Odmęty śmierci recenzja

Odkrywanie tajemnic z przeszłości w "Odmętach śmierci" Wojciecha Wójcika

Autor: @Katarzyna_Wasowicz ·1 minuta
2023-05-20
Skomentuj
1 Polubienie
Macie ochotę na odkrywanie tajemnic skrywanych przez ponad trzydzieści lat?

Pierwsze spotkanie z twórczością Wojciecha Wójcika uważam za bardzo udane. Już wcześniej zwróciłam uwagę na jedną z jego powieści („Dziedzictwo von Schindlerów”), ale jakoś nie złożyło się byśmy się poznali.

„Odmęty śmierci” zabierają czytelnika do Warszawy czasu pandemii i przedstawiają całą plejadę postaci. Nadmiar tych postaci już od samego początku był przytłaczający, przez co bardziej skupiałam się na samych wydarzeniach niż bohaterach. Co prawda później tych bohaterów wcale nie zrobiło się mniej, ale nieco lepiej ich poznałam i przestali być nic nieznaczącą masą obcych.

To nie jest prosta historia. Jest wielowątkowa i skomplikowana. Bardzo długo nie wiedziałam jak te wszystkie wątki, życiorysy poszczególnych bohaterów łączą się ze sobą i jakie panują w nich wzajemne korelacje. Wojciech Wójcik skutecznie prowadzi na manowce, podsuwa fałszywe tropy i kiedy już wydaje się, że coś staje się jasne komplikuje to odkrywaniem kolejnych części układanki, aby finalnie połączyć wszystko w spójną konstrukcję. Śmierć starszej pani to pewnego rodzaju bilet do przeszłości…

*

Trudno było mi oderwać się od lektury, a kiedy nie czytałam myślałam tylko o tym, kiedy będę mogła wrócić i poznać w końcu rozwiązanie zagadki. Ta opowieść pełna jest mroku, pozorów, sekretów, szaleństwa, chciwości, determinacji i próby odkupienia win. Dodatkowo autor z dbałością o szczegóły odmalowuje tło wydarzeń, do których wracamy, a należy pamiętać, że niejednokrotnie cofamy się o trzy dziesięciolecia.

Ten kryminał urzekł mnie bogactwem emocjonalnym. Morderstwo Krystyny Kalinowskiej to preludium do czegoś głębszego i cięższego, a żeby odkryć prawdę trzeba kopać bardzo, bardzo głęboko. Autor zabiera czytelnika nie tylko w ponure miejsca (m.in. szpital psychiatryczny, patologiczne blokowiska, dom dziecka), ale i w głąb ludzkich umysłów, spowitych mrokiem, naznaczonych przeszłością.

Zdecydowanie polecam!

Z pewnością będę musiała nadrobić pozostałe powieści autora.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odmęty śmierci
Odmęty śmierci
Wojciech Wójcik
7.5/10

Każda rodzina ma swój wstydliwy sekret… Krystyna Kalinowska, mieszkająca samotnie wdowa, odwiedza szpital psychiatryczny. Po powrocie do domu zostaje zamordowana. Trzydzieści lat wcześniej w tym s...

Komentarze
Odmęty śmierci
Odmęty śmierci
Wojciech Wójcik
7.5/10
Każda rodzina ma swój wstydliwy sekret… Krystyna Kalinowska, mieszkająca samotnie wdowa, odwiedza szpital psychiatryczny. Po powrocie do domu zostaje zamordowana. Trzydzieści lat wcześniej w tym s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wojciech Wójcik, znany czytelnikom z wcześniejszych bestsellerów, takich jak „Nikomu nie ufaj” czy „Krwawe łzy”, ponownie podbija serca miłośników kryminału w swojej powieści, „Odmęty śmierci". To li...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Książki Wojciecha Wójcika biorę w ciemno. Zdążyłam się już przyzwyczaić do tych ponad pięćsetstronicowych cegiełek oraz do tego, że zawsze znajdę tu dość intrygującą fabułę, mnogość postaci i poboczn...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @Katarzyna_Wasowicz

Życzliwość
"Życzliwość" John Ajvide Lindqvist - opinia

▪️"Życzliwość" ▪️John Ajvide Lindqvist Stron: 745 Gatunek: fantastyka (wg portalu Lubimy Czytać) Wydawnictwo Zysk i S-ka Książkę przeczytałam w ramach współpracy bart...

Recenzja książki Życzliwość
Piąty akt
"Piąty akt" Wojciech Wójcik - opinia

Wojciech Wójcik zabiera nas do aktorskiego świata, jego niuansów, skomplikowanych relacji, zależności i mrocznych stron. Dodatkowo wybieramy się w podróż w czasie, do ok...

Recenzja książki Piąty akt

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl