Nie otwieraj oczu recenzja

,,Niebo upada. Niebo umiera. Niebo jest martwe.''

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2020-08-02
2 komentarze
15 Polubień
Strach. Lęk.
Pierwsze z tych uczuć jest naturalne, pierwotne, korespondujące z prawdziwym, realnym zagrożeniem. To dzięki niemu uruchamiają się w naszym ciele mechanizmy walki i ucieczki.
W psychopatologii lęk jest czymś innym - jego podłoże jest często irracjonalne. Możemy lękać się czegoś, co się nam wydaje. Lękamy się ciemnego wejścia na strych, chociaż wiemy, że nic tam nie ma. Nic nie czai się w mroku. Ale choćbyśmy nie wiadomo jak głośno powtarzali sobie w myślach to zdanie (nic tam nie ma) to i tak często dochodzimy do momentu w którym mijając schody po prostu musimy zapalić światło.
Żeby widzieć.

A jeśli nie możemy czegoś zobaczyć? Sigri Sandberg, w swojej książce ,,Ciemność. W obronie mroku'' zauważyła, że ,,nie boimy się ciemności, ale w ciemności. Dokładnie tak jak szczury, które boją się, gdy jest jasno, bo wtedy są narażone na atak i śmierć.” Według tego, u podstaw naszych nocnych lęków i strachów tkwi niemożliwość zobaczenia zagrożenia. Jeśli tylko coś słyszymy, ale nie widzimy tego - jak mamy się przygotować? Skąd wiemy dokąd mamy uciekać? Czy dźwięk, który przed chwilą usłyszeliśmy dobiega z prawej czy z lewej strony? Z przodu czy z tyłu? Jest blisko czy daleko?

W końcu... Jak daleko sięga ludzki słuch? Jak bardzo możemy na nim polegać, skoro został przytępiony przez zmysł wzroku?

Boimy się też tego, co jest nienazwane, nieokreślone i bezkształtne. Na tym lęku bazował Lovecraft tworząc uniwersum kosmicznego horroru. I do niego sięgnął również Josh Malerman. Niewiele jest bowiem rzeczy bardziej przerażających, niż nasza własna wyobraźnia. Jeśli nie możemy dostrzec zagrożenia - wyobrażamy je sobie. I nasz mózg od razu przygotowuje obrazy najstraszliwsze, najbardziej przerażające, najbardziej poruszające, najokropniejsze. W takich chwilach każdy z nas wyobraża sobie to, czego boi się najbardziej.
I nie trzeba tu wymyślać i opisywać diabolicznych monstrów, krwią ociekających scen rodem z ,,Teksańskiej masakry piłą mechaniczną'' czy innej ,,Piły''. Sami to zrobimy. Sami wyobrazimy sobie martwy, rozkładający się świat po którego pustych ulicach snują się nienazwane i nieopisane istoty-widma.

W powieści Josha Malermana jesteśmy na wpół ślepi, tak jak Malorie. Razem z nią musimy opierać się na zmyśle słuchu. Tak samo jak ona - jesteśmy zależni. I to pomocy dzieci, a nie dorosłych. Czy możemy na nich polegać? Czy czterolatki są w stanie udźwignąć ciężar pokładanego w nich zaufania? Jak daleko sięga dziecięcy słuch?
I czy w ogóle miejsce do którego Malorie się udaje jeszcze istnieje?


,,Nie otwieraj oczu'' jest naprawdę świetnym, bazującym na naszych emocjach i wyobrażeniach horrorem. Jest w nim śmierć, a jak, ale nie ma w nim scen krwawych, epatujących wypływającymi wszędzie flakami i krwią bryzgającą na ściany z oderwanych kończyn. To horror subtelny, bazujący na naszych nienazwanych, nieokreślonych nocnych lękach przed istotami, które są tak straszne, że jedno spojrzenie w ich stronę może nas pozbawić zdrowych zmysłów.
To horror rozwijający się powoli, ale jednocześnie utrzymujący nas w stanie ciągłego napięcia. Tak naprawdę większą część grozy tworzymy sobie sami, jako odbiorcy. Implikacje słów pewnych bohaterów, konsekwencje ich czynów, informacje, które wraz z Malorie zdobywamy - to wszystko sprawia, że odczuwany w trakcie lektury lęk będzie bardzo indywidualnym zjawiskiem. I uważam, że w tym właśnie tkwi geniusz zamysłu autora.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-02
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie otwieraj oczu
Nie otwieraj oczu
Josh Malerman
7.2/10
Cykl: Bird Box, tom 1

