominki. Teodor również zadbał o świąteczny prezent dla swojej pracownicy i pomocnicy, którą traktuje jak członka rodziny. Mężczyzna podarował Alicji kryształowe lustro w rzeźbionej ramie. I to właśnie ono przenosi bohaterkę do XIX wieku, do podkrakowskich Brzezian, gdzie we dworze Wincentego i Rozalii Wilkanowskich pełni rolę guwernantki dwóch dziewczynek – Elizy i Adeli. Od tej pory wydarzenia rozgrywają się na dwóch płaszczyznach czasowych, a my przebywamy w dwóch alternatywnych światach. Alicja ma do wykonania pewną ważną misję w przeszłości, która jest dla niej prawdziwą zagadką… I choć początkowo bylam nieco sceptycznie nastawiona do zwierciadła o magicznej mocy i wątku podróży w czasie, to ze strony na stronę obie rzeczywistości coraz bardziej intrygowały, a wykreowana rzeczywistość zupełnie mnie pochłonęła. Autorka niejednokrotnie zaskakuje pomysłami na coraz bardziej niejasną i złożoną fabułę, a odkrywanie kart przeszłości rodziny Wilkanowskich to wspaniała łamigłówka dostarczająca ogromnej przyjemności.

Autorka zadbała aby elementy fantastyczne płynnie przeplatały się z prawdziwym życiem bohaterów. Magia i baśniowość tej historii idealnie wpisuje się w bożonarodzeniowy czas, ale jednocześnie opowieść zachowuje pewną wiarygodność.
Dorota Gąsiorowska pisze pięknie, nastrojowo, a opisowy styl pozwala ujrzeć w wyobraźni poszczególne miejsca i postaci. Możemy poczuć klimat krakowskich uliczek, ich magię, oddech dawnych wieków. Bez trudu wyobrażamy sobie dorożki zaprzężone w konie, podobnie jak osobliwy sklep z antykami, czy stare zabytkowe kamienice.

Pojawianie się w książkach dwóch alternatywnych rzeczywistości zawsze zmusza do zastanowienia i dokonania wyboru, która z historii bardziej trafia w nasz gust. W „Opowieści starego lustra” obie płaszczyzny są równie interesujące i trudno mi wybrać tę ciekawszą. Sposób prowadzenia narracji przez cały czas pozostaje na wysokim poziomie.

Powieść jest dogłębnie przemyślana, napisana z ogromną dbałością o szczegóły. Emocje towarzyszą lekturze od pierwszych stron, a dobrze wykreowani bohaterowie naprawdę dają się lubić. Historia zmusza do refleksji, rozbudza w nas empatię, przekonuje, że warto walczyć o miłość i szczęście. Warto też zauważyć, że „Opowieść starego lustra” to książka na każdą porę roku, nie tylko na świąteczny czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-15
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieść starego lustra
Opowieść starego lustra
Dorota Gąsiorowska
8.2/10

W magicznej atmosferze świąt wszystko może się zdarzyć… nawet najmniej prawdopodobne podróże i spotkania. Na jednej z malutkich, klimatycznych ulic Krakowa skrył się sklepik z antykami. Magia przesz...

Komentarze
Opowieść starego lustra
Opowieść starego lustra
Dorota Gąsiorowska
8.2/10
W magicznej atmosferze świąt wszystko może się zdarzyć… nawet najmniej prawdopodobne podróże i spotkania. Na jednej z malutkich, klimatycznych ulic Krakowa skrył się sklepik z antykami. Magia przesz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam powieść "Zielone oczy driady" która bardzo mi się podobała, dlatego też postanowiłam ponownie sięgnąć po książkę pisarki. Stylisty...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Alicja już od kilku lat pracuje w uroczym, małym sklepiku z antykami. Uwielbia swoją pracę, jak i to miejsce. Jest też wielką fanką Bożego Narodzenia, zawsze gdy przychodzi grudzień z utęsknieniem cz...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tamta Ona
Nowy początek

Pakiet Empik Go bardzo pomaga w nadrabianiu zaległości czytelniczych, ale również daje dostęp do znacznej części nowości wydawniczych. Dzięki temu udało mi się też zaprz...

Recenzja książki Tamta Ona
Pięć odcieni miłości
Kobiece dylematy

Nie podejrzewałam siebie o tak ogromną słabość do "słodkich" okładek w pastelowych kolorach. A jednak... Nie mogłam przejść obojętnie obok ostatniej powieści Karoliny Wi...

Recenzja książki Pięć odcieni miłości

Nowe recenzje

Spowiedź Marilyn Monroe
Poruszająca i pełna emocji rozmowa.
@czytanie.na...:

Niektóre biografie poruszają do głębi, odsłaniając przed czytelnikiem nie tylko kulisy życia sławnych ludzi, ale także ...

Recenzja książki Spowiedź Marilyn Monroe
Grom. Wojna runów
Grom. Wojna runów.
@WystukaneRe...:

Są takie książki z historią w tle, po które sięga się dla rozrywki, a inne żeby poznać fakty. Ale są też takie, które z...

Recenzja książki Grom. Wojna runów
Odludzie
"Odludzie " – gdy las staje się domem, a dom......
@Malwi:

Las. Cisza. Dziewczyna, której nie powinno tam być. Zmarznięta, samotna, milcząca. Tak zaczyna się ta historia. Tak zac...

Recenzja książki Odludzie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl