Nie ufaj mu recenzja

Remigiusz Mróz po raz kolejny zaskoczył mnie pozytywnie kontynuacją wydawałoby się jednarozowej przygody, z Iną Kobryn. " Wybaczam Ci" było jedną z lepszych książek tego autora, którą przeczytałam, dlatego chętnie sięgnęłam po drugi tom. Obawiałam się trochę, wodolejstwa i naciągania akcji, a tymczasem dostałam pełnowartościową książkę sensacyjną z pogranicza kryminału.

Akcja zaczyna się w chwili, gdy Ina staje na nogi po wydarzeniach sprzed roku. Stara się spokojnie żyć, spotykać z przyjaciółmi oraz wspierać siostrę w przygotowaniach do małżeństwa. Niestety, niespodziewany napad na tle seksualnym, burzy sielankową rzeczywistość. Na szczęście, w obronie kobiety stanął Alan, przypadkowy przechodzień. Chłopak nie tylko odstraszył napastnika, ale również ofiarował swoją pomoc w charakterze świadka, w przypadku, gdyby dziewczyna zdecydowała się na zgłoszenie napadu na policję. Początkowo Ina chce zapomnieć o zdarzeniu i nie wszczynać postępowania w sprawie napadu. Z czasem, gdy dowiaduje się, że podobnie ubrany człowiek napastował inne kobiety, nawiązuje kontakt z Alanem. Od tego czasu życie kobiety ulega przemianie.

W tym samym czasie siostra Iny dostaje anonimowe informacje sugerujące, aby nie ufała swojemu narzeczonemu Gracjanowi Pabstowi. Ina nie chcąc straszyć siostry przeprowadza własne śledztwo, w którym wykorzystuje rozległe znajomości Alana. Co łączy te dwa zdarzenia i jaki mają cel, dowiecie się czytając tę historię.

Książka ma bardzo ciekawą konstrukcję. Nie jest typowym kryminałem, ale posiada zagadkę kryminalną i to nie jedną. Akcja, na bogato, cały czas coś się dzieje. Wydarzenia posuwają się do przodu, a gdy wydaje się, że do rozwiązania tajemnicy jest już blisko, nagłe zwroty akcji i kolejne informacje burzą wszystko. Ina jest w potrzasku i nie wie komu wierzyć, Gracjanowi, którego zna od dzieciństwa, czy faktom, które przedstawia Alan? Znowu Remigiusz Mróz nie oszczędza biednej dziewczyny i po raz kolejny stawia ją przed dylematami dużego kalibru.

Odgadnięcie, komu zaufać, nie jest trudno, zważywszy na fakt, że do wyboru są tylko dwie osoby. Jednak rozwiązanie historii nastręcza już dużo więcej kłopotów. Spodziewałam się, że w tej historii jest jakieś drugie dno, jednak takiego scenariusza się nie spodziewałam. Muszę przyznać, że czuję się bardzo usatysfakcjonowana pomysłem na tę powieść i liczę na kolejne tomy o podobnym charakterze.

Powieść ciekawa, z pewnym przesłaniem i ostrzeżeniem. Polecam serdecznie.