Książka, która nie chciała być czytana recenzja

Niebanalna i oryginalna książka dla młodszych dzieci

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @StartYourDayWithBooks ·1 minuta
2022-06-22
Skomentuj
2 Polubienia
Przypuszczam, że często musicie się nieźle nagimnastykować, żeby wyszukać książkę, która naprawdę zainteresuje Wasze dziecko. Na pewno nie jest łatwo odciągnąć je od ekranu telewizora. Cóż, żyjemy w czasach, w których książka musi mieć to „coś”, by Wasza latorośl chciała chociażby na nią spojrzeć i nie chodzi już tylko o kwestie wizualne, ale przede wszystkim pomysł na intrygującą i zaskakującą fabułę. „Książka, która nie chciała być czytana” autorstwa Davida Sundina zdecydowanie do takich należy, a swoją niebanalnością i oryginalnością bije wiele pozycji na głowę. Już sam tytuł mówi wiele, ale to co się dzieje w środku, przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

Tę książkę należy czytać razem z dzieckiem i niestety rodzice muszą sobie troszeczkę zepsuć przyjemność odkrywania z nim fabuły i najpierw przejrzeć ją, by odpowiednie się przygotować, mam tu na myśli modulowanie głosu, zabawy w zamianę literek czy uzupełnianie słów, wreszcie gimnastykę różnego rodzaju z książką. Czyż to ostatnie nie zabrzmiało intrygująco? W tym przypadku to od rodzica dużo zależy, to on zostaje w pewnym sensie partnerem autora i musi się postarać, by wycisnąć z tej publikacji jak najwięcej.

Jeśli chodzi o samą oprawę graficzną, to jest po prostu zachwycająca, bo tutaj chodzi również o to, co się dzieje obok treści i nie mam na myśli samych ilustracji, które są naprawdę oryginalne, ale też zabawy literkami, a konkretnie wyglądem tekstu na stronie. To wszystko wspaniale działa na wyobraźnię. Ma się wrażenie, że ta książka żyje swoim własnym życiem, a przy tym w niebanalny sposób aktywizuje małego czytelnika.

Uważam, że koncept z książką, która nie chciała być czytana jest po prostu znakomity, a realizacja przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Na kilkunastu stronach udało się autorowi pokazać, jak wiele frajdy może dawać czytanie książek, szczególnie kiedy dziecko może liczyć na wsparcie rodzica.

Tłumaczenie: Anna Czernow

PS Nie spodziewałam się, że pozycja dla młodszych dzieci może mi sprawić tyle frajdy!

Dziękuje Wydawnictwu Zysk i S – ka za egzemplarz do recenzji!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Książka, która nie chciała być czytana
Książka, która nie chciała być czytana
David Sundin
8.3/10

Niespotykanie żywa, krnąbrna i absolutnie magiczna książka stworzona przez pewnego zabawnego jegomościa ze Szwecji Słyszałeś kiedyś o książce, która nie chciała być czytana? Nie? To dobrze. Bo to jes...

Komentarze
Książka, która nie chciała być czytana
Książka, która nie chciała być czytana
David Sundin
8.3/10
Niespotykanie żywa, krnąbrna i absolutnie magiczna książka stworzona przez pewnego zabawnego jegomościa ze Szwecji Słyszałeś kiedyś o książce, która nie chciała być czytana? Nie? To dobrze. Bo to jes...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie literackie wyzwania? Jest taka książka, która zrobi wszystko, by zostawiono ją w spokoju. A pomysłów ma wiele: gubi i przestawia litery, zmienia wielkość czcionki, tworzy nowe słowa – robi co...

@ania_gt @ania_gt

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl