Heartstopper. Tom 2 recenzja

O tym, jak ważne są przestrzeń i wsparcie

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2022-10-10
Skomentuj
21 Polubień
Pierwszy tom ,,Heartstoppera'' zostawił nas z tak niesamowitym cliffhangerem, że człowiek od razu miał ochotę rzucić wszystko, co akurat robił (albo czego jeszcze nie zaczął robić), żeby tylko dowiedzieć się co było dalej.
Dlaczego Nick uciekł tak bez słowa?
Jak na to zareaguje Charlie? Przecież jest taki wrażliwy...


I znowu, jak w przypadku pierwszego tomu, Alice Oseman funduje nam mięciutką i cieplutką historię o miłości. Nie jest tak, że wszystko jest w niej idealne, że nie ma żadnych problemów albo niemiłych czy chamskich osób, o nie. Takie postacie też się pojawiają, ale są gdzieś na marginesie, ich bucowatość nie wpływa znacząco na to, jak Charlie i Nick czują się sami ze sobą.

Wątek tożsamościowy generalnie gra w tej części pierwsze skrzypce – Nick do tej pory myślał o sobie, jako o przeciętnym heteroseksualnym chłopaku, któremu podobają się dziewczyny. Teraz odkrył, że niekoniecznie jest to prawda. Zadaje sobie więc pytania o to kim jest. Czy jest homoseksualny? Czy biseksualny? Czy faktycznie może być jednocześnie zainteresowany dziewczętami i chłopcami?
A jeśli już to ustali, to czy i kiedy powinien się wyoutować? I komu pierwszemu przekazać taką ważną nowinę?


Temat ten poruszony został z niezwykłą wrażliwością i tą wrażliwość widać dosłownie we wszystkim. Począwszy od tego, w jaki sposób to zagadnienie potraktowała Alice Oseman, przez otoczenie Charliego, skończywszy na reakcji mamy Nicka.

Bo kiedy Nick wyznaje swojej mamie, że jest biseksualny – kiedy płacze z powodu emocji, które się w nim nagromadziły w związku z tą sprawą – jego mama przeprasza go za to, że mogła sprawić takie wrażenie, że pomyślał, że może być na niego zła, gdy usłyszy coś takiego. Charlie – mimo swoich wcześniejszych, niekoniecznie pozytywnych – doświadczeń z chłopakami podchodzi do wahań Nicka z dużą wyrozumiałością, jest gotowy ,,ukrywać'' ich związek tak długo, aż Nick poczuje się w nim i z nim na tyle komfortowo, żeby chcieć się wyoutować. To właśnie Charlie mówi Nickowi, żeby nigdy, przenigdy, nie robił rzeczy wbrew sobie – żeby się nie wyoutowywał od razu, przed wszystkimi, jeśli nie jest tego absolutnie pewien. I Charlie wie, co mówi.


Wiem, że niektórzy mówią, że ,,Heartstopper'' jest zbyt słodką serią, że wszystko jest w nim zbyt różowe. Ale wiecie co? Myślę, że dzieciaki LGBTQ+ też zasługują na swoje romantyczne, ciepłe i wzruszające historie; na opowieści od których robi się ciepło na serduszku i które rozczulają czytelnika. Na historie, które sprawiają, że świat wydaje się lepszy.

I taką właśnie opowieść stworzyła dla nas Alice Oseman.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-17
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Heartstopper. Tom 2
3 wydania
Heartstopper. Tom 2
Alice Oseman
8.1/10
Cykl: Heartstopper, tom 2

Drugi tom znakomicie przyjętego komiksu HEARTSTOPPER autorstwa Alice Oseman! Powieść graficzna LGBTQ+ o życiu, miłości i wszystkim, co dzieje się pomiędzy – gratka dla fanów filmu Twój Simon i ksi...

Komentarze
Heartstopper. Tom 2
3 wydania
Heartstopper. Tom 2
Alice Oseman
8.1/10
Cykl: Heartstopper, tom 2
Drugi tom znakomicie przyjętego komiksu HEARTSTOPPER autorstwa Alice Oseman! Powieść graficzna LGBTQ+ o życiu, miłości i wszystkim, co dzieje się pomiędzy – gratka dla fanów filmu Twój Simon i ksi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wbrew pięknym powiedzeniom, że najlepsze lata to lata młodości, życie nastolatka wcale nie jest łatwe. Okres dojrzewania, nowe wyzwania i bardzo ważne decyzje sprawiają, że można poczuć się przytłocz...

@Elfik_Book @Elfik_Book

"Heartstopper. Tom 2" - druga część powieści graficznej autorstwa Alice Oseman, wydanej przez Wydawnictwo Jaguar. W pierwszej części "Heartstopper" poznajemy Charliego i Nicka. Tom kończy się w kulm...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Czuwając nad nią
Skala Mercallego

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe okazało się dla mnie ostatnimi czasy nieco zbyt c...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Księga zaklęć
Za dużo i za mało jednocześnie

Mam niesamowicie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony widać, że autorka bardzo się starała – z drugiej strony: starała się aż za bardzo. We fragmentach do...

Recenzja książki Księga zaklęć

Nowe recenzje

Haunted Reign
W Przyjaźni jak na wojnie
@podrugiejst...:

Zostaliście kiedyś oszukani ? Ale nie przez obcą osobą, ale przez kogoś bliskiego, jaką była wasza reakcja? Haunted Re...

Recenzja książki Haunted Reign
Neom
KRÓTKA OPOWIEŚĆ O WIELKICH EMOCJACH
@mrocznestrony:

No dobra, ja wiem, że mamy grudzień i powinno się czytać książki wyłącznie świąteczne, a przynajmniej taki jest trend. ...

Recenzja książki Neom
Planety
Nauka w przystępnym wydaniu
@19emilka93:

Ilekroć widzę naukowe książki dla dzieci - jestem pod ogromnym wrażeniem. Jak przedstawić dość trudną materię w sposób ...

Recenzja książki Planety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl