Werdykt recenzja

Never ending story

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2022-12-01
Skomentuj
3 Polubienia
Nie jestem fanką rozwlekanych historii, więc można by przypuszczać, że seria mająca naście części w końcu mi się znudzi, ale, o dziwo, wcale tak nie jest. Szesnaste spotkanie z tymi samymi bohaterami okazało się być wyjątkowo udane.
"Werdykt" to taki tom, który przypomniał mi za co kilka lat temu pokochałam cykl o Chyłce. W końcu kiedyś mówiło się, że to thrillery prawnicze, a tego prawa niestety przez jakiś czas w tej serii brakowało. Jasne, perypetie prywatne dwojga adwokatów nie są mi obojętne, ale jednak przekonałam się teraz, że to prowadzone przez nich sprawy wpływają przede wszystkim na to, jak odbieram daną książkę.
Tym razem przyszło im się mierzyć z wyjątkowo specyficznymi klientami, a poza tym musieli też znaleźć sposób na uporanie się z wewnętrznymi problemami w kancelarii. Remigiusz Mróz zaintrygował mnie od pierwszych stron, a potem zrzucał regularnie małe bomby, które obracały w pył wszystkie moje teorie.
Oczywiście, jak to u Mroza, można by snuć rozważania o tym, na ile nieprawdopodobne jest to, o czym pisze, ale ja czytam jego książki dla czystej rozrywki i przyzwyczaiłam się do tego, że nie wszystko da się w nich brać na serio.
Brakuje mi jednak trochę Chyłki w Chyłce. Wiem, że sporo zmieniło się w jej życiu od pierwszego tomu, ale tęsknię za jej zadziornością i bezkompromisowością. I to nawet nie tak, że zatraciła to całkowicie, po prostu teksty, które wyrywały mnie z butów dawniej pojawiały się kilka razy na stronie, a teraz na palcach jednej ręki można policzyć je w całej książce.
Podoba mi się za to to w jakim kierunku ewoluuje postać Zordona. W końcu zaczyna się zachowywać jak prawdziwy facet, a do tego wyrabia się jako prawnik do tego stopnia, że być może już wkrótce będzie można mówić, że uczeń przerósł mistrzynię.
"Werdykt" to jeden z lepszych tomów Chyłki. Ciekawe jest to, że wątki związane z procesem mają odbicie w życiu prywatnym bohaterów. Martwi mnie jedynie to, że Mróz coraz bardziej splata losy postaci z różnych serii, bo wielokrotnie zaserwował mi przez to spojlery, ale tym razem jestem na to przygotowana.
Moje 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Werdykt
Werdykt
Remigiusz Mróz
7.6/10
Cykl: Joanna Chyłka, tom 16

Warszawą wstrząsa informacja o odnalezieniu martwego niemowlaka na jednym z publicznych placów zabaw. Policja nie jest w stanie odnaleźć rodziców, nic nie pozwala też zidentyfikować tożsamości dzieck...

Komentarze
Werdykt
Werdykt
Remigiusz Mróz
7.6/10
Cykl: Joanna Chyłka, tom 16
Warszawą wstrząsa informacja o odnalezieniu martwego niemowlaka na jednym z publicznych placów zabaw. Policja nie jest w stanie odnaleźć rodziców, nic nie pozwala też zidentyfikować tożsamości dzieck...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ej, czemu to było takie niezredagowane? Wiadomo, dziełkom Mroza nieraz zdarzało się cierpieć na tę przypadłość już wcześniej, ale tu ta cecha występuje w takim natężeniu, że naprawdę zwraca to uwagę....

@Bartlox @Bartlox

Za każdym razem, kiedy sięgam po kolejny tom serii z Joanną Chyłką myślę, że autor nie może mnie już niczym zaskoczyć. Nic bardziej mylnego. Zaskoczył mnie i tym razem. Skąd czerpie tak wiele inspira...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka
Ty, ja, ona
Przewidywalna

Zastanawiał mnie zawsze fenomen thrillerów małżeńskich, zwłaszcza że w większości z nich pojawia się po prostu ktoś trzeci. Nie rozumiem tego nadal, ale sama lubię uracz...

Recenzja książki Ty, ja, ona

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl