Psie sucharki. Wszystko, co powiedziałby twój pies, gdyby umiał mówić recenzja

Pies najlepszy przyjaciel człowieka. Gdy wszystko się wali, on zawsze jest przy tobie. Kocha cię bez względu czy, jesteś bogaty czy biedny, masz wille z basenem czy mieszkasz w kawalerce w bloku. Zwierzę rozgoni chmury w pochmurny dzień tak by wyszło słońce.

Autorka książki od kilku lat prowadzi fanpage Psie Sucharki. Znajdziemy na nim zabawne ilustracje przedstawiające naszych pupili. Sama ma psa, więc co w trawie a raczej nosie piszczy. Jej rysunki znajdują odzwierciedlenie w życiu każdego czworonoga i jego właściciela. Od jakiegoś czasu śledzę profil i przy każdym poście śmieje się, bo widzę na obrazku swojego psa. Nie mogłam więc nie sięgnąć po jej książkę.

Psie Sucharki to nie tylko zabawne rysunki przedstawiające psie przygody. To także zbiór informacji, jakie każdy właściciel czy to ten, który dopiero myśli nad posiadaniem czworonoga czy posiadacz psa powinien wiedzieć. Autorka zwraca tu uwagę na takie sprawy jak adopcja psa ze schroniska, kupienia psa z hodowli, czy choroby pupili. Pisze o tym w bardzo zabawny sposób, ale przede wszystkim zwraca uwagę, że pies to nie zabawka, którą można odłożyć na półkę, gdy się nam znudzi, że pies nawet najlepiej dopieszczony może zachorować. A wtedy my właściciele musimy się nim zaopiekować. Każdej takiej ilustracji towarzyszą odpowiednie rysunki przedstawiające daną informację.

Książka jest tak zabawna, tak śmieszna, nie przy jednym rysunku uśmiałam się prawie do łez. Miałam wrażenie, że Pani Maria stoi gdzieś z boku i opisuje życie i zachowania mojego Gucia. Polecam czytać ją, kiedy macie gorszy dzień. Psie Sucharki rozgonią chmury i poprawią nastrój. Myślę, że nawet ci, co nigdy nie posiadali albo nie chcą mieć psa, po przeczytaniu tej pozycji też się uśmiechnął.

Bardzo rzadko sięgam po książki internetowych twórców, mam wrażenie, że powstają, bo pisać każdy może, szkoda tylko, że nie każdemu to wychodzi. Jednak Psie Sucharki udowadniają, że można stworzyć coś naprawdę zabawnego. A samymi ilustracjami rozbawić czytelnika do łez.