Jeden za drugim recenzja

Nuda z mistrzowskim zakończeniem

Autor: @matren ·1 minuta
2024-09-15
Skomentuj
3 Polubienia
Czy można wymyślać i opisywać najokrutniejsze zbrodnie, jakie mogą się zrodzić w ludzkiej wyobraźni, a zarazem nudzić? Chris Carter to potrafi. Stworzył powieść, w której szaleniec morduje, a policja może się temu jedynie bezradnie przyglądać. Dopiero pewnej bezsennej nocy detektyw Hunter (nazwisko zapewne nieprzypadkowe) doznaje olśnienia i rozwiązuje zagadkę.


Jakiś mężczyzna urządza egzekucje porwanych osób i transmituje je przez internet. Kontaktuje się przy tym telefonicznie z Hunterem i jego partnerem Garcią, ale namierzenie go jest niemożliwe, ponieważ stosuje genialne tricki zapewniające mu anonimowość i de facto status ducha. Począwszy od drugiej ofiary umożliwia oglądającym – o których liczebność zadbał uprzednio, zapowiadając transmisję w mediach społecznościowych – głosowanie. I ludzie głosują, wybierając sposób, w jaki śmierć zostanie zadana.

W pewnym sensie ta powieść jest i o tym. Ostatniej egzekucji towarzyszy głosowanie „uwolnić” lub „zabić” – i okazuje się, że zwolenników obejrzenia czyjejś śmierci w męczarniach jest pod dostatkiem. Taki jest nasz współczesny świat i przypuszczam, że w Polsce mogłoby to wyglądać całkiem podobnie.

Ale oprócz kolejnych zbrodni nic specjalnego się nie dzieje. Policjanci i FBI są bezradni, a nic nie wskazuje na to, by ofiary coś ze sobą łączyło. Dopiero geniusz Huntera i pewne tragiczne zdarzenie sprzed niezbyt długiego czasu pozwalają ustalić, kto stoi za morderstwami i dlaczego je popełnia.

Dość irytująca jest relacja Hunter – Garcia. Ten drugi jest po prostu głupszy i w gruncie rzeczy mało użyteczny. Hunter działa jak robot, analizując wszystko jak świetnie zaprogramowany komputer, nie śpiąc po nocach, nie mając żadnego życia prywatnego i poświęcając się wyłącznie pracy. Garcia dla odmiany ma żonę, poza którą świata nie widzi, ale i dość ograniczone zdolności dedukcji, toteż służy do zadawania Hunterowi pytań typu „dlaczego?”, „kto?” lub „kiedy?”. Hunter mógłby mieć bardziej inteligentnego partnera, jak sądzę.

Niezbyt porywającą akcję powieści rekompensuje mistrzowskie zakończenie. Wydaje się, że zabójca ma wszystkie atuty w ręku, a Hunter nie ma z nim żadnych szans. Czytelnik nie spodziewa się, co stanie się w ostatniej sekundzie, gdy czas mija. Dla samego zakończenia jednak warto to przeczytać. Ja miałem okazję słuchać audiobooka w interpretacji Adama Baumana – całkiem udanej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-15
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeden za drugim
3 wydania
Jeden za drugim
Chris Carter
8.0/10
Cykl: Robert Hunter, tom 5

Najbardziej przerażający thriller z serii o przygodach Roberta Huntera Detektyw Robert Hunter ze specjalnej jednostki wydziału zabójstw policji Los Angeles odbiera dziwny telefon. Anonimowy rozmów...

Komentarze
Jeden za drugim
3 wydania
Jeden za drugim
Chris Carter
8.0/10
Cykl: Robert Hunter, tom 5
Najbardziej przerażający thriller z serii o przygodach Roberta Huntera Detektyw Robert Hunter ze specjalnej jednostki wydziału zabójstw policji Los Angeles odbiera dziwny telefon. Anonimowy rozmów...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Świat przedstawiony w książkach Chrisa Cartera jest bezkompromisowy, przepełniony przemocą i okrutnymi zbrodniami. "Jeden za drugim" idealnie wpisuje się w ten schemat, jednak autor w tej powieści wz...

@Malwi @Malwi

Jeśli jeszcze jakimś cudem nie znacie twórczości Chrisa Cartera, a uwielbiacie mroczne i mocne kryminały, ze świetnie zarysowaną fabułą, to koniecznie musicie to zmienić! Gwarantuje Wam, że seria z R...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @matren

Sekret bibliotekarki
Menel czy człowiek w kryzysie bezdomności?

Przeczytałem entuzjastyczne recenzje „Sekretu bibliotekarki” i od razu wiedziałem, że nie będę równie hojny w pochwałach i gwiazdkach. Owszem, przeczytałem do końca, ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Szafarz
Rzecz o autodestrukcyjnym geniuszu śledztwa

Aleście nagwiazdkowali tej książce! Ja nie będę aż taki hojny. Owszem, podobała mi się, ale wszystko w pewnych granicach. Komisarza Lichego spotykamy jako nieprzytom...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl