Cenzorskie lekcje literatury recenzja

O cenzurze i cenzorach po 1945 roku

Autor: @luizko ·2 minuty
2022-08-03
Skomentuj
2 Polubienia
Czy ktoś zna(ł) kogoś, kto był cenzorem w PRL? Cenzorskie lekcje literatury to książka o... cenzurze i cenzorach, która sprawia, że człek aż chciałby poznać kogoś, kto robił notatki, kreślił, przystawiał te wszystkie pieczątki. To dzięki tej książce poznałam nowe a piękne słowo "szczujność". Iście dosadne określenie na mariaż czujności ze szczuciem, które to cechy miały często charakteryzować pracę osób zarabiających na chleb w Głównym Urzędzie Kontroli. Jednocześnie, przestałam myśleć o cenzorach wyłącznie jak o półgłupiej szarej eminencji.

Przyznaję, że jakoś nigdy nie zastanawiałam się nad tym kim byli cenzorzy i cenzorki. Nie wiem czemu, ich kondycja intelektualna z reguły była wyśmiewana, dlatego wydawało mi się, że to garstka śmiesznych osób z partii, która poprawia wiersze, opowiadania i artykuły według klucza. A to wcale nie do końca tak było...

Cenzura i cenzorzy w PRL

Przede wszystkim to nie była ich garstka. Jeden tekst czytało dwóch cenzorów i dopiero na podstawie ich notatek, kawałek był poprawiany, skracany, odrzucany lub dopuszczany do druku. Cenzorów i cenzorek musiało być więc całkiem sporo. Choć przez wiele lat, oficjalnie ich profesja nie istniała.

Okazuje się, że sporo z nich byli ludźmi po studiach (a wtedy skończyć studia to była nie lada gratka, magistrów nie było wcale jak na lekarstwo). Najczęściej polonistycznych, ale nie tylko (również po filozofii i innych kierunkach humanistycznych). Według autorki książki Cenzorskie lekcje literatury , wśród cenzorów nie brakowało osób z ambicjami zrobienia doktoratu (a więc z zacięciem badawczym), którym uczelnia odmówiła współpracy i wsparcia (w związku z tym w pewnym sensie mogli wziąć odwet na twórcach literatury).

Czy cenzorzy byli głupi? No nie. Przede wszystkim mieli bardzo ogólne wytyczne z góry. Mieli tropić i nie puszczać tekstów, w których wyśmiewano lub podważano racje władz lub ZSRR. A także przejawy tęsknoty za tym co było przed wojną czy tym, co jest na Zachodzie...

Wielcy cenzurowani: Różewicz, Rymkiewicz, Miłosz


Swoją drogą, cenzorzy byli cholernie oczytani. Nawet jeśli opasłe tomiszcza czytali tygodniami, to... czytali. I nie, to nie była wcale łatwa literatura. Przykład? Powieści Teodora Parnickiego.

Autorka książki sporo miejsca poświęca cenzurowanej twórczości: Tadeusza Różewicz, Jarosława Marka Rymkiewicza i Czesława Miłosza. Dlatego jeśli ktoś pisze pracę magisterską na podstawie utworu któregoś z tych poetów — w Cenzorskich lekcjach znajdzie sporo ciekawostek na temat cenzurowania ich poezji oraz artykułów na ich temat.

Na przykładzie twórczości Czesława Miłosza fajnie widać "odwilż", która nastąpiła w latach 80-tych (zarówno za sprawą "Solidarności", jak i Nagrody Nobla autora Doliny Issy).

Bardzo fajny fragment na temat kolejek po tomik Miłosza, po który ustawiali się ludzie, którzy wtedy (mimo wszystko) nie żyli kolejkami za kiełbasą i papierem toaletowym.

Polecam wszystkim zainteresowanym "kuchnią" literatury w PRL.

Egzemplarz otrzymałam z Klubu Recenzenta nakanapie.pl



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-02
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cenzorskie lekcje literatury
Cenzorskie lekcje literatury
Marzena Woźniak-Łabieniec
8/10

Cenzorskie lekcje literatury zawierają niezwykle cenne ustalenia w dwóch – powiązanych ze sobą – obszarach: historii literatury i historii peerelowskiej cenzury. Obydwie te sfery w czasach PRL wzajem...

Komentarze
Cenzorskie lekcje literatury
Cenzorskie lekcje literatury
Marzena Woźniak-Łabieniec
8/10
Cenzorskie lekcje literatury zawierają niezwykle cenne ustalenia w dwóch – powiązanych ze sobą – obszarach: historii literatury i historii peerelowskiej cenzury. Obydwie te sfery w czasach PRL wzajem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Publikacja Cenzorskie lekcje literatury stanowi fascynujący zapis zmagań ludzi kultury (dziennikarzy, pisarzy, poetów, etc.) z nadzorem ówczesnych władz. Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Wid...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Pozostałe recenzje @luizko

Dodo i smocze miasto
Opowieść, która koi

Wiecie, co bohaterowie robią na okładce? Dodo i jego przyjaciele "siedzą i patrzą", bo to jedna z ich ulubionych zabaw. Zwróćcie uwagę, że nie patrzą w ekrany smartfonów...

Recenzja książki Dodo i smocze miasto
Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Piękna baśń, w której zgrzyta

Uważam, że Kroniki skrzatów są fajne, ale... o ile najfajniejsza jest Marbella (cz. 1), nieco mniej fajna Szagawarra(cz.2), to najmniej fajna jest Dolina Stokrotek (cz. ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek

Nowe recenzje

Wiara z doświadczenia
Praktyka i teoria objawienia
@Meszuge:

Josef Imbach (urodzony w 1945 roku) jest szwajcarskim franciszkaninem, ale przede wszystkim kontrowersyjnym teologiem k...

Recenzja książki Wiara z doświadczenia
Wywierzysko
Wywierzysko
@Logana:

Po przeczytaniu serii z Leną Rudnicką Kinga Wójcik stała się jedną z moich ulubionych polskich autorów kryminałów. Twor...

Recenzja książki Wywierzysko
Gra o prezydenta
Intrygi, tajemnice i manipulacje
@kd.mybooknow:

Z czym mamy tu do czynienia? Z misternie utkanym światem politycznych intryg, tajemnic i manipulacji. „Gra o Prezydent...

Recenzja książki Gra o prezydenta
© 2007 - 2025 nakanapie.pl