Mężczyzna w białych butach recenzja

Niezawodny Larek

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2021-08-01
Skomentuj
1 Polubienie
O tym, że uwielbiam twórczość Michała Larka nie będę nikogo przekonywać. Rzeczy oczywiste nie wymagają dowodów. Coś zaiskrzyło przy pierwszym tomie "Dekady", a potem było jeszcze lepiej. I choć słowo pisane zawsze będzie u mnie na pierwszym miejscu, to dzięki Michałowi odkryłam świat podcastów true crime, które stały się moim nowym uzależnieniem. W jednym z pierwszych odcinków "Zabójczych opowieści" Michał przedstawił sprawę, która stała się inspiracją dla powieści stworzonej wraz z Waldemarem Ciszakiem. Przez blisko rok poszukiwałam "Mężczyzny w białych butach", a gdy w końcu dotarł do mnie prosto od autora, pochłonęłam go w kilka godzin. Historia Tadeusza Kwaśniaka to rzeczywiście świetny materiał bazowy do tworzenia, choć gdyby to była fikcyjna opowieść, zakończenie z pewnością byłoby rozczarowujące. Scenariusze, które pisze życie, bywają jednak znacznie mniej schematyczne niż te, do których przyzwyczaili nas autorzy kryminałów. Na kartach powieści autorzy przedstawiają przebieg wyjątkowo złożonego i skomplikowanego śledztwa, które dzięki ogromnej determinacji poznańskich funkcjonariuszy, ale i współpracy oddziałów z innych miast, doprowadziło do ujęcia mordercy. Obok prawdziwych uczestników tych wydarzeń, takich jak Jakubowski czy Bronicki, pojawiają się doskonale znani z cyklu "Dekada" Ostrowski i Kowalski. Kwaśniak podróżuje po Polsce, w odwiedzanych przez siebie miastach szuka nowych osiedli. Tam zaczepia chłopców i wmawia im, że koniecznie musi zabrać z ich domu jakiś kwitek, by otrzymać wypłatę. Naiwność dzieci najczęściej kosztuje je życie... w końcu policja wiąże ze sobą kolejne przypadki uduszeń i rozpoczyna polowanie na mężczyznę w białych butach. Seryjni mordercy mają to do siebie, że oprócz obrzydzenia wywołują też pewną fascynację. Mnie interesuje niesamowicie psychika takich osób, motywy ich działań, to jak dobierają swoje ofiary... i właśnie dlatego historia Kwaśniaka wywołuje u mnie przede wszystkim niedosyt, bo te wszystkie pytania pozostały bez odpowiedzi. Choć udało się go ująć i przesłuchać, nie poniósł przewidzianej kodeksem kary za swoje czyny. Nie wyjaśnił, dlaczego pisał o zemście, opowiadał o zabójstwach i kradzieżach, ale wstydził się mówić o gwałtach... Na okładce możemy przeczytać "Dalej niż kryminał, głębiej niż dokument" i to chyba najlepsze podsumowanie tej książki. Moje 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mężczyzna w białych butach
Mężczyzna w białych butach
Michał Larek, Waldemar Ciszak
7/10

Dalej niż kryminał, głębiej niż dokument Rok 1991. Na poznańskim blokowisku niepozornie wyglądający mężczyzna zaczepia idącego do szkoły nastolatka. Wymyśla pretekst, żeby dostać się do jego mieszkani...

Komentarze
Mężczyzna w białych butach
Mężczyzna w białych butach
Michał Larek, Waldemar Ciszak
7/10
Dalej niż kryminał, głębiej niż dokument Rok 1991. Na poznańskim blokowisku niepozornie wyglądający mężczyzna zaczepia idącego do szkoły nastolatka. Wymyśla pretekst, żeby dostać się do jego mieszkani...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapewniam Was, że po przeczytaniu tej książki odbędziecie ponowną rozmowę z Waszymi dziećmi na temat bezpieczeństwa i ograniczonego zaufania w stosunku do osób nieznajomych. "Mężczyzna w białych buta...

@Czytada @Czytada

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Skazany
Nie warto aż tak kombinować

Coraz rzadziej zachwycam się twórczością zagranicznych autorów i to nie tylko dlatego, że częściej decyduję się na polskich twórców. Chodzi raczej o to, że w tych naszyc...

Recenzja książki Skazany
Pod dachem z mordercą
Bywało lepiej

Są autorzy, do których książek zapałałam miłością od pierwszych stron. Można to nazywać różnie, sens jest jednak taki, że po prostu sięga się po powieść z danym nazwiski...

Recenzja książki Pod dachem z mordercą

Nowe recenzje

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
Zygmunt III Waza
Pisząc biografię w sytuacji, gdy nie ma się umi...
@Bartlox:

Ta książka ma bardzo źle zrobiony rytm. I nie mam tu na myśli faktu, że np. Zygmunta poznajemy już jako dorosłego fac...

Recenzja książki Zygmunt III Waza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl