Gdzie śpiewają raki recenzja

O dziewczynce, której matką stały się mokradła

TYLKO U NAS
Autor: @ilona_m2 ·3 minuty
2020-02-16
Skomentuj
4 Polubienia
Wspaniała, epicka powieść taka, która pozostaje w nas jeszcze długo po tym jak ją odłożymy. Książka niemal mnie zaczarowała, czytałam ją i chciałam, aby trwała bez końca, a kiedy zbliżałam się do końca każdą stronę traktowałam z niesamowitym namaszczeniem.
Ta książka zmusza do myślenia i skłania do głębszych przemyśleń, mnie pozostawiła z uczuciem niedosytu a ten sposób, że zaraz po niej poszukiwać zaczęłam kolejnej o podobnej treści.

Debiutancka powieść Delii Owens jest bestselerem nie tylko z nazwy, wcale mnie nie dziwi fakt, że książka odniosła niebywały sukces - nie mogłam się od niej oderwać, pochłonęła moje myśli - moczary wciągnęły mnie na dobre. Wyludnione tereny Karoliny Północnej stały się scenerią, w której wśród mokradeł i bagien wychowywała się Kya. Opuszczona przez całą rodzinę nauczyła się żyć w samotności, w otoczeniu dzikiej przyrody dającej małemu dziecku schronienie. To moczary wychowywały dziewczynkę, stały się jej matką.
Mieszkająca z dala od ludzkich zabudowań w skromnej chacie Kya dorastała wśród wspomnień o rodzinie, której jedynymi namacalnymi dowodami stał się spalony list zamknięty w szklanym słoju. Stanowił on jedyny dowód na próbę kontaktu z córką.
Dziecko nie szukało kontaktów z ludźmi, nie dopuszczała do siebie nikogo, nauczyła się żyć wśród swoich mew, zbierać pióra i odróżniać gatunki ptaków. Do sklepu wybierała się tylko kiedy zaczynało brakować kaszy, świadoma o uprzedzeniu, jakie żywili do niej biali mieszkańcy wioski, wiedziała, że jest uważana za dzikuskę - za dziewczynę z bagien. Nikt nie kwapił się, aby pomóc głodnej i porzuconej Kyi, nikt oprócz Skoczka, który wraz z żoną przekazywał jej ubrania i jedzenie. Swoje urodziny obchodziła w towarzystwie mew, z którymi dzieliła się nie tylko jedzeniem, ale swoim smutkiem, swoimi emocjami te zwierzęta traktowała jak najbliższą rodzinę, były wszystkim co miała. 
Nie chodziła do szkoły, jeden dzień spędzony w tym miejscu uświadomił jej, że jest am niepotrzebna i wśród rówieśników jest wyszydzana i wyśmiewana.

"Kya sądziła, że wie, co to samotność, bo przecież była ona jej udziałem przez miliony minut. Całe życie wpatrywała się w stary kuchenny stół, puste pokoje i bezmiar wody i traw. Nie miała z kim dzielić radości ze znalezionego pióra czy namalowanej akwareli. Recytowała wiersze mewom."

"Gdzie śpiewają raki" to nie tylko epicka opowieść o dorastaniu Kyi wśród bagien, mamy tu wątek kryminalny i zagadkę morderstwa przystojnego Charlesa Andrewsa związanego z główną bohaterką, ale nie zamierzam nic więcej zdradzać na ten temat.
Zachęcam do osobistej lektury i zatopienia się we wspaniały świat flory i fauny. Ta epicka opowieść o dorastaniu otwiera przed czytelnikiem coraz to nowe i nieznane doznania. Wspaniałe opisy przyrody - wcale nie nużące zachęcają do lektury i otwierają przez nami swe dzikie piękno.

Nikt wówczas nie wie, że dorastająca w samotności dziewczynka posiada niesamowitą wrażliwość, czuła jedność z miejscem które ją wychowało i chroniło, fale oceanu biły w rytmie jej serca, gwiazdy oświetlały jej drogę do chaty, krzyk mew, pelikanów i szum traw usypiał do snu. Tętniąca życiem laguna stała się miejscem, w którym przeżywała swą pierwszą miłość, a także pierwsze rozczarowania, kiedy została znów sama. Jej miłość do mokradeł i wszystkiego co ją otacza wyraziła w swoich książkach, dzięki którym przybliżyła wszystkim miejsce, w którym ziemia łączy się z oceanem.
Dorastała samotnie i w samotności umarła - na swej łódce: "doczekała powrotu bielików, czyli - jak sądziła żyła wystarczająco długo".

Z tęsknotą będę wypatrywać informacji o kolejnych powieściach Deli Owens - autorka potrafi czarować, a "Gdzie śpiewają raki" stała się tego najlepszym dowodem.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-16
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdzie śpiewają raki
7 wydań
Gdzie śpiewają raki
Delia Owens
8.0/10

Akcja powieści osadzona jest w sennym amerykańskim miasteczku Berkley Cove na wybrzeżu Północnej Karoliny. To właśnie tam, na pobliskich bagnach, żyje Kya Clark. Została porzucona w wieku 10 lat, je...

Komentarze
Gdzie śpiewają raki
7 wydań
Gdzie śpiewają raki
Delia Owens
8.0/10
Akcja powieści osadzona jest w sennym amerykańskim miasteczku Berkley Cove na wybrzeżu Północnej Karoliny. To właśnie tam, na pobliskich bagnach, żyje Kya Clark. Została porzucona w wieku 10 lat, je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kya jako mała dziewczynka przeżyła bardzo wiele, została nazwana "Dziewczyną z Bagien". Problemy rodzinne przeistoczyły się w samotność. Mama zostawiła ich rodzine, gdy dziewczynka miała kilka lat. ...

@amethyst.bookss @amethyst.bookss

📖 Kya zwana Dziewczyną z Bagien, opuszczona przez rodzinę samotnie zamieszkuje bagna. Krążą o niej różne pogłoski, dlatego też, gdy na mokradłach znaleziono ciało Chase’a Andrewsa, podejrzenia padają...

@kamila_czyta_24 @kamila_czyta_24

Pozostałe recenzje @ilona_m2

Szkoła biednych
Instrukcja obsługi biedy

Dzieło stylizowane na wzór dawnych rozpraw naukowych miało przybliżyć wiedzę teoretyczną i praktyczną na temat biedy. Autorowi przyświecał cel, by powstał podręcznik, kt...

Recenzja książki Szkoła biednych
Cienie Pecan Hollow
Wśród tylu stanów ludzkiego splątania

To kolejny w tym roku zagraniczny debiut, który ani nie był zły, ani na tyle dobry by zachwalać go w kategoriach literackiego objawienia. Choć styl melodyjny, poetycki i...

Recenzja książki Cienie Pecan Hollow

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl