Dom mego ojca recenzja

Opowieść oparta na prawdziwych losach pewnego niezwykłego duchownego

Autor: @ksiazkiagi ·2 minuty
3 dni temu
Skomentuj
3 Polubienia
Dom mego ojca to beletrystyka, ale oparta na prawdziwych wydarzeniach. Opowiada o księdzu Hugh O'Flahertym, który ryzykował życie, aby wydostać tysiące ludzi z okupowanego Rzymu w trakcie II wojny światowej. Autor śledzi nie tylko losy tego duchownego, ale też całej siatki odważnych i nietypowych ludzi, którzy pod przykrywką spotkań chóru stworzyli Sieć Ucieczek, pomagającą zbiegłym więźniom znaleźć bezpieczne schronienie.

"Bolesną trudnością szczęścia jest to, że tak rzadko dostrzegamy jego pojawienie się. W Rzymie wkrótce mieliśmy przekonać się, że zniknęło."

Pan O'Connor pisze bardzo przystępnie, akcje prowadzi płynnie i dynamicznie, dzięki czemu jego opowieść czyta się właściwie sama. Nie ma tu jednolitej narracji – główny trzon książki, czyli relacja z wydarzeń związanych z misją o nazwie Rendimento, został osnuty w trzeciej osobie, z perspektywy wszechwiedzącego narratora, przetykany jest jednak napisanymi w pierwszej osobie: wyjątkami ze wspomnień uczestników wydarzeń, wywiadami badawczymi BBC, fragmentami pamiętników, czy nawet jednego testamentu. Takie urozmaicenie sposobu opowiadania spowodowało, że całość nie tylko nie była nużąca, ale też nabrała szczególnego klimatu. Na nastrój tej powieści wpłynęły też liczne, pełne głębi i pewnej poetyckości opisy zakamarków Watykanu i Rzymu, czasem pełne zdań wielokrotnie złożonych, czasem krótkie, a tak dosadne.

Chociaż widać tu podziw dla głównego bohatera, autor nie skupia się na wystawieniu mu kwiecistej laurki, pokazuje raczej tę ludzką stronę księdza O'Flaherty'ego – nie tylko zalety charakteru i odwagę, ale też problemy, słabości, wady, które też wpłynęły na jego niezwykłą działalność. Podobnie z innymi postaciami książki, może nie poznajemy wszystkich zbyt blisko, ale widzimy, że nie są to bohaterowie papierowi. Wiadomo, że autor, jako pisarz, koloryzuje i przeinacza mniej lub bardziej prawdziwą historię, żeby dodać jej dramaturgii, ale nie czuć w tym sztuczności.

Nie jest to typowa powieść historyczna, czy biograficzna, raczej powiedziałabym, że ma w sobie wręcz coś z thrillera – pan O'Connor bardzo zręcznie buduje tu napięcie, stopniowo wprowadzając czytelnika w kulisy wspomnianej wyżej misji. Swoimi oszczędnymi słowami buduje całkiem nastrojową opowieść, pełną niepewności i podszytą strachem: czy ta brawurowa i skomplikowana akcja się uda? Czy Paul Hauptmann, nazistowski nadzorca Wiecznego Miasta, odkryje ich siatkę? Czy księdzu O'Flatherty'emu i jego "chórzystom" uda się przetrwać bez większych problemów? Ta konspiracja, działalność pod przykrywką, groźba wisząca nad głównym bohaterem i jego współpracownikami, zapewniają czytelnikowi gamę emocji.

Co mogę jeszcze dodać? Dom mojego ojca to lektura, która okazała się dla mnie bardzo pozytywnym zaskoczeniem, myślę nawet, że mogę ją nazwać jedną z najlepszych książek, jakie miałam okazję przeczytać w tym roku. Cieszę się, że zdecydowałam się sięgnąć po nią w ciemno! To nie tylko pełna emocji, bardzo ładnie i starannie napisana, poruszająca opowieść o zwykłym-niezwykłym człowieku, który wraz z nietuzinkową grupą przyjaciół po cichu i bohatersko pomagał uciekinierom w trudnych czasach wojny, ale też zarazem brawurowa historia z nutą thrillera. Naprawdę bardzo polecam tę książkę!

Recenzja we współpracy z Wydawnictwem.
Pierwotnie ukazała się na moim blogu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-27
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom mego ojca
Dom mego ojca
Joseph "(1963)" O'Connor
7.7/10

Inspirowana prawdziwą historią księdza Hugh O’Flaherty’ego, który ryzykował życie, aby wydostać tysiące ludzi z okupowanego Rzymu w czasie II wojny światowej. Wrzesień, rok 1943: Rzym znajduje się...

Komentarze
Dom mego ojca
Dom mego ojca
Joseph "(1963)" O'Connor
7.7/10
Inspirowana prawdziwą historią księdza Hugh O’Flaherty’ego, który ryzykował życie, aby wydostać tysiące ludzi z okupowanego Rzymu w czasie II wojny światowej. Wrzesień, rok 1943: Rzym znajduje się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niedawno dostałam e-maila od wydawnictwa Filia z ciekawym zaproszeniem: ,,Czy zdecydujesz się zrecenzować książkę, nie znając jej opisu ani okładki? Czy wystarczy Ci informacja, że książka jest bests...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Pozostałe recenzje @ksiazkiagi

Zaklinaczka
"Posłuchaj serca, ono nigdy się nie myli, nawet jeśli popełnia błędy"

W tej powieści poznajemy dalsze losy barwnych mieszkańców Zagrodzia, ale tym razem na prowadzenie wysuwa się dwójka: Kora, tytułowa zaklinaczka, która wraca z zagranicy,...

Recenzja książki Zaklinaczka
Spisek
"Niefrasobliwe serce zwiodło ją na manowce, a rozum zapadł w głęboki sen"

Duma i gniew. Spisek to bezpośrednia kontynuacja pierwszego tomu serii (Duma i gniew. Uciekinierzy), nie będę więc za wiele zdradzać z treści, żeby nie spojlerować poprz...

Recenzja książki Spisek

Nowe recenzje

Bajtel
Bajtel
@Spizarnia_k...:

"W takich miejscach są zawsze swoi i obcy. To przekleństwo ale i dar. Przekleństwo bo trudno prowadzi się śledztwo w ta...

Recenzja książki Bajtel
Zbieracze borówek
Zbieracze borówek
@agnieszkapo...:

"Zbieracze borówek" Amanda Peters Piękna okładka, która kusi czytelnika by sięgnąć po tę pozycję i zagłębić się w jej...

Recenzja książki Zbieracze borówek
Nieznana
Nieznana
@agnieszkapo...:

"Nieznana " A. November W odświeżonej grafice książka ponownie trafia w ręce czytelników. Cieszę się ze wznowienia tej...

Recenzja książki Nieznana
© 2007 - 2025 nakanapie.pl