Pozorantka recenzja

Obyczajówka pozorującą thriller

Autor: @Logana ·1 minuta
2022-03-27
1 komentarz
30 Polubień
Dwudziestosześcioletnia Florence od dwóch lat pracuje jako asystentka redakcji w wydawnictwie Forrester Books, ale nie taka praca, ani sposób życia był jej marzeniem. Pragnęła zostać pisarką i to poczytną. Przez ambicje katalogującej wszystkich matki szukająca własnej tożsamości dziewczyna ma niskie poczucie własnej wartości.

Po raz kolejny będę należeć do mniejszości przy ocenie książki, która atakowała mnie ze wszystkich stron reklamami, świetnymi ocenami. Niestety dla mnie dobra literatura to coś więcej niż piękna okładka, kwiecisty styl literacki i świetny marketing. By na to miano zasłużyć książka musi zawierać treść. W "Pozorantce" tego właśnie zabrakło.

Po przeczytaniu 3 rozdziałów sprawdziłam kim jest autorka. Okazało się, że dziennikarką i redaktorką. Moja konkuzja - chyba niespełnioną. Biorąc pod uwagę ilość znanych pisarzy wymienionych w książce przyszło mi na myśl, że autorka aspirowała by zostać krytykiem literackim, ale pragnienia się nie spełniły i teraz wszystkie przemyślenia na temat innych książek, składowane przez nią w szufladzie, trafiły do jej powieści. Dla mnie te filozoficzne dywagacje były całkowicie zbędne i powodowały uczucie znużenia.
Może pisarka chciała zabłysnąć erudycją wplatając w fabułę tematykę polityki, naukę gotowania z pretensjonalnością przepisów, a nawet wplątując osobę arborysty... Nie wiem. Stawiając kolejne kroki w gąszczu bezzasadnych informacji zastanawiałam się jak dużo z tych opisów będzie miało realny lub choćby znikomy wpływ na fabułę. Okazało się, że niewiele. Reszta była przesadnym stylistycznie zapychaczem stron.

Jako thriller psychologiczny książka powinna wzbudzać poczucie niebezpieczeństwa, ale autorka totalnie nie potrafiła tego zrobić. Florence, mieszkając w starym domu na odludziu, który nie posiadał żadnej mrocznej historii, żyła sobie sielankowo, bezstresowo i bezpiecznie, natomiast sposób w jaki autorka buduje napięcie doskonale ukazuje fragment:
"Ale uwielbiała tam być, zupełnie sama, i wiedzieć, że patrzy na ten sam krajobraz, na który mógł patrzeć osiemnastowieczny osadnik. Raz natknęła się na leżącą na ziemi torebkę po cheetosach i doznała takiego szoku i przerażenia, jakby zobaczyła trupa."
Wyczerpujące opisy postaci mają formę opowiadającą zamiast pokazującą. Dokumentują, jak wygląda żmudna praca asystenta wydawniczyego, zbieranie materiałów do książki.

Kiedy wreszcie pojawia się to, co można nazwać thrillerem, powieść dobiega końca.
Dla mnie był to najgorszy thriller psychologiczny jaki czytałam, dodatkowo obfitujący w błędy drukarskie (mylenie imion postaci). Przerost formy nad treścią.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-24
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozorantka
Pozorantka
Alexandra Andrews
6.8/10

Florence Darrow od zawsze chciała być sławną pisarką. Kiedy otrzymuje ofertę pracy jako asystentka znanej, choć żyjącej w całkowitym odosobnieniu i ukrywającej się pod pseudonimem Maud Dixon autork...

Komentarze
@Sargento_Garcia
@Sargento_Garcia · ponad 2 lata temu
Super recenzja! Miałem tę książkę na celowniku. Dobrze że się nie zdecydowałem na zakup.
× 1
@Logana
@Logana · ponad 2 lata temu
Dziękuję. Cieszę się, że mogłam pomóc.
Pozorantka
Pozorantka
Alexandra Andrews
6.8/10
Florence Darrow od zawsze chciała być sławną pisarką. Kiedy otrzymuje ofertę pracy jako asystentka znanej, choć żyjącej w całkowitym odosobnieniu i ukrywającej się pod pseudonimem Maud Dixon autork...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Pozorantka" Alexandry Andrews, to kolejny debiut autorski w tym roku, po który sięgnęłam i to od razu miał być thriller z dreszczykiem. Ale czy na pewno udało się autorce stworzyć wciągającą lub zas...

@maciejek7 @maciejek7

Zaskoczyło mnie, że to debiut literacki- nazwisko autorki było mi znajome. Miało być strasznie i mrocznie. Nie wyszło, bo początek był po prostu nudny. Florence objawiała się jako aspirująca pisarka,...

@19emilka93 @19emilka93

Pozostałe recenzje @Logana

Umowa in blanco
Umowa in blanco

Moja opinia nie jest spoilerem! Uprzedzam, bo zapewne osoby sprzyjające autorce będą oznaczać jako spoiler. Planowałam nie pisać opinii na temat tej książki. Po prostu ...

Recenzja książki Umowa in blanco
Pomroki
Pomroki

"Pomroki" to pierwszy tom nowej serii o prokuratorze Michale Stróż, który lata wcześniej zrzucił sutannę. Sprawa, którą ma się zająć, dotyczy starszej kobiety, Barbary U...

Recenzja książki Pomroki

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl