Nigdy przenigdy... recenzja

Nigdy przenigdy... a może jednak?

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2025-01-11
Skomentuj
8 Polubień
Każdy z nas ma na pewno rzeczy, których nigdy przenigdy nie robił. Niektóre to zapewne wynik tego, że nie miał okazji, a inne być może strachu czy po prostu charakteru. Co jeśli jednak jeśli by stworzyć taką listę zdań zaczynających się od "nigdy przenigdy" i zacząć wykreślać z niej powoli poszczególne punkty? Czy coś by to zmieniło w naszym życiu?

Marissa ma trochę rzeczy, których nigdy przenigdy nie robiła. Jest wręcz idealną nastolatką, bardzo ułożoną i spokojną. Dziewczyna wie, czego chce, spełnia swoje marzenia i osiąga sukcesy na wielu polach. Maks to jej przyjaciel, zupełne przeciwieństwo i chłopak, który sprawia, że nigdy przenigdy nie poznała bardziej irytującej osoby. "Małpiszon" jest w jej życiu już od wielu lat, ale niespodziewanie pojawia się w nim również inny chłopak, który sprawia, że Marissa zaczyna próbować nowych rzeczy. Czy nastolatka jest jednak na to gotowa? Jak w takiej sytuacji potoczy się jej relacja z Maksem?

"Nigdy przenigdy" to ciekawa i nie do końca typowa powieść młodzieżowa. Chociaż niektóre wątki i motywy są sztandarowymi w jej podobnych pozycjach, to Autorka wprowadziła tutaj coś nowego. Emilia Jachimczyk świetnie wykreowała młodych bohaterów, którzy są tak różni, jak różni mogą być nastolatkowie.

Lektura nie zajęła mi zbyt dużo czasu i książka bardzo mi się podobała. To bardzo realistyczna pozycja nie tylko o tym, jak ważne jest w życiu próbowanie nowych rzeczy, ale także o zmianach, dorastaniu, małych radościach i nieraz dużych smutkach, a także poważnych dylematach, które towarzyszą człowiekowi już od nastoletniego wieku.

Emilia Jachimczyk napisała lekką, pełną humoru powieść o miłości, ale nie tylko o niej i tym u mnie zaplusowała. Chociaż temat zakochania wysuwa się na pierwszy plan, Autorka nie zapomina również o innych istotnych wątkach, czym z pewnością przyciągnie Czytelników szukających bardziej rozbudowanych, życiowych młodzieżówek.

Książka jest idealna dla nastolatków, którzy w lekturach szukają czegoś więcej niż opowieści o pierwszej miłości. Młodzieżówka z szerokim wachlarzem tematycznym, realistycznie pokazująca życie młodych ludzi takim, jakim jest naprawdę. "Nigdy przenigdy" jest pozycją wartą uwagi, którą zdecydowanie polecam.

Oficjalna recenzja dla portalu Papierowe Motyle.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-28
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy przenigdy...
Nigdy przenigdy...
Emilia Jachimczyk
7/10

Co zrobić z najbardziej irytującym chłopakiem na świecie? Marissa nigdy przenigdy: • nie zawiodła swoich rodziców • nie buntowała się • nie dostała gorszej oceny od piątki • nie wiedziała,...

Komentarze
Nigdy przenigdy...
Nigdy przenigdy...
Emilia Jachimczyk
7/10
Co zrobić z najbardziej irytującym chłopakiem na świecie? Marissa nigdy przenigdy: • nie zawiodła swoich rodziców • nie buntowała się • nie dostała gorszej oceny od piątki • nie wiedziała,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do sięgnięcia po książkę „Nigdy przenigdy” kłoniła mnie własna ciekawość, bardzo spodobała mi się okładka, opis był trochę tajemniczy, no i chciałam poznać tego „małpiszona”. Bycie nastolatkiem nie...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @viki_zm

Hidden in the dark
Historia o dwóch rozbitych duszach, czy uda im się wzajemnie poskładać?

Są książki, dla których warto zrobić wyjątek i chociaż recenzji nie piszę już od dłuższego czasu, tej nie mogłam sobie odpuścić. Są historie, które na długo zostają w se...

Recenzja książki Hidden in the dark
Szafir
Historia o miłości, jednak podobna do wielu innych...

Zazwyczaj o przeczytaniu danej książki decyduje u mnie opis, czasami okładka, a nierzadko połączenie tych dwóch. W tym przypadku do „Szafira” przyciągnęła mnie zarówno n...

Recenzja książki Szafir

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl