„Zmiana zawsze wymaga wysiłku, ale jest tego warta”
Każda strata jest bolesna, ale najbardziej boli strata kogoś bliskiego, z czym trudno się pogodzić. Jest trudniejsze tym bardziej, gdy nie do końca znane są okoliczności śmierci, o czym doskonale wie bohaterka książki pt.: „Cypek”.
Na okładce tej powieści widać dziewczynę z niebieskimi włosami. Nie jest to przypadkowa grafika, lecz doskonale przemyślana, więc doceniam pracę grafika i pomysł na jej wyeksponowanie w takiej formie. Kolor niebieski miały włosy Luśki, siostry Lidii Leńkowskiej. Gdy ją poznajemy mija właśnie rok od śmierci ukochanej siostry, więc Lidia chce w jakiś szczególny sposób uhonorować pamięć o niej. Zaczyna od ufarbowania swoich włosów na niebiesko, co wywołuje szok nie tylko u niej, gdyż efekt jest inny, niż oczekiwała, ale też u osób, których spotyka w przeciągu kilkunastu godzin, bo towarzyszymy jej w kolejnych godzinach, począwszy od godziny czternastej, a skończywszy o szóstej nad ranem. W ciągu tego czasu dzieje się dosyć sporo, a my stopniowo poznajemy wydarzenia sprzed śmierci Luśki, które przeplatane są tym, co dzieje się obecnie w ciągu jednego wieczoru i nocy.
„Cypek” to powieść, która mnie pozytywnie zaskoczyła ze względu na sposób, w jaki autorka porusza w niej kwestię żałoby po starcie bliskiej osoby, ale też depresji, czy relacji międzyludzkich. Poza tym podobała mi się lekka forma, sposób wysławiania się głównej bohaterki, która przedstawia wydarzenia ze swojego punktu widzenia. Jej oczami widzimy ludzi, których spotyka, sytuacje, jakie przeżywa oraz zakątki Bydgoszczy, oddające klimat miasta.
Autorka przebywała w tym mieście w czasie studiów i widać jej sympatię do bydgoskich uliczek, zaułków, ale też mieszkańców i ulubionych miejsc. Bohaterka, która opisuje nam charakterystyczne okolice tego miasta często wraca do wcześniejszych wydarzeń, które przeplatają się z tym, co dzieje się obecnie. Na początku irytował mnie brak wyraźnego zaznaczenia tych dwóch przestrzeni czasowych, jednak z czasem przyzwyczaiłam się do takiej konstrukcji fabuły, więc czytanie biegło dosyć płynnie, a ja dałam się wciągnąć w kolejne wydarzenia. Spotkania, jakie w ciągu kilkunastu godzin mają miejsce, wspomnienia, a przy tym analiza tego, co działo się ponad rok temu daje bohaterce wgląd w swoje uczucia, spojrzenie na przeszłość z innej perspektywy, a przede wszystkim zrozumienie, co doprowadziło do śmierci siostry.
W niestandardowy sposób autorka opowiada o stracie, tęsknocie, poczuciu winy, bólu, ale też o nadziei i miłości, a przede wszystkim o depresji, która wkracza podstępnie, bez objawów tak, że trudno wychwycić sygnały świadczące, że dana osoba zostaje przez tę chorobę zagarniana. Nie jest to jednak przygnębiająca opowieść, gdyż pobrzmiewa w niej humor, czasami sarkazm, refleksja, ale też nie brakuje smutku i żalu odczuwanego wskutek braku najukochańszej osoby. To opowieść o składaniu wszystkiego na nowo i nauczeniu się żyć bez osoby, która była ważna dla nas, ale teraz pozostała już tylko we wspomnieniach.
Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z wydawnictwem Zysk i S-ka
Niezapomniana opowieść o miłości, żalu i nadziei Lidia, dwudziestodwuletnia dziewczyna, czuje, że jej świat się rozpada. Za chwilę zawali studia, zakończyła długoletni związek, a przede wszystkim ...
Niezapomniana opowieść o miłości, żalu i nadziei Lidia, dwudziestodwuletnia dziewczyna, czuje, że jej świat się rozpada. Za chwilę zawali studia, zakończyła długoletni związek, a przede wszystkim ...
Wiecie, co oznacza słowo „cypek"? Ma kilka znaczeń. Po pierwsze, to gwarowa nazwa czepka. Po drugie potocznie używane w niektórych regionach rubaszne określenie męskiego członka. Po trzecie, cypek to...
Zacznę nietypowo, bo bardzo zaintrygował mnie tytuł powieści Miki Modrzyńskiej. Co to jest „Cypek”, a może kto? Oczywiście gdzieś już to słowo słyszałem, kojarzy mi się z męskim imieniem Cyprian i ...
@biegajacy_bibliotekarz
Pozostałe recenzje @Mirka
Co kryją mury Mulberry Tales?
@Obrazek „Nie wiara wpływa na to, jakimi ludźmi jesteśmy, tylko to, jak sami postrzegamy moralność.” Kilka miesięcy temu skończyłam czytać "The paper dolls", pierw...
@Obrazek „Są słowa, które zapadają człowiekowi głęboko w pamięć.” Czasami spotykamy jakąś osobę, która wydaje się nam znajoma, ale nie jesteśmy w stanie osadzi...