Nika recenzja

„Otoczyłam się niewidzialną barierą i wycofałam emocjonalnie. Przez kolejne lata nie dopuszczałam do siebie nikogo”.

💜💜💜
Życie na ranczu nie okazuje się bezpiecznym azylem dla Niki. Gdy zostają ujawnione mroczne tajemnice z przeszłości, kobieta staje przed trudnym wyborem: czy zaufać swojej intuicji i podążać za przeczuciami, czy wycofać się i pozwolić, aby cały jej świat się rozpadł?

Niemałe zamieszanie wśród mieszkańców rancza wywołuje pojawienie się starego przyjaciela Niki, Axela. Jego arogancja i zbyt duża pewność siebie wzbudzają irytację i zaczynają stanowić poważne zagrożenie dla klanu Cruzów.
Nika stara się zapanować nad dręczącym przeczuciami i wraz z przyjaciółkami oddaje się praktykom medytacyjnym w nietypowej stadninie, gdzie przebywają wyjątkowe konie.

Sielankę burzą ujawnione sekrety, które są zapalnikiem dramatycznych wydarzeń z jakim będą musieli zmierzyć się mieszkańcy rancza.

Czy bohaterowie poradzą sobie z przeciwnościami losu i wspólnie stawią czoła trudnościom?
Czy Nika będzie w stanie na nowo zjednoczyć rodzinę?
Czy Carlos wciąż czuwa nad klanem Cruzów?
💜💜💜

„Nika. Teksański klan” autorstwa Grażyny A. Adamskiej to pozycja, która kończy mój rok czytelniczy i uważam, że jest to świetne zakończenie.

Książkę czyta się błyskawicznie, a co najważniejsze dostarcza masę rozrywki.

Jej fabuła opisuje dalsze losy poznanych już nam w poprzednim tomie bohaterów oraz zapoznaje nas z nowymi postaciami. Co do akcji to jest ona zdecydowanie bardziej nieprzewidywalna i dużo bardziej gwałtowna niż ta w poprzednim tomie. Już od pierwszych stron dzieje się naprawdę sporo, przez co czytelnik od razu może w pełni wciągnąć się w historię.

Co jest fajne to, to, iż dostajemy rozszerzony wątek związany z pracą Niki (i nie, nie chodzi tu o zawód pisarki), także wyjawione zostają pewne sekrety i tajemnice, a co za tym idzie, pojawiają się nowe niebezpieczeństwa.

W tej części również zostaje dodana dodatkowa narracja. Mamy więc tu rozdziały nie tylko z punktu widzenia Niki i Carlosa, ale także innych bohaterów. Dla mnie jest to zdecydowanie duży plusem.

Ogólnie całość wypada naprawdę dobrze. Mogę z czystym sercem powiedzieć, iż jest to świetna kontynuacja, napisana ładnym językiem i nieskompilowanym stylem przystępnym dla każdego.

Ja bardzo lubię takie książki, które jednocześnie relaksują i ekscytują, a ta pozycja właśnie taka jest. Wprost nie mogę się doczekać kolejnych książek autorki.

Gorąco polecam.