Cenzorskie lekcje literatury zawierają niezwykle cenne ustalenia w dwóch – powiązanych ze sobą – obszarach: historii literatury i historii peerelowskiej cenzury. Obydwie te sfery w czasach PRL wzajemnie się dopełniają, dopowiadają i komentują. Marzena Woźniak-Łabieniec ukazuje związki ideologii i sztuki, analizuje najróżniejsze formy oddziaływania, w których tekst poetycki i prozatorski podlega modyfikacji, lecz także wchodzi w interakcję z zaleceniami urzędników z Mysiej. Śledzenie tych zależności jest zadaniem, przed jakim staje badaczka. Do najtrudniejszych zaś należy tropienie zjawiska autocenzury. W tym zakresie funkcjonowanie Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk poczyniło być może największe szkody. Cenzorskie lekcje literatury śledzą zatem to, co można wypatrzeć w archiwach GUKPPiW, ale też notatkach samych pisarzy, w których komentują oni uwagi pracowników komunistycznego ministerstwa prawdy. […] Rzecz jest napisana z filologiczną wnikliwością i rzetelnością, jaka winna cechować badacza tematyki cenzury peerelowskiej. Rozważania analityczne Marzena Woźniak-Łabieniec wspiera kwerendą archiwalną oraz rozległą lekturą literatury przedmiotowej (dotyczącą dorobku pisarzy aktywnych twórczo w czasach PRL).
Z recenzji prof. dr. hab. Sławomira Buryły (Uniwersytet Warszawski)
Zdumiewa pasja, z jaką autorka wydobywa z przepastnych archiwów „po-PRL-owskich” oraz z archiwów pisarzy nieznane fakty, wydarzenia oraz nigdy niepublikowane fragmenty, które – tak bywa – zmieniają konteksty interpretacyjne wielu utworów, a w przypadku omawianej książki – Parnickiego, Rymkiewicza, Nowakowskiego, Różewicza i Miłosza. To są po prostu badania ważne dla historyków literatury (i szerzej – historyków PRL) oraz interpretatorów literatury. Dlatego bardzo wysoko oceniam poziom merytoryczny prezentowanej książki, jej ważność w obrębie dyscypliny literaturoznawstwa, doceniam też uważność i skrupulatność autorki w odniesieniu do stanu badań.
Z recenzji prof. dr. hab. Józefa Olejniczaka (Uniwersytet Śląski)