„Czy potrafisz rozpoznać swoje uczucia i wyrazić własne potrzeby ?”
Mroczna, przytłaczająca, klaustrofobiczna, psychodeliczna. Nie potrafię innymi słowami określić tej książki. Łapie czytelnika w swoją mroczną atmosferę i nie wypuszcza, aż do końca. Czułam się tak samo skołowana i osaczona jak główna bohaterka.
Magda pewnego dnia budzi się naga na posadzce w łazience i nie wiele pamięta. Okazuje się, że straciła poczucie czasu na trzy dni. Próbuje sobie przypomnieć, co się stało, ale im bardziej usiłuje wypełnić luki w pamięci, tym bardziej czuje się zagubiona. W domu jest zupełnie sama, ukochany mąż zniknął bez śladu i nie daje znaku życia od kilku dni. Co chwila dzieją się dziwne rzeczy, których nie potrafi wytłumaczyć. Sama nie wie, czy to, co jej się przytrafia jest rzeczywistością czy wytworem szwankującej pamięci. Nieoczekiwanie pojawia się jej przyjaciółka z dawnych lat, która jest przeciwieństwem wycofanej Magdy. Jest dokładnie uosobieniem tego wszystkiego, kim Magda chciałaby być. Razem postanawiają odszukać zaginionego męża, którego kobiety podejrzewają o zdradę.
„Krok trzeci”, to układanka postaci, scen, dialogów nic tu nie jest przypadkowe, trzeba czytać uważnie i w skupieniu. Ma się przeczucie, że podrzucane fragmenty wspomnień bohaterki nie są takie jak się wydaje. Składa się te kawałki, przekłada, by w końcu uzyskać pełny obraz. „Krok trzeci” wciąga stopniowo, powoli, ale nie ma odwrotu trzeba jak po nitce do kłębka brnąć do samego końca, do finału, który uwierzcie mi zaskoczy najbardziej wytrawnego czytelnika thrillerów. Dawno nie czytałam tak dziwnej i denerwującej książki.
Bartosz Szczygielski oparł fabułę na schematach znanych z literatury i filmów, doszukałam się ich, co najmniej trzech, ale nie mogę o nich wspomnieć, by nie zdradzić fabuły. Daleko mi do zachwytów większości czytelników, którzy zapewne ocenili „Krok trzeci” poprzez pryzmat poprzednich książek autora. Mnie natomiast nie przysłoniły odbioru książki, ponieważ wcześniej nie miałam okazji czytać jego kryminałów. Autor udowadnia, że jest bystrym obserwatorem otaczającej nas rzeczywistości i porusza mnóstwo problemów, które dotyka nasze społeczeństwo, ale ich nagromadzenie powoduje poczucie beznadziejności i przytłacza. Irytowała mnie także główna bohaterka swoim zachowaniem, światopoglądem, decyzjami, ale w miarę rozwoju wydarzeń byłam w stanie zrozumieć jej postępowanie i nawet znalazłam dla niej usprawiedliwienie. Mimo wszystko zakłócało mi to pozytywny odbiór książki, bo nie potrafiłam polubić Magdy ani jej współczuć, za to coraz bardziej drażniły mnie jej rozterki i głupota.
Tempo akcji jest nierówne, momentami nudne, ale spójne i logiczne. Pomimo że autor zagrał na znanych schematach, to jednak udało mu się stworzyć książkę, która zwraca uwagę i jakiej na rynku jeszcze nie było. Włożył w nią mnóstwo pracy, wszystko tu jest przemyślane i niepozostawione przypadkowi. Z każdą stroną czuje się ciężar narastających niedopowiedzeń i zagadek. Odczuwałam coraz większy dyskomfort, byłam coraz bardziej zagubiona i zaniepokojona. Z każdym rozdziałem, przeczytaną stroną czułam się coraz bardziej przytłoczona, skołowana z powodu rosnących liczby pytań bez odpowiedzi. Nowych faktów, które przewracały to, co wcześniej wydawało mi się prawdą. Nic tu nie jest powiedziane wprost. Zakończenie niby wszystko wyjaśnia, ale mnie zupełnie nie usatysfakcjonowało, gdyż było dla mnie zbyt przerysowane. Jedno muszę przyznać, że udało się autorowi zrobić w mojej głowie niezły mętlik, podczas lektury czułam się jak na równi pochyłej im bliżej końca, tym szybciej zjeżdżałam w dół. Doskonała znajomość ludzkiej psychiki, inteligentna narracja, skomplikowane kreacje postaci, mnóstwo kłamstw, intryg zapewnia dużo mocnych wrażeń. Myślę, że każdy z wielbicieli thrillerów psychologicznych znajdzie tu coś dla siebie, chociaż mnie ta książka niezupełnie przypadła do gustu.
„Uczciwość nie popłaca, a już na pewno nie wtedy, kiedy chce się utrzymywać z kimś zdrowe stosunki”
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.
Magda ma idealne życie. Przystojnego męża, świetną pracę i piękne mieszkanie, ale za drzwiami sypialni czai się mrok. Niewypowiedziane słowa i skrywane tajemnice w końcu dają o sobie znać. Jej ideal...
Ja jeszcze przed lekturą, ale... to ciekawe, bo po samym przekartkowaniu książki i zatrzymaniu się na niektórych stronach miałam podobne odczucia co do bohaterki - Magdy.
Książka jest ciekawa, ale moim zdaniem bardzo trudna w odbiorze. Chwilami czułam jak wszystko mi się miesza jakbym napiła się wina wraz z bohaterką. Zastanawiałam się jak Szczygłowski nad tym zapanował. :)
Magda ma idealne życie. Przystojnego męża, świetną pracę i piękne mieszkanie, ale za drzwiami sypialni czai się mrok. Niewypowiedziane słowa i skrywane tajemnice w końcu dają o sobie znać. Jej ideal...
Na początek trzy dygresje. Związane z omawianą książką mniej lub bardziej, a może i wcale. Można je sobie darować. Znajomy psycholog (doktor, psychologia kliniczna, wykładowca) stwierdził kiedyś, że...
Powieści Bartosza Szczygielskiego do tej pory nie wiedzieć czemu omijałam. Jakoś tak nie za bardzo było mi z nimi po drodze. Do momentu aż w ręce wpadła mi ta książka ... a właściwie na początku samy...
@Anna_Szymczak
Pozostałe recenzje @gala26
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲
Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...
𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...