Coś przerażającego. Coś, czego nie można zobaczyć. Jedno spojrzenie doprowadza do ataku śmiertelnej przemocy. Nikt nie wie, co to jest. Nikt nie wie, skąd się wzięło. Po pięciu latach, odkąd poja...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Co prawda nie wiem kim jest Sigri Sandberg, ale kupiłaś mnie drugim akapitem, dodaję do listy do przeczytania obie książki ;-)
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 4 lata temu
Cieszę się! Mam nadzieję, że obie przypadną Ci do gustu. :3
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Książki nie czytałam (nie wiedziałam, że jest), ale film mi się podobał.
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 4 lata temu
Ja właśnie się za niego zabieram i mam nadzieję, że ekranizacja mnie nie zawiedzie. ;)
@Wiesia
@Wiesia · ponad 4 lata temu
Książka podobała mi się bardziej, ale ja najpierw czytałam a potem oglądałam.
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 4 lata temu
Po dwudziestu minutach oglądania stwierdzam, że ekranizacja zapowiada się tak sobie względem książki...
(Ale napiszę jeszcze pod koniec.)
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
No właśnie. Bo to ma duże znaczenie, czy się najpierw ogląda, czy czyta - zapewne nie dotyczy to tylko tego przypadku.
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 4 lata temu
@Wiesia, @LetMeRead - po obejrzeniu filmu stwierdzam, że jednak książka lepsza. W filmie rozłożono w zupełnie inny sposób akcenty - gdyby wyrzucić stamtąd Istoty to byłby niezły dramat krążący wokół tematu macierzyństwa (tak to odebrałam).
Znajduję w filmie tylko jeden plus (ale za to duży!) - jest nim brak Victora i innych psów. (Więcej nie napiszę, bo nie chcę za bardzo spoilerować.)

@LetMeRead - masz całkowitą rację. Miałam tak samo z Grą o Tron, Władcą Pierścieni, Ostatnim Królestwem i kilkoma innymi produkcjami. Jedynym przypadkiem w którym film dorównywał książce (pod względem przesłania, wyobrażeń itd.) są dla mnie na razie ,,Służące'' Kathryn Stockett. :)
× 2
@Wiesia
@Wiesia · ponad 4 lata temu
Więc się zgadzamy w ocenie :)

Nie otwieraj oczu
Nie otwieraj oczu
Josh Malerman
7.2/10
Cykl: Bird Box, tom 1
Coś przerażającego. Coś, czego nie można zobaczyć. Jedno spojrzenie doprowadza do ataku śmiertelnej przemocy. Nikt nie wie, co to jest. Nikt nie wie, skąd się wzięło. Po pięciu latach, odkąd poja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Akcja "Nie otwieraj oczu" rozgrywa się głównie w domu, choć treść nie oscyluje wokół "dziania się", a oddziaływania na czytelnika poprzez budowane napięcie wywołane przez podejrzliwość bohaterów wzgl...

@Asamitt @Asamitt

Jak dobrze wiemy, jest to książka, na której podstawie powstał naprawdę świetny film Netflixa, o tym samym tytule. Film naprawdę mi się podobał, a jak ma się sprawa z książką? Przyznam szczerze, że n...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Czuwając nad nią
Skala Mercallego

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe okazało się dla mnie ostatnimi czasy nieco zbyt c...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Księga zaklęć
Za dużo i za mało jednocześnie

Mam niesamowicie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony widać, że autorka bardzo się starała – z drugiej strony: starała się aż za bardzo. We fragmentach do...

Recenzja książki Księga zaklęć

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl