Nika recenzja

~Nika po ślubie z Carlosem postanawia zamieszkać u boku ukochanego na rodzinnej farmie.Niestety nowe miejsce okazuje się jedna wielką "tykającą bombą tajemnic", która wybucha w najmniej spodziewanym momencie przynosząc problemy całej rodzinie.
Kiedy po kilku latach niespodziewanie pojawia się stary przyjaciel Axel, na światło dzienne wychodzi ciąg mrocznych tajemnic z przeszłości, kobieta po dłuższej walce z samą sobą postanawia zaufać niezawodnej intuicji i podążać za głosem serca.
Nika wraz z grupą przyjaciół stara się za wszelką cenę ograniczyć stres i złe emocje poddając się oczyszczającej medytacji oraz relaksacyjnym zajęciom z końmi.
Czy Carlos wraz ze swoją żoną zdoła zjednoczyć na nowo rodzinę i uratuje wszystkich przed grożącym ich wielkim niebezpieczeństwie?

~"NIKA" autorstwa Grażyny Adamskiej to druga część Teksańskiego Klanu i kolejna książka, która skradła moje serce.
Tym razem to właśnie silna, pewna siebie i nie nosząca rozmiaru S - Nika - (główna bohaterka) gra pierwsze skrzypce w tej nietuzinkowej opowieści, rodem z dzikiego zachodu.To właśnie dzięki naszej bohaterce, jej trudnej przeszłości, silnemu charakterowi, pozytywnemu myśleniu i wielkiej pasji, poznajemy pozytywne skutki : -mieszkania na ranczu u boku mężczyzny z wielką ilością testosteronu, - energoterapii, - obcowania z naturą oraz - pracy z końmi (dla których los nie zawsze był łaskawy), która ma niezwykle relaksacyjny wpływ na nasze zdrowie psychiczne.
~Autorka za sprawą lekkiego języka, nowych bohaterów i ogromnej dawki dobrego humoru z wielką precyzją krok po kroku, wprowadziła nas w sam środek rodzinnego życia Państwa Cruzów, ujawniając najbardziej przerażające tajemnicy, które wywołały lawinę niebezpiecznych zdarzeń.
~Gwarantuję wam, że przy tej książce nie da się nudzić, a wątek kryminalno- mafijny będzie tutaj słodkim dodatkiem, który was zaskoczy.
Bo czyż nie lubimy być zaskakiwani?
- Gorąco polecam!Jest to idealny przerywnik między cięższymi lekturami!Ja już czekam na dalsze losy bohaterów, gdyż zakończenie otwarte w kontynuację.