Spirytystka recenzja

,,Spirytystka" Maxa Czornyja to drugi tom z serii o Honoriuszu Mondzie, z którym się bardzo polubiłam, dzięki poprzedniej książce. Były wykładowca katedry mortalistyki natrafia na kolejną sprawę kryminalną, która mimo postrzelenia sprawcy, wydaje się mieć dalszy ciąg. Czy uda mu się odnaleźć mordercę? Jest nim naśladowca czy została zastrzelona niewłaściwa osoba?

Nie ma wątpliwości, że Honoriusz jest niezwykle tajemniczą i intrygującą postacią. Liczyłam w tym tomie na trochę głębsze odkrycie jego przeszłości i poznanie go dokładniej. Jednak autor postanowił nam dawkować tę przyjemność i zachował pewne informacje do odkrycia w kolejnych tomach. Natomiast, niezmiennie Allegra nie jest moją ulubioną postacią, choć jej kreacja w tym tomie podobała mi się znacznie bardziej. Pomimo to relacje jej i Honoriusza jest bardzo angażująca, a dynamika między tymi postaciami wyjątkowa.

Jak to u autora bywa, książka wciąga od samego początku i czyta się ją błyskawicznie. Nie da się nie zauważyć, że Max Czornyj jest chyba wielbicielem urządzania transmisji w trakcie scen morderstw, ponieważ pojawia się to już w kolejnej książce autora. Postać antagonisty oraz motywacje do popełnienia zbrodni były bardzo interesujące i niespotykane przeze mnie, do tej pory, w literaturze.

Oczywiście jest tu krwawo i nie brakuje brutalnych opisów. Dostajemy wiele informacji o tym, jak wiele może nam powiedzieć odnalezione ciało, czy też jego brak. Niezaprzeczalnie pozycja ta wzbudza w czytelniku emocje z wielu powodów. Niestety, czytałam już chyba za dużo książek z tego gatunku, bo dla mnie okazała się być dość przewidywalna. Wystarczyła jedna scena, bym wiedziała, kto jest mordercą i jak zakończy się ta historia.

Niemniej jednak, książki Maxa Czronyja są dla mnie nadal świetną rozrywką i pozwalają mi spędzić miło (może dziwnie to brzmi, patrząc na ilość makabrycznych scen) czas z bohaterami, których bardzo lubię. Honoriusz na pewno wkracza do tego grona, choć Eryka Deryło nie przebije, to niecierpliwie będę wyczekiwać jego dalszych losów!