Nikt, tylko my recenzja

Nikt,tylko my.

Autor: @Malwi ·2 minuty
2022-06-16
Skomentuj
19 Polubień
"Nikt, tylko my" to thriller napisany przez Laure Van Rensburg. Książka nie jest doskonała i odczuwa się, że jest to debiut literacki. Początek zaciekawia, potem jest przepaść i mnóstwo nudy. Po połowie powieść znów ożywa i akcja wraca na właściwe tory. Niestety zakończenie banalne i bez pomysłu.

Akcja książki toczy się w oddalonym od świata i ludzi miejscu. Samotna chatka, a wokół niej gęsty las i śnieg. Z dala od cywilizacji. To tu para Ellie i Steven postanowili spędzić romantyczny weekend, tylko we dwoje. Powieść zaczyna się uroczymi scenami pełnych miłości i intymności. Kolacja przygotowana z niezwykłą pieczołowitością i szklaneczką, no może trochę więcej, dobrego trunku. Można by im pozazdrościć tych chwil spędzonych ze sobą i wzajemnego zrozumienia oraz oddania. Nic nie zapowiada tragedii, do jakiej dojdzie w kolejnych rozdziałach.

On dojrzały mężczyzna, ona o wiele młodsza kobieta, ale łączy ich miłość do literatury i siebie nawzajem. W powieści dość często pojawiają się króciutkie retrospekcje z przeszłości. Ukazują młodą dziewczynę a może dorosłą kobietę, która na naszych oczach zakochuje się w mężczyźnie. Te fragmenty tworzą tło, niejako, podwalinę pod to, co dzieje się w rzeczywistym czasie. Podczas czytania miałam wrażenie, że podglądam przez dziurkę od klucza, wstydliwe życie Stevena. Jego seksualne podboje, z często, nieletnimi partnerkami. To w jaki sposób "pozyskiwał obiekty" i jak się nimi zabawiał, a potem...no właśnie, co dalej?

Ważnym wątkiem są również jego kontakty z ojcem. To tu możnaby upatrywać podwalin pod jego dalsze życiowe wybory. Zawsze w tyle, zauważany, ale niedoceniany.

Wstrząsająca historia opowiedziana przez kobietę, która sama na własnej skórze doświadczyła romansu z wiele starszym od siebie mężczyzną i to w czasie, kiedy ta miłość nie powinna mieć miejsca. Być może, to sprawiło, że podczas czytania odczuwało się przebijającą przez fikcję, prawdę.

Klimat, początkowo, romantyczny nagle zmienił się w pełen mrocznych i przerażających scen. Zbyt długo trwająca akcja na wózku inwalidzkim, nieco ostudziła moje emocje. Choć wiało tam grozą i wyczuwało się zagrożenie to niewiele posuwało fabułę do przodu.

Trzeba przyznać, że portret psychologiczny osoby, której życiowym celem jest zemsta, wyszedł rewelacyjnie. Widać determinację, upór i dążenie do celu. Fenomenalne przygotowanie i poświęcenie. Tu cel uświęca środki, a dążenie do jego osiągnięcia jest rzeczą nadrzędną.

Ten thriller łączy w sobie wątki dramatu oraz problematyki społecznej, o której nie mówi się głośno. Wstydliwej dla ofiary i wywołującej, często, nieodwracalne zmiany w psychice dzieci lub doprowadzające je do samobójstwa. To brutalne wołanie o uwagę i pomoc nieświadomym ofiarom i potępienie sprawcy. Ta książka ma moralny wydźwięk.

Choć nie jest to arcydzieło warto przeczytać tę pozycję ze względu na jej przekaz i zaangażowanie autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-16
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nikt, tylko my
Nikt, tylko my
Laure van Rensburg
6.0/10

To miał być uroczy weekend. Romantyczny i wyjątkowy, pierwszy spędzony tylko we dwoje.Szanowany profesor literatury Steven Harding i jego dziewczyna, dwudziestotrzyletnia studentka Ellie Masterson. Z...

Komentarze
Nikt, tylko my
Nikt, tylko my
Laure van Rensburg
6.0/10
To miał być uroczy weekend. Romantyczny i wyjątkowy, pierwszy spędzony tylko we dwoje.Szanowany profesor literatury Steven Harding i jego dziewczyna, dwudziestotrzyletnia studentka Ellie Masterson. Z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Nikt, tylko my" autorstwa Laure van Rensburg to trzymający w napięciu thriller psychologiczny, który od samego początku wciąga czytelnika w wir dramatycznych wydarzeń. Atmosfera gęstnieje z ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Książka o tym, jak blisko od miłości do nienawiści. Niebezpiecznie blisko. Karuzela uczuć porusza się w szybkim tempie. Miłość łatwo przeradza się w nienawiść. Dwoje ludzi będących w związku pr...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @Malwi

Mroczno
Mroczno

„Mroczno” Tomasza Wandzela to nie książka, to wir – pochłania cię i nie pozwala zaczerpnąć oddechu, aż dotrzesz do ostatniej strony. Zaczynając lekturę, czułam się jak D...

Recenzja książki Mroczno
Najsłabsze ogniwo
Najsłabsze ogniwo

„Najsłabsze ogniwo” Roberta Małeckiego nie jest zwykłą książką. To labirynt – duszny, pełen mrocznych zaułków i ślepych korytarzy, gdzie każdy krok wydaje się prowadzić ...

Recenzja książki Najsłabsze ogniwo

Nowe recenzje

Thomas staje się wilkiem
Życie w ciele wilka
@Grzechuczyta:

Świat, w którym przyszło nam żyć często nie spełnia naszych oczekiwań i próbujemy wtedy go w jakiś sposób zmienić lub t...

Recenzja książki Thomas staje się wilkiem
Demoniczny mecenas
Ma oczy, które wiele skrywają. Głos, który mroz...
@kd.mybooknow:

Kochani czy romans z tłem historycznym może być wciągający? Uwierzcie mi na słowo, że TAK! Kiedy zaczynałam czytać tą s...

Recenzja książki Demoniczny mecenas
Noc poślubna
Noc poślubna
@ladybird_czyta:

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...

Recenzja książki Noc poślubna
© 2007 - 2025 nakanapie.pl