Sanctus recenzja

Niesamowity klimat

Autor: @PiotrPodgorski ·1 minuta
2011-06-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W moje ręce wpadła książka która przyniosła mi wiele radości i miała wszystko czego szukam w dobrych książkach. Sam autor Simon Toyne ukończył Uniwersytet Londyński gdzie zdobył specjalizacje z języka angielskiego oraz aktorstwa. Następne przez dwadzieścia lat pracował w telewizji, a w końcu zajął się pisaniem. Mogę napisać szczerze że według mnie po lekturze "Sanctusa" pisanie jest dla niego dobrym wyborem.

W środku tureckiego miasta Ruina wznosi się Cytadela. Pewnego dnia kamery telewizyjne na jej szczycie rejestrują postać samotnego mnicha w dziwnym habicie, który rzuca się w przepaść. Akt samobójstwa jest pokazany na całym świecie, co też rozpoczyna lawinę zdarzeń których nie można już zatrzymać. O symbolice aktu wie niewiele osób na świecie - rozpoczyna się wyścig z czasem. Co może grozić ze strony mnichów zamieszkujących Cytadelę? Czym jest Sakrament? Czy Liv Adamsen jest siostrą zaginionego mnicha i czy grozi jej niebezpieczeństwo? Autor stawia przed nami wiele pytań i bardzo umiejętnie na nie odpowiada.

Autor sprawił że nie mogłem się oderwać od tej książki. Bardzo duży plus za to że nie rozwleka kolejnych stron, a każdy rozdział ze 147 jest krótki i nie zawiera niepotrzebnych opisów. Każda strona jest doskonale dopracowana, a sam autor pisze stylem który ja osobiście uwielbiam. Nie znajdziemy tutaj niepotrzebnych opisów, długich i monotonnych dialogów. Książka może być przykładem jak napisać ciekawą książkę dla szerokiej grupy odbiorców.

Komu polecam książkę? Każdemu ze względu na wiek. Każdemu kto kocha w książkach tajemnice, stare zakony, strzeżone miejsca, doskonałe zwroty akcji i napięcie które jest tutaj perfekcyjnie budowane. Lektura zajęła mi dwa popołudnia i wieczory.

Ja sam z pewnością do książki za jakiś czas powrócę gdyż jej lektura sprawiła mi wiele przyjemności. W moim mniemaniu "Sanctus" należy do tych pozycji o których szybko się nie zapomina. Czekam na kolejne tomy. "Sanctus" jest początkiem trylogii. Na koniec zapraszam na stronę gdzie można zapoznać się z ciekawymi materiałami dotyczącymi Sanctusa.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sanctus
Sanctus
Simon Toyne
7.9/10
Cykl: Ruina, tom 1

Pośrodku tureckiego miasta Ruina wznosi się najstarsze ludzkie siedlisko – monumentalna Cytadela. Pewnego dnia z jej szczytu rzuca się samotny mężczyzna. Nie jest to zwykłe samobójstwo, lecz symbolicz...

Komentarze
Sanctus
Sanctus
Simon Toyne
7.9/10
Cykl: Ruina, tom 1
Pośrodku tureckiego miasta Ruina wznosi się najstarsze ludzkie siedlisko – monumentalna Cytadela. Pewnego dnia z jej szczytu rzuca się samotny mężczyzna. Nie jest to zwykłe samobójstwo, lecz symbolicz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Trzy rzeczy zasadniczo działają na niekorzyść tej książki. Raz, że to powieść debiutancka, dwa, że pierwsza część trylogii, i trzy, bo fabuła opiera się na oklepanym wątku sensacyjno-religijno-apokali...

@fri2go @fri2go

Gdyby jeszcze tydzień lub dwa temu ktokolwiek ze znajomych lub otaczających mnie ludzi zapytał się o jakiś dobry i wciągający thriller z wątkiem religijnym, apokaliptycznym i z szeroko zakrojoną intry...

@molik14 @molik14

Pozostałe recenzje @PiotrPodgorski

Ślepy tunel
Książka która mną wstrząsnęła

Są książki które czyta się na raz i o których się zapomina i są takie, do których się wraca, a fabuła zapada głęboko w pamieć. "Ślepy tunel" to historia która jest napis...

Recenzja książki Ślepy tunel
Gdzie śpiewają raki
Na takie historie czekam

Książkę zacząłem czytać kiedy na dobre rozgościł się Covid 19 a ja musiałem przewartościować swoje życie i czas, poświęcając się pomocy najbardziej potrzebującym. Do teg...

Recenzja książki Gdzie śpiewają raki

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl