Krwawnica recenzja

Mieczysław Gorzka dał się poznać jako autor kryminałów. Teraz połączył wątek kryminalny z thrillerem.

Początkowo trudna było mi się wgryźć w książkę, ale z czasem, samoistnie, nawet nie zauważyłam, w którym momencie wpadłam w rytm. Wpierw opowieść nakierowana była na pandemię. Z czasem okazało się, że jest to tylko, przydługie tło, dla wyjaśnienia, z jakiego powodu bohaterowie uciekli z miasta do świeżo wyremontowanego domu nad jeziorem Chobienickim we wsi Bagniska.

Na ustroniu, z dala od ludzi mieli wieść spokojne życie, ale los spłatał im figla. Zamiast cieszyć się sobą i swobodą, wpadli w sam środek dziwnych i bardzo niepokojących zdarzeń. Okazało się, że dom cieszy się złą sławą, a mieszkańcy wioski nie chcą o tym mówić. W chwili, gdy na terenie działki odkryto, zakopane w ziemi zwłoki dwóch kobiet, które zostały uznane za zaginione, akcja nabiera tempa. Ale to nie koniec mrocznych i niespodziewanych zdarzeń, a tylko zapowiedź nieuniknionego. Wydaje się, że dom jest nawiedzony i nie chce by ktoś w nim zamieszkał. Jednak czy to możliwe, żeby dom nie lubił ludzi. A może jakaś klątwa wisi nad mieszkańcami tej oddalonej od świata posesji ?

Książce towarzyszy mroczna atmosfera tak charakterystyczna dla thrillera. Ciasny klimat niepewności i czającego się w każdym kącie zła przenika na czytelnika I otacza swoimi mackami powodując niepewność i strach. Autor powoli odkrywa pewne tajemnice, ale choć naprowadza na właściwy trop, ja dałam się zwieść.

Miejsce, które miało być bezpiecznym azylem na czas pandemii Covid-19, stał się pułapką. Książka, jak się z czasem okazało, ma w swoim zanadrzu wiele tajemnic. Sami bohaterowie mają coś do ukrycia, ale aby dowiedzieć się co musicie sięgnąć po tę lekturę.

W powieści ukazana jest mroczna strona człowieka i skutki przemilczanych prawd. Kto jest tą tytułową Krwawnica i czy ona naprawdę istnieje? Może jest tylko wytworem ludzkiej wyobraźni?

W tym thrillerze przeplatają się wątki kryminalne, grozy i obyczajowe. To one dodają pikanterii całej fabule. Dodatkowym elementem jest nasza wyobraźnia, która dopełnia całości.

Bohaterów nie ma tu zbyt wielu, ale każdy z nich ma tu określony cel i zajmuje ważne miejsce w tej historii. Początkowo wydaje się, że dobrze udało nam się poznać przybyszów. Z czasem, gdy na jaw wychodzi ich mroczna strona, widzimy, że tyle wiemy o człowieku ile chce nam pokazać.

Finał szybki, mroczny, zaskakujący.