Wilczyca recenzja

Narodziny Wilczycy

Autor: @mag-tur ·2 minuty
około 2 godziny temu
Skomentuj
3 Polubienia
Zastanawialiście się jak narodziła się Wilczyca? Uchylę wam rąbka tajemnicy. Bo ja już wiem. „Wydawało jej się, że ścięcie włosów, kastet na palcach i kij bejsbolowy w dłoniach zrobią z niej faceta. Będzie szła przez życie, nie oglądając się na nic, i wrażliwa kobieta, którą zawsze była, schowa się za tym fałszywym wizerunkiem twardziela”. To mniej więcej opis Laury jaką znamy, jaką poznaliśmy w pierwszej części i kontynuujemy z nią pościg za Poltergeistem w tomie drugim. Do ekipy śledczej dołączył szkolony w szeregach FBI Dominik Bielczyk. Niestety od samego początku nie podziało się dobrze pomiędzy nim a Panią komisarz, która wszędzie węszy spisek. Uważa, że to ktoś z wyższego szczebla pragnie aby Duch nie został ujęty a ona odsunięta od śledztwa jak inni przed nią. Czy faktycznie ma rację? A co jeśli tak? Przecież ten seryjniak cały czas im się wyślizguje. Kpi sobie z policji i jest o krok przed nimi. Czyżby to nowy podwładny miał więcej za uszami niż się Laurze na początku wydawało? Wiele pytań, które cały czas się kotłują w głowie czytelnika i nawet jeśli dosyć szybko się rozwiewają to po chwili nasuwają się kolejne - czy aby na pewno odpowiedź została nam przedstawiona czy to może kolejny wybieg autora? I to nie tylko Poltergeist pogrywa z ekip śledczą ale swoją jakże okrutną grę w niewiedzę i bark pewności prowadzi autor z bibliofilem.

W dalszym ciągu śledzimy losy Ariela, którego psyche jest zagmatwana jak kod DNA i mimo, że stosunki pomiędzy nim a Laurą nieco się ochłodziły to jednak mogą na siebie liczyć w trudnych momentach. Bo to jest przyjaźń.

Sam autor na końcu pisze, że akcja rozkręca się powoli i ci którzy liczą na dynamikę od pierwszych stron grubo się rozczarują, gdyż tempo przyspiesza dopiero gdzieś po 350 stronach. Nic to, nie ma się co zrażać bo później poczujecie się niczym w oku cyklonu a po przeczytaniu ostatnich linijek łupniecie tylną częścią ciała z powrotem na kanapę i zostaniecie na długi czas z rozdziawionymi ustami. I sama już nie wiem czy jestem fanką „Poszukiwacza zwłok” czy też „Wilczycy”. Są to dwie różne książki o różnej sile przekazu i z inną dynamiką, i mimo że główni bohaterowie pozostają na swoich miejscach to jednak diametralnie się zmienili i to czuć na każdej stronie powieści. Dlatego raczej nie wybiorę pomiędzy nimi dwiema ale powiem Wam, że JEST MOC! Czytajcie! Nie pożałujecie.

Współpraca barterowa z Wydawnictwo Czarna Owca

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-26
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wilczyca
Wilczyca
Mieczysław Gorzka
8.5/10
Cykl: Wilk i Lesiecki, tom 2

Komisarz Laura Wilk czuje się bezsilna wobec działań bezwzględnego zabójcy znanego jako Poltergeist. Niespodziewanie otrzymuje wsparcie od młodszego aspiranta Dominika Bielczyka specjalizującego się ...

Komentarze
Wilczyca
Wilczyca
Mieczysław Gorzka
8.5/10
Cykl: Wilk i Lesiecki, tom 2
Komisarz Laura Wilk czuje się bezsilna wobec działań bezwzględnego zabójcy znanego jako Poltergeist. Niespodziewanie otrzymuje wsparcie od młodszego aspiranta Dominika Bielczyka specjalizującego się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na liście moich ulubionych twórców literackich znajduje się wielu polskich autorów, a jednym z nich jest Mieczysław Gorzka. Po książki jego autorstwa sięgam z ogromną przyjemnością i jeszcze nigdy si...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Za rogiem czai się nieprzewidywalne zło i prowadzi krawędzią przepaści. Wszyscy jesteśmy przez nie dotknięci i nosimy je w sobie. Zło dzieje się w nas. Przeszłość żyje w wyobraźni. Nic nie jest pewne...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @mag-tur

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Czy na pewno Łobuziary?

Dziewczyny, czy jako małe dziewczynki zaliczałyście się do grupy dziewcząt, które były czyste, grzecznie bawiły się lalkami i nigdy nie psociły? No, ja niestety do nich...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Sprawiedliwości!!!

„ - A kiedy już go znajdziemy? (…). Tego, kto wbił szpadel. Co wtedy? - Wtedy będzie... sprawiedliwość!” Glenkill to małe nadmorskie miasteczko w Irlandii. George Gle...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec

Nowe recenzje

Ulice ciem
Ulice ciem
@kamilawalota:

Ostatnio polubiłam pióro Katarzyna Puzyńska 💚 Autorka napisała niesamowicie wciągającą powieść, gdzie akcja rozgrywa s...

Recenzja książki Ulice ciem
Defekt motyla
Defekt motyla
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry wszystkim. Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami recenzją na temat książki @lukaszglowac...

Recenzja książki Defekt motyla
Hamlaghkem
Hamlaghkem
@Aga_M_B:

Paryż – miasto świateł, kolorowe wielokulturowością – przyciąga nie tylko turystów. Wielu widzi w nim szansę na nowe, l...

Recenzja książki Hamlaghkem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl