Tancerze Burzy recenzja

Niby super, ale nie do końca...

Autor: @sanaecozy ·2 minuty
2020-07-13
1 komentarz
1 Polubienie
Zakończyłam lekturę z lekką dezorientacją. Wynika to z tego, że sama do końca nie wiedziałam jak ją ocenić. Wszystko było super, ale do każdego pozytywnego aspektu od razu w głowie pojawiało mi się jakieś 'ale'. No, ale dobra, rozpiszę Wam dokładniej co mi na sercu leży.

Japońskie tradycje i nowa technologia. Co to za combo powstanie? Mamy tutaj samurajów i ich kodeks Bushido, ale mamy także Gildię, czyli stolicę rzeczywistej władzy i centrum powstawania nowych technologii, gdzie członkowie noszą drugą skórę - zbroję, bez której nie wolno im się pokazywać.

Książka opowiada o Yukiko, dziewczynie pochodzącej z klanu Kitsune (lisa), która posiada dar przenikania, dzięki któremu może porozumiewać się z innymi stworzeniami. Niestety taka umiejętność uważana jest za oznakę nieczystości, dlatego, by ochronić swoje życie, musi utrzymywać tę zdolność w sekrecie.

Opowieść rozpoczyna się od rozkazu odnalezienia mitycznego stworzenia, który Szogun wydaje jej ojcu, dlatego wraz z nim wyrusza ona na poszukiwania. Nikt nie wierzy w powodzenie tej misji, ale kto śmiałby się sprzeciwić okrutnemu władcy? Jednak jak to już w tych książkach bywa, udaje im się napotkać upragnionego Tygrysa Burzy, to wydarzenie zmieni dotychczasowe życie wielu bohaterów.
Wykreowany świat to jedno wielkie wooow. Pomysł z osadzeniem akcji w klimatach Japonii - jak dla mnie jeszcze lepiej! Były kwestie, do których bym się mogła czepiać, ale tego nie zrobię, bo to z pewnością moje osobiste odczucia miłośniczki Japonii.

Ogólnie wrażenia super, bohaterowie rewelacyjni. Nie poznaliśmy ich dogłębnie, ale na tyle by ich zrozumieć i jakoś ulokować po stronach "lubię" i "nie lubię". Buruu był tak uroczy i zabawny, że wszystko mi wynagradzał, serio, uwielbiam to stworzenie, bardzo mi się podobało wyobrażenie autora w jego przypadku. Główna bohaterka jest ludzka, wiarygodna, ma swoje dylematy, ale nie są przerysowane, ani płytkie, przy tym jest silna, ale autor nie robi z niej nikogo niezwykłego pod względem umiejętności (nie mylić z darem, który posiada i swoją drogą jest świetny). Jedynie mogłabym się czepiać dość płytkiego przedstawienia antagonisty.

No dobra, same dobre rzeczy prawię, to skąd ten dylemat?
Historia jest bardzo, ale to bardzo oklepana. Wszystko przebiegło tak, jak można było się tego spodziewać. Nie bałam się, nie cieszyłam się sukcesem, nie przeżywałam porażek, ogólnie brak emocji.
Książka jest super napisana, opisy są idealne, autor nie zanudza, tworzy intrygujący świat i równie ciekawych bohaterów, daje nam wszystko co czytelnik potrzebuje do szczęścia, poza oryginalnością fabuły.
Rewolucja jak każda inna. Mocno odczuwam ból z tego powodu, bo naprawdę autor na początku nastawił mnie na miazgę. W połowie jednak wkraczamy na znane wszystkim tory wydarzeń i to już niestety mi się nie podobało. Podczas przyjemnej lektury książki fantasy, brak ekscytacji boli, a tutaj jej raczej nie zazna nikt, kto już się naczytał podobnych historii. No, ale jeśli ktoś jest miłośnikiem Igrzysk Śmierci i Niezgodnej i chciałby przeczytać coś w tych klimatach, to ta książka jest dla niego! Bo zaznaczam, podobało mi się, czyta się płynnie i przyjemnie, tylko dla mnie zbyt oklepana fabuła, miałam przebłyski innych książek i filmów w trakcie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tancerze Burzy
4 wydania
Tancerze Burzy
Jay Kristoff
7.7/10

Wzruszająca i tragiczna opowieść o przyjaźni, miłości, wierności i zdradzie Pierwsza część trylogii Wojna lotosowa wprowadza czytelników w świat wysp Shima, które, rządzone przez okrutnego szoguna, są...

Komentarze
@pleasebetasty
@pleasebetasty · prawie 4 lata temu
Mi się ta książka bardzo podobała! Zgodzę się z tym, że była przewidywalna i nie przypominam sobie, żeby coś mnie w niej zaskoczyło, ale nie każda historia musi opierać się na wymyślnych zwrotach akcji , które nas wbiją w fotel.
Tancerze Burzy
4 wydania
Tancerze Burzy
Jay Kristoff
7.7/10
Wzruszająca i tragiczna opowieść o przyjaźni, miłości, wierności i zdradzie Pierwsza część trylogii Wojna lotosowa wprowadza czytelników w świat wysp Shima, które, rządzone przez okrutnego szoguna, są...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fanom fantastyki nie muszę przedstawiać Kristoffa. To autor, który już od wielu lat za mną chodzi, ale jakoś nigdy nie miałam okazji, by zapoznać się z jego twórczością. Ma on rzeszę fanów, a jego po...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Lubicie książki steampunkowe? To dość ciekawy motyw, niezbyt często udaje się go dostać, jednak, kiedy nastąpiło wznowienie trylogii Wojny Lotosowej autorstwa Jaya Krisoffa nie mogłam przejść obok ...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @sanaecozy

Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Plot twist goni plot twist

Opinia nie zawiera spoilerów, można czytac swobodnie. To bardzo dobra kontynuacja. Aż jestem zaskoczona, bo przecież istnieje klątwa drugiego tomu. Ta seria ją ominęła....

Recenzja książki Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Próby żywiołów
To było FANTASTYCZNE!

Jeśli lubisz akcję w więzieniach, to przycupnij, ja uwielbiam i się nie zawiodłam! Na początku pragnę uprzedzić, że czytałam tę książkę w ramach współpracy barterowej z ...

Recenzja książki Próby żywiołów

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl