Dzisiejsza recenzja dotyczy lektury, która pozostawia głęboki ślad w sercu czytelnika – w moim na pewno. Standardowo nie zdradzę, o czym jest książka, ponieważ te informacje znajdziecie na stronie wydawcy. Agnieszka Gładzik stworzyła dzieło, które zachwyciło mnie od pierwszego rozdziału, nie tylko fabułą, ale także sposobem przedstawienia emocji bohaterów oraz delikatnym przesłaniem. To powieść dla tych, którzy w literaturze szukają czegoś więcej niż tylko rozrywki – historii, która porusza i inspiruje do zmian w życiu. To emocjonująca opowieść o sile charakteru bohaterów, ich pragnieniu wolności oraz poszukiwaniu własnej drogi w świecie pełnym ograniczeń. Porusza temat walki o marzenia, próby pogodzenia się z przeszłością oraz siły relacji międzyludzkich. Książka skłania do refleksji nad życiem, wyborami oraz wartościami, które nadają mu sens.
Czasy powojenne nie były łatwe, ale nie było innego świata ani innych czasów, więc trzeba było się dostosować. Nie każdemu jednak udawało się znaleźć swoje miejsce. Poznajcie Nele, Zosię, Xymenę, Tymona, Józka i Floriana – to oni tworzą główny temat książki. Ich życiowe ścieżki splatają się w nieoczekiwany sposób. Każda z tych postaci jest na swój sposób „niepokorna” – nie godzi się na narzucone przez społeczeństwo role czy oczekiwania. Autorka z mistrzowską precyzją przedstawia wewnętrzne konflikty bohaterów, ich marzenia i obawy, co sprawia, że czytelnik łatwo może się z nimi utożsamić. Nie martwcie się, to nie jest spojler – od samego początku zostaniecie wciągnięci w wir przygód, które są tak nieoczekiwane jak wiatr.
Według mnie najmocniejszym elementem powieści jest jej warstwa psychologiczna. Gładzik znakomicie ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie, napięcia i emocje, które towarzyszą bohaterom na każdym kroku. Ten temat jest niezwykle aktualny, bo kto z nas w młodym wieku nie szukał własnej tożsamości, swojego sposobu na życie, tego, kim jesteśmy? Ile osób jest pomijanych, niezrozumianych tylko dlatego, że kochają nie te osoby, które społeczeństwo uznaje za normę? Każda postać jest dopracowana w najmniejszych szczegółach, co czyni je niezwykle realistycznymi i wiarygodnymi – mogłyby być nami.
Czytelnik w trakcie lektury czuje się uczestnikiem wydarzeń. Język powieści jest przystępny, ale zarazem nasycony głębokimi przemyśleniami, co nadaje jej uniwersalny charakter. Sami przyznajcie, w ilu książkach czuliście zapach, słyszeliście odgłosy lokatorów, hałas ulicy itp.? Tutaj doświadczyłam tego wszystkiego.
Polecam i mam nadzieję, że spotkam się jeszcze z bohaterami, a tym, którzy są jeszcze przed lekturą, polecam chwycić ją od razu, bo warta każdej uwagi.