Nagual Julian. Moja inicjacja w Świecie Czarowników recenzja

Niezwykła opowieść o odkrywaniu prawdziwej magii...

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2022-05-21
Skomentuj
4 Polubienia
Robert Noble - znany pisarz, podróżnik astralny i propagator szamanizmu, oferuje nam oto kolejne niezwykłe, czytelnicze spotkanie. Otóż oddał on właśnie do naszych rąk fascynującą książkę pt. „Nagual Julian. Moja inicjacja w Świecie Czarowników”, przedstawiającą jego spotkanie z tytułowym mistrzem Magii i szamanizmu, jak i zdobywane za jego sprawą doświadczenia, nauki i bezcenną wiedzę. Książka ta ukazała się nakładem Instytutu Roberta Noble.


To opowieść o doświadczaniu niezwykłego, wykraczaniu poza granice sztywnego racjonalizmu i odkrywaniu astralnych przestrzeni, miejsc i doznań, których poznanie wymaga wielkiej wiary, odwagi, a nierzadko i poświęcenia. To opowieść o Magii - taj najprawdziwszej, kryjącej się gdzieś obok nas i czekającej na to, by po nią sięgnąć. Wreszcie jest to także opowieść o niezwykłych ludziach - Robercie, Nagualu, Julianie i innych, którzy mają nam coś ważnego do powiedzenia, zaoferowania i nauczenia.


Ta książka jest swego rodzaju poradnikiem na temat duchowego rozwoju - tyle tylko, że została ona napisana w zupełnie inny sposób, aniżeli większość tego typu pozycji. Otóż mamy tu do czynienia z czymś na wzór fabularyzowanego pamiętnika, ale też i zarazem barwnej powieści w jednym, która przedstawia nam kolejne historie z życia Roberta, gdy ten trafił pod opiekę Naguala Julianam by czerpać od niego wiedzę o Magii i czarownictwie. Rozmowy, niezwykłe rytuały, wyprawy poza przestrzeń i czas oraz czysta nauka - to wszystko wypełnia ponad 230 stron tej pozycji, po poznaniu której nic nie będzie już takim, jak dawniej.


Co zwraca naszą szczególną uwagę podczas tego czytelniczego spotkania...? Myślę, że przede wszystkim bezpośredniość relacji, gdzie autor opisuje wszystko prostymi słowami, nie unika trudnych, bolesnych i kontrowersyjnych kwestii, jak i dzieli się z nami swoimi wszelkimi przemyśleniami, co z pewnością nie było rzeczą łatwą i prostą.


Kolejnym zaskakującym i ważnym elementem tej książki wydaje się być zawarty tu humor, który autentycznie nas rozbawia, wprawia w świetny nastrój i zdejmuje niejako ciężar wielkości tego, o czym opowiada ta pozycja.


I wreszcie lekkość relacji - coś na wzór najprawdziwszej powieści spod znaku przygody, fantastyki i komedii, która jednak opiera się - jak podkreśla sam autor, tylko i wyłącznie na rzeczywistych jego przeżyciach i doświadczeniach.


Nie sposób nie docenić również stricte poradnikowej wartości tej książki, która odsłania przed nam tak ważne kwestie, jak chociażby umiejętność przyjmowania życiowej postawy wojownika, zdolność pozostawienia za sobą swojego „dawnego Ja”, czy też osiąganie pełni nieskazitelności, co okazuje się bardzo trudnym wyzwaniem. To wszystko znajduje swoją treść w postaci rozmów, opisów ćwiczeń i rytuałów oraz wewnętrznych rozważań autora, z czego możemy śmiało i ze wszech miar czerpać także i my - czytelnicy. A lekka i przystępna forma relacji sprawia, że jest to tyleż fascynującym, co i autentycznie przyjemnym.


Oczywiście książka ta jest przeznaczoną raczej dla osób, które wierzą w Magię, szamanizm i OOBE („out-of-body experience”, czyli doświadczenie poza ciałem), gdyż to właśnie oni odnajdą się w tej lekturze najlepiej i wyniosą z niej najwięcej. Jednakże w mej ocenie pozycja ta może stanowić również znakomite, intrygujące i zachęcające pierwsze spotkanie dla każdego, kto tylko poszukuje w codzienności swojego życia czegoś więcej, czegoś ważniejszego i piękniejszego. I myślę, że za sprawą tej relacji może to on tutaj odnaleźć...


Lektura tej książki jest dla nas niezwykłą podróżą – do chaty Naguala Juliana, do przepięknych miejsce i poza naszą codzienną rzeczywistość, co już samo w sobie czyni ją piękną, intrygującą i niesamowitą. I co ważne, z każdą kolejną przeczytaną stroną jest tylko i wyłączanie ciekawiej, bardziej niesamowicie i porywająco, gdy oto nasz uśmiech przeplata się co chwilę z zadumą, refleksją, niedowierzaniem i oczywiście poczuciem poznania ważnych prawd.


„Nagual Julian. Moja inicjacja w Świecie Czarowników”, to kolejna udana, interesująca i mająca wiele ważnego do przekazania, książka Roberta Noble. To nauka, wielka przygoda, jak i też cenna pomoc dla wszystkich tych, którzy oczekują, widzą i czują, więcej. Ze swej strony gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto!

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nagual Julian. Moja inicjacja w Świecie Czarowników
Nagual Julian. Moja inicjacja w Świecie Czarowników
Robert Noble
9.9/10

W swojej czwartej książce Robert Noble – podróżnik astralny oraz autor książek na temat OOBE i szamanizmu – zaprasza do magicznej hacjendy Naguala Juliana, w której szkolą się Czarownicy. Niczym słyn...

Komentarze
Nagual Julian. Moja inicjacja w Świecie Czarowników
Nagual Julian. Moja inicjacja w Świecie Czarowników
Robert Noble
9.9/10
W swojej czwartej książce Robert Noble – podróżnik astralny oraz autor książek na temat OOBE i szamanizmu – zaprasza do magicznej hacjendy Naguala Juliana, w której szkolą się Czarownicy. Niczym słyn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Początkujący złoczyńca
Komedia, sensacja, fantastyka i bardzo dobra zabawa!

Jednego dnia jesteś zwyczajnym człowiekiem z kotem, z prawie pustym kontem w banku i z marzeniami, o których wiesz doskonale, że się nie ziszczą..., zaś drugiego dnia s...

Recenzja książki Początkujący złoczyńca
Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało