Nie powinniśmy recenzja

Nie powinniśmy

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·1 minuta
2021-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Tak to już jest z miłością. Nie zakochujemy się w doskonałej osobie, tylko pomimo jej niedoskonałości”.

Vi Keeland to jedna z tych autorek, których książki biorę w ciemno. Nie patrzę na okładkę, nie czytam opisu, liczy się dla mnie tylko fakt, kto tę książkę napisał. Nie mogę powiedzieć, by „Nie powinniśmy” była najlepszą książką autorki, bo okazała się fajna, ale bez fajerwerków.

Historia Bennetta i Annalise to romans biurowy, jednak nie mamy tu relacji typu szef – pracownik, bo bohaterowie są współpracownikami, którzy po fuzji firm, w których byli zatrudnieni muszą rywalizować ze sobą o stanowisko – ta osoba, która wygra, zostanie w biurze San Francisco, przegrany zostanie wysłany do filli w Teksasie.

Pomiędzy Annalise i Bennettem od początku można wyczuć napięcie związane z rywalizacją. Każde jest przekonane o swojej „lepszości” i wierzy w to, że przygotowywane projekty zapewnią im wygraną.. Z czasem jednak coś zaczyna się zmieniać. Choć wiedzą, że to zły pomysł to nie mogą ignorować tego, jak czują się w swoim towarzystwie. Oboje pragną zostać w San Francisco, jednak czy walka, jaką przyjdzie im stoczyć, rzeczywiście wyłoni zwycięzcę? O co tak naprawdę przyjdzie im powalczyć?

***

Jak już wspominałam na początku, książka „Nie powinniśmy” podobała mi się i naprawdę miło spędziłam z nią czas. Autorka znana jest z tego, że w swoich powieściach stara się zawrzeć jakiś trudniejszy temat, i choć faktycznie było tu coś takiego, to trochę zabrakło mi takiego „wow”, które sprawiłoby, że książka na długo zapada w pamięć.

Nie mam oczywiście żadnych zastrzeżeń do stylu autorki, bo on jest dla mnie doskonały. Vi Keelend tak operuję słowem, że książki dosłownie czytają się same. Podobało mi się to, że bohaterowie nie byli idealni (zwłaszcza Bennett zasłużył sobie, by mu kilka razy ktoś porządnie przyłożył czymś w głowę), bo to zawsze dodaje prawdziwości czytanej historii. Nie brakowało tu emocji, było zabawnie, smutno i poruszająco. Były chwilę, gdy złościłam się, ale też śmiałam w głos.

Dla mnie czas spędzony z tą historią był udany i nadal trzymam się zdania, że Vi Keeland to jedna z najlepszych autorek romansów. POLECAM!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie powinniśmy
Nie powinniśmy
Vi Keeland
7.8/10
Seria: Niegrzeczne książki

Miłość i nienawiść dzieli cienka granica – i nie powinno się jej przekraczać. Ale siedzenie na niej okrakiem może okazać się świetną zabawą. Bennett i Annalise poznali się w najbardziej niesprzyja...

Komentarze
Nie powinniśmy
Nie powinniśmy
Vi Keeland
7.8/10
Seria: Niegrzeczne książki
Miłość i nienawiść dzieli cienka granica – i nie powinno się jej przekraczać. Ale siedzenie na niej okrakiem może okazać się świetną zabawą. Bennett i Annalise poznali się w najbardziej niesprzyja...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tej autorki chyba nie muszę Wam przedstawiać. Nie będę ukrywać, że Vi Keeland jest jedną z moich ulubionych autorek. A dziś, dzięki Niegrzecznym Książkom mam przyjemność podzielić się z Wami moją opi...

EW
@ewelina.leszczynska2694

Szukacie lekkiej, przyjemnej, rozgrzewającej historii na jesienne i zimowe wieczory? Proszę bardzo! Książka Vi Keeland z pewnością do takich należy. ,,Nie powinniśmy” to romans biurowy, ze świetnie ...

@krecimnieczytanie @krecimnieczytanie

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl