Gorączka… Wielu rodziców na sam dźwięk tego słowa, aż dostaje drgawek. Zaraz, zaraz… drgawek, czy dreszczy? Podać ibuprofen, czy paracetamol, a może jedno i drugie? Ale przy jakiej temperaturze coś podać? A może już jechać na pogotowie? A może… wystarczy przeczytać tę książkę?
Zacznijmy od tego, że ja nie czytam poradników. Każdy jeden, na który kiedykolwiek trafiłam był bzdurny, o niczym i niepotrzebny. Dlaczego wzięłam się właśnie za „Gorączkę. Jak zachować chłodną głowę, kiedy robi się gorąco?”. Cóż, pewnie dlatego, że dużo dobrego słyszałam o autorze książki: Panu Tabletce, czyli Marcinie Korczyku. Marcin jest farmaceutą, który na swoim blogu dzieli się wiedzą na temat leków, suplementów, czy szeroko pojętego zdrowia. Jego porady pomogły niejednemu rodzicowi w poszukiwaniu sposobu na katar, odporność, a teraz wziął na tapetę właśnie gorączkę. Przyznaję bez bicia, fanką jakoś nie byłam, czasem spoglądałam, ale moja szwagierka ubóstwia i właśnie ona namówiła mnie, żebym i ja zapoznała słynnego Pana Tabletkę.
No dobra, ale co z tą gorączką?
Książka podzielona została na cztery części. Pierwsza z nich ma nam pomóc zrozumieć czym jest gorączka, skąd się bierze i czy faktycznie jest taka zła. W kolejnej farmaceuta omawia w jaki sposób bezpiecznie walczyć z gorączką i nie zwariować. Trzecia przedstawia sposoby na pomiary temperatury i pomaga odnaleźć się w gąszczu rodzaju przeróżnych termometrów, ostatnia zaś, to Q&A od czytelników.
„Gorączka jest cichym sprzymierzeńcem w walce z chorobą. Tylko trzeba zrozumieć jak działa, i trochę ją oswoić. Wówczas będziemy mogli w stanie podejść do tematu zdroworozsądkowo i z chłodną głową zająć się dzieckiem […].”
Na początku miałam mieszane uczucia, wiecie, farmaceuta, nie lekarz medycyny, napisał książkę o gorączce. Obawiałam się, że wielu rodziców potraktuje tę publikację jako poradę lekarską, albo co gorsza nie pójdą po do lekarza, bo tak mówi autor. Jednak Pan Tabletka rozwiał moje wątpliwości. Wielokrotnie w książce zaznacza, iż treści w niej zawarte nie są poradą lekarską, ponadto radzi, aby nie bagatelizować gorączki i w razie potrzeby niezwłocznie udać się do lekarza. Czapki z głów!
Co do samej treści to dowiedziałam się wielu rzeczy, na przykład, że mogę cierpieć na fobię gorączkową 😉 Ale faktycznie! Po przeżyciach z moim małym M. i jego infekcjami, ile ja bym dała, żeby mieć pod ręką tę książkę z sześć lat temu. Podawany na zmianę ibuprofen i paracetamol, gorączka szybująca pod czterdziestą kreskę, jaki termometr w tym wszystkim, gdzie mierzyć temperaturę? Kurka wodna! A teraz? Wszystkie odpowiedzi znajdziecie w tej książce. Dla mnie najbardziej przydatną wiedzą było właśnie zbijanie gorączki dwiema substancjami jednocześnie. Zdarzyło nam się już kilka razy, niestety ilu lekarzy tyle opinii, zaś pan Marcin w bardzo rzetelny sposób wyjaśnia w jaki sposób dawkować obydwa leki. Osobiście radzę przeczytać, póki malec nie choruje, żeby nie nabywać wiedzy w panice. Sama po przeczytaniu, zaczęłam temat ogarniać na spokojnie.
Na plus zasługują kody QR, które można przeskanować w trakcie czytania książki. Można pobrać dzięki nim dodatkowe materiały dotyczące gorączki, można przeskoczyć na bloga w celu przeczytania innych publikacji np. nawadniania dzieci, przeliczania dawek leków, czy poznać analizę termometrów elektronicznych. Moim zdaniem fajny dodatek do książki.
Kolejnym atutem książki są kolorowe ramki z podsumowaniem istotnych treści, dzięki nim, w razie sytuacji kryzysowej nie musimy w panice czytać całej książki, ale skupiamy się tylko na tych wytłuszczonych najważniejszych treściach.
W sumie jedyne, czego mogę się doczepić w „Gorączce” to wg mnie niepotrzebny dział z pytaniami od czytelników. Powielały się one z treścią zawartą w książce, dlatego przez większość działu czułam swoiste deja vu. Mimo to, nie uważam, aby byłby to jakiś ogromny kłopot.
Chyba pierwszy poradnik, który mi się przyda w życiu. Nie żartuję! Wiedza przekazana przez Pana Tabletkę kierowana jest przede wszystkim do rodziców, lub przyszłych rodziców i tej grupie odbiorców polecałabym zapoznanie się z jej treścią. Samotny kawaler raczej niewiele wyniesie z tej książki, ale przyszły ojciec już owszem! Rzetelna wiedza, ciekawe porady, ale przede wszystkim dojrzałe podejście do tematu. Naprawdę pierwszy poradnik, który polecam z czystym sumieniem.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanpie.pl - Dziękuję!
“Gorączka” to takie czułe objęcie rodzica i powiedzenie “wiem, że się boisz, rozumiem cię, ale jesteśmy w tym razem i dasz sobie świetnie radę”. Napisana do rodzica, ale podparta wiedzą medyczną jedn...
“Gorączka” to takie czułe objęcie rodzica i powiedzenie “wiem, że się boisz, rozumiem cię, ale jesteśmy w tym razem i dasz sobie świetnie radę”. Napisana do rodzica, ale podparta wiedzą medyczną jedn...
Z twórczością Marcina Korczyka, czyli Pana Tabletki zapoznałam się po pójściu mojej córki do przedszkola. Wtedy bowiem musieliśmy się zmierzyć z przeróżnymi chorobami. Wcześniej moje dziecko nie chor...
”Gorączka: Przewodnik dla rodziców” to książka, która stanowi nieocenioną pomoc dla przyszłych i świeżo upieczonych rodziców w obliczu gorączki u swojego dziecka. Autor, znany jako „Pan Tabletka", to...
@Anna_Szymczak
Pozostałe recenzje @Almaranth
Zabawa w kotka i myszkę - kiepski dark romance
Opis książki zapowiadał intrygującą, mroczną historię pełną pasji, romansu, niebezpieczeństwa. Sięgnęłam, bo spodziewałam się fantastycznej historii, może czegoś w stylu...
Są różne książki o tematyce erotycznej – mniej lub bardziej udane. Jednak zwykle oprócz samych aktów, mają w sobie to „COŚ”. COŚ – czyli intrygujących bohaterów, chemię ...