Książkę "Cud chłopak" autorstwa R. J. Palacio postanowiłam przeczytać po obejrzeniu na Netflixie filmu "Cudowny chłopak" nakręconego na podstawie powieści. Na okładce od razu rzucił mi się napis "Nie oceniaj ludzi po wyglądzie". Jest to powiedzenie bardzo stare, a zarazem bardzo powszechne. Każdy rodzic próbuje wpoić je swojemu dziecku, lecz nie czasem im to wychodzi. W tym utworze nabiera ono jednak całkiem innego znaczenia. Jakiego? Tego możecie się przekonać czytając właśnie tę powieść.
Główny bohater - August - urodził się z bardzo mocno zdeformowaną twarzą. Powodem tego była mutacja pewnego genu. Niestety posiadali go oboje rodziców chłopaka i na zasadzie dziedziczenia otrzymał go właśnie on. Takie szczęście w nieszczęściu. Ze względu na wyjątkowy podarunek August bardzo różnił się wyglądem na tle innych. W związku z tym przez większość swojego życia uczył się w domu. Jednak pewnego dnia jego rodzice zdecydowali, że chłopak musi iść do szkoły. Bohater musi się zmierzyć z rzeczywistością, brutalnym światem oraz rówieśnikami już w piątej klasie. najbardziej obawia się reakcji kolegów na swój wygląd. Obawia się, czy będzie w stanie nawiązać jakiekolwiek pozytywne relacje z innymi oraz czy znajdzie przyjaciół. Dla chłopaka to bardzo trudny czas. Czy sobie poradzi z emocjami, reakcjami swoimi, a także innych? Jeśli jesteście ciekawi, znów zachęcam do przeczytania lektury.
Można by pokusić się o stwierdzenie, że "Cud chłopak" jest pozycją skierowaną do młodszych czytelników, jednak moim zdaniem jest ona jak najbardziej uniwersalna i powinien ją przeczytać nawet dorosły. Książka jest bardzo wartościowa i pouczająca. Przekazuje nam wiedzę dotyczącą akceptacji samego siebie, spojrzenia ponad uprzedzenia, tolerancji w stosunku do innych na wielu płaszczyznach, czy nawet miłości rodzinnej i nie tylko.
Mimo tego nie znajdziemy tutaj zbyt wielu ckliwych momentów. Autorka zastosowała wręcz idealną proporcję między brutalną rzeczywistością, z którą musi zetknąć się bardzo wrażliwy "odmieniec" (nasz główny bohater), a miłością rodziny i przyjaciół otaczających go. To wydarzenia bardzo poruszające i w odpowiedni sposób, a także w idealnych proporcjach dozowane czytelnikowi.
Znajdziemy tutaj bardzo ciekawy rodzaj narracji. Jest ona prowadzona z perspektywy nie tylko głównego bohatera, ale także jego rodziny, przyjaciół. Dzięki temu wiemy ile August dla nich znaczył.
Książkę polecam każdemu. Moim zdaniem jest zdecydowanie lepsza od swojej ekranizacji. Ze względu na występujących w niej bohaterów, którzy są przepełnieni miłością i szacunkiem do drugiej osoby uwielbiam ją z całego serca. Postacie są niesamowite i wielu ludzi mogłoby się od nich uczyć tego, jak postępować z drugim człowiekiem. Dzięki niej nauczymy się wiele o bezinteresownej miłości, przyjaźni bez względu na wszystko, o radości z małych rzeczy, których obecnie nie dostrzegamy. Z pewnością sięgnę po nią jeszcze nie raz dodatkowo choćby z powodu przesłania jakie niesie "liczy się dusza, serce, wnętrze, a nie wygląd zewnętrzny" i uczy nas tego, że dzieci są bardzo często o wiele mądrzejsze od dorosłych.