"Cóż, jeżeli w końcu nasze życie niczym innym nie jest, jak takim strzępkiem papieru? Czy to nie jakiś niewidzialny, nieuchwytny wiatr pomiata nami w tę i ową stronę – i nadaje kierunek naszym czynom, gdy nam roi się w zaślepieniu, że idziemy za naszą własną wolną wolą?"
Niezwykła to jest książka, tak jak niezwykła jest postać autora. Gustav Meyring żyjący na przełomie XIX i XX wieku był austriackim filozofem, okultystą, buddystą i pisarzem. Pasjonował się ezoteryką, zjawiskami parapsychicznymi, był znawcą kabały i tarota. Swoje powieści grozy konstruował wokół nauk, których był znawcą i miejsc, które dobrze znał, jak Praga. Praga od setek lat była schronieniem dla alchemików, okultystów, kabalistów, przesiąknięta magią i mistyką żydowską. Autor w tej powieści nawiązuje do XVI- wiecznej legendy o Golenie. Golem był ulepiony z gliny, na wzór pierwszego człowieka, ale ożywiony przez rabina i kabalistę za pomocą formuły kabalistycznej napisanej na kartce i włożone do ust tej figury. Co prawda Golem został zniszczony, ale według legendy pojawia się w Pradze co 33 lata. W taki właśnie roku toczy się ta historia w żydowskiej dzielnicy Pragi.
Atanazy Pernat jest czterdziestoletnim mężczyzną, jubilerem zajmującym się konserwacją zabytków i tworzeniem kamei. Prowadzi dość uporządkowane życie, w dzień pracuje, a wieczorami spotyka się z przyjaciółmi. Niestety nie pamięta swojej przeszłości, tak jakby jego życie rozpoczęło się w starej kamienicy na Kogucim Zaułku w dzielnicy żydowskiej. O przyjaciela dowiaduje się, że miał kiedyś załamanie nerwowe i znalazł się w szpitalu dla umysłowo chorych i tam, aby go przywrócić do zdrowi, lekarz za pomocą hipnozy wymazał mu całą pamięć, a on umieścił go w tym pokoju. Jednak jego pozorny spokój zostaje zachwiany, gdy odwiedza go dziwny człowiek, którego nie był w stanie zapamiętać. Człowiek ten wręcza mu księgę „Ibbur”, aby naprawił inicjał „J”. Tytuł oznacza „Zapłodnienie duszy” i jest napisany nieznanym Anastazemu językiem, ale nagle tekst staje się dla niego zrozumiały i doznaje niezwykłych wizji. Wizje te mieszają się ze snami i rzeczywistością, zaczyna dziwne wędrówki po dzielnicy i pojawia się postać Golema. W tej wędrówce nie tylko duchowej szuka pomocy u swojego sąsiada, znawcy kabały i mistyka Szemajacha Hillela i jego pięknej córki Mirimam. W świecie rzeczywistym za sprawą opowieści studenta Churaska poznaje historię jego, dziwnego handlarza starą tandetą Arona Wassertruma, jego syna, a także doktora Savioli. Nagle zostaje sam wplątany w tę historię, gdy w jego pokoje zjawia się półnaga kobieta, która okazuje się, jest mężatką i potajemnie spotyka się z doktorem Saviolim. Romans ten pragnie ujawnić Aron Wassertrum. Anastazy ofiaruje jej pomoc, szczególnie dlatego, że kobieta jest jego przyjaciółką z lat młodzieńczych, a ich ojcowie się przyjaźnili. Zaczyna poznawać swoją przeszłość. Niestety zostaje wplątany w morderstwo i trafia do więzienia. Tam też poznaje osobliwego człowieka. Jak skończy się jego wędrówka w świecie rzeczywistym i duchowym? Jakie znaczenie będzie miał w tej wędrówce Golem?
Samo miejsce akcji, dzielnica żydowska w Pradze jest niesamowita, gdzie jak autor pisze, domy rozmawiają ze sobą. Dzielnica jest osnuta senną mgłą, pełną krętych uliczek, ciemnych zaułków, podziemnych tajemnych przejść i walących się ruder. Wypełnia je biedota żydowska, nie brak w niej ekscentryków, wszelkiej maści szubrawców, złodziei, prostytutek. Wszystkich jednak przepełnia wiara w magię i wierzenia w legendy żydowskie i w kabałę. Główni bohaterowi są bardzo wyraziści i każdy z nich reprezentuje określony typ człowieka, ma unikatowy charakter. Przykładem mogą być trzy piękne i młode kobiety występujące w tej powieści: wyuzdana ulicznica Rodzyna, nierozważna Angelika i mądra, stateczna Miriam. Ciekawymi postaciami skrywającymi wiele tajemnic jest Aron Wassertrum stojący po całych dniach przed składem staroci, których nikt nie kupuje, student Charousek przepełniony nienawiścią i chęcią zemsty, czy Szemajach Hillela i jego córka i oczywiście tytułowy Golem. Interesujących postaci jest o wiele więcej, a ich losy są w niewiarygodny sposób splątane ze sobą.
„Golem” nie należy do powieści łatwych w odbiorze, ze względu na język i liczne odwołania do okultyzmu, tarota, kabały i żydowskich legend. W pewien sposób ułatwia zrozumienie tej powieści posłowie napisane Jerzego Prokopiuka, który cytuje pracę prof. Jana Tomkowskiego pt. „Mistyka i herezja” dotyczące tej powieści. Profesor Tomkowski uważa, że konieczna jest znajomość tarota, aby zrozumieć tę powieść. Nie ma pojęcia o kabale i tarocie (dowiedziałam się, że karty tarota nie służą tylko do wróżenia, lecz są też drogą do oświecenia), pomimo tego książka była fascynującą i niecodzienną przygodą. Powieść urzekła mnie swoim klimatem, osnutej mgłami magicznej Pragi, gdzie świat realny miesza się z fantastycznym i nie wiemy, co jest snem a co rzeczywistością, gdzie nic nie jest pewne, a wszystko jest możliwe. Pomimo to nie ma w tej powieści chaosu, ale jest świetnie zaplanowana intryga, a groza snuje się po zaułkach Pragi i umysłach bohaterów.