Autor: @Malwi ·1 minuta

2022-06-11

1 komentarz

17 Polubień

Sylwia Bies to literacka mistrzyni blefu i ludzkiej psychiki, a kolejna książka jej autorstwa jest tego przykładem. Czytając wcześniej " Fikcję " i " Ludzi niczyich ", nie podejrzewałam, że autorka w przyszłości połączy te powieści w spójną całość i nada nowy charakter, oraz kierunek bohaterom. Zresztą, pani Sylwia sama tego, jeszcze wte, nie wiedziała.

Jej książki charakteryzują się permanentnym strachem i niepewnością. W " Odzyskanej", od samego początku budzą niepokój i uczucie pewnego rodzaju ściemy. Sami bohaterowie przez cały czas się boją i oglądają za siebie. Ta atmosfera bardzo udziela się, czytelnikowi jeszcze mocniej pobudzając ciekawość. Och, fantastyczny klimacik !

Trzy historie, czterech bohaterów i cała masa zagadek. Autorka tak pociąga za sznurki losów postaci, że możemy jedynie, spodziewać się niespodziewanego.

Krystian Kaczmarek po wielu miesiącach poszukiwań zaginionej żony, nagle odnajduje ją w jednym z warszawskich szpitali, ale czy na pewno to jego druga połówka ? Nikt tego nie może być pewny.

Aneta Bogusz, ucieka z Anastazją i musi ukryć prawdę o niej przed światem. Szuka schronienia i nieustannie zmienia lokalizację, powodując u małej ciągły niepokój.

Kaja Tomczyk, to zupełnie inna historia. Kobieta przed laty straciła męża. Teraz stara się stanąć na nogi i pozostawić etap żałoby za sobą, zapewniając synkowi dostatnie życie. Sprawy nie ułatwia tajemniczy informator.

„Rozpoczynam zupełnie nowy rozdział. Zbuduję go na tych zgliszczach”. To myśl przewodnia powieści, których życie budowane jest na kłamstwie.

Portret psychologiczny bohaterów budowany jest na ich samotności i zagubieniu, czyli na bardzo kruchych fundamentach. Walczą ze swoimi demonami, ale przeszłość nie pozwala im się od nich odciąć.

Trzy oddzielne historie, ale coś ich łączy. Czy odkrycie prawdy przyniesie oczekiwany spokój i pozwoli im wreszcie spokojnie żyć ?

Sylwia Bies bardzo dobrze odnajduje się w niełatwym gatunku, jakim jest thriller psychologiczny i z każdym rozdziałem zaskakuje nie tylko czytelników, ale przede wszystkim siebie. Czy będzie kontynuacja " Odzyskanej " ? Pewnie tak, choć sama autorka jeszcze tego nie wie.

Zachęcam do przeczytania tej lektury, ale jeśli nie znacie, wcześniejszych pozycji pani Sylwii to zdecydowanie zacznijcie od poprzednich książek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-18

× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Odzyskana

Sylwia Bies

8/10

Aneta Bogusz w popłochu ucieka z lasu, w którym przed momentem doszło do dramatycznych wydarzeń, zmieniających całe jej dotychczasowe życie. Musi zapewnić bezpieczne schronienie sobie oraz czteroletn...

Komentarze

@Logana · ponad 2 lata temu

Miałam przeczytać Odzyskaną, ale dzięki Twojej recenzji wiem, że muszę zacząć od Ludzi niczyich :)

× 1

Komentarze (2)

@Malwi · ponad 2 lata temu

Oraz " Fikcji " jeśli nie czytałaś.

× 1

@Logana · ponad 2 lata temu

"Fikcję" czytałam, a "Ludzie niczyi" wylecieli mi z głowy. Dzięki za podpowiedź, bo strzeliłabym straszną gafę biorąc najpierw "Odzyskaną" :)

Odzyskana

Sylwia Bies

8/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Zobacz inne recenzje

Jedna książka. Czworo bohaterów. Przeszłość, przed którą nie można uciec. I niesamowita podróż w głąb ludzkiej psychiki.

Są autorzy, którzy z każdą kolejną książką potrafią zaskoczyć Czytelnika. Sylwia Bies jest jedną z takich autorek. A jej ostatni thriller „Odzyskana” to jedna z tych książek, których nie można odłoż...

@m_mikos

Opowieść o trudnych powrotach

Po ,,Odzyskaną" sięgnęłam głównie za sprawą wielu poleceń zaufanych mi osób. Trochę obawiałam się rozpoczęcia mojej przygody z autorką od tej książki, ponieważ są tutaj przedstawione dalsze losy boha...

@aalexbook

Pozostałe recenzje @Malwi

Mroczno

„Mroczno” Tomasza Wandzela to nie książka, to wir – pochłania cię i nie pozwala zaczerpnąć oddechu, aż dotrzesz do ostatniej strony. Zaczynając lekturę, czułam się jak D...

Recenzja książki Mroczno

Najsłabsze ogniwo

„Najsłabsze ogniwo” Roberta Małeckiego nie jest zwykłą książką. To labirynt – duszny, pełen mrocznych zaułków i ślepych korytarzy, gdzie każdy krok wydaje się prowadzić ...

Recenzja książki Najsłabsze ogniwo