Najgorsze dopiero nadejdzie recenzja

Najgorsze dopiero nadejdzie

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-08-13
Skomentuj
1 Polubienie
O serii z Markiem Benerem słyszałam już kilka lat temu. Nie miałam jednak jeszcze okazji, by poznać tego bohatera oraz twórczość Roberta Małeckiego bliżej. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Czwarta Strona mogłam przeczytać pierwszy tom trylogii i nareszcie sprawdzić, czy pióro autora jest dla mnie oraz, czy ten kryminał przypadnie mi do gustu. Czy tak się właśnie stało? O tym w dzisiejszej recenzji.

Marek Bener jest dziennikarzem i ma przed sobą poważne zadanie. Nie przypuszcza jednak, że jest to również wstęp do niezwykle niebezpiecznej gry, w którą zostaje wplątany. Przeszłość zaczyna o sobie przypominać w najmniej oczekiwanym momencie – okazuje się bowiem, że były przyjaciel Marka ginie w pożarze domu. Co więcej, mężczyzna ten przed laty uwiódł jego narzeczoną. Wkrótce po tym kobieta ta również znika bez śladu, a Marek wyrusza na jej poszukiwania. Nie przypuszcza nawet, że jego chęć odnalezienia byłej miłości zamieni się w walkę na śmierć i życie. Czy uda mu się wygrać wyścig z czasem?

Zacznę od głównego bohatera, który jest według mnie niewątpliwym plusem całej tej powieści. Marek Bener zaimponował mi swoją pewnością siebie, charyzmą oraz taką determinacją w dążeniu do wyznaczonego celu. W tych chwilach, gdy groziło mu ogromne niebezpieczeństwo, pokonywał swój strach i po prostu robił wszystko, by wyjść z danego starcia zwycięsko. Jego kreację uważam za naprawdę dobrą i dopracowaną. Jednocześnie jestem ciekawa, czy w kolejnych tomach wygląda to podobnie.

O tej książce zdecydowanie mogę napisać, że jest ona dynamiczna. Akcja zaczyna się zagęszczać już przy pierwszych stronach i właściwie do samego końca udało jej się trzymać mnie w niesłabnącej ciekawości. Owszem, bywały momenty słabsze, ale patrząc na tę powieść całościowo, nie jestem w stanie napisać o niej złego słowa. Ten tom po prostu bardzo przypadł mi do gustu i cieszę się, że mogłam nareszcie poznać tę historię.

Pióro Roberta Małeckiego jest naprawdę bardzo dobre i to też dzięki temu tę pozycję czytało mi się tak lekko i przyjemnie. Wiem, że może brzmi to śmiesznie, gdy opisuję dość brutalny kryminał, ale rzeczywiście tak było. Autor zadbał również o to, by wątek polityczny, którego w zasadzie nie mogło tutaj zabraknąć, nie wkradł się jako temat główny całej powieści, a pozostał jako wątek poboczny, który po prostu wpływał w pewnych aspektach na całą akcję. Bardzo mi się to podobało i chyba tym też pan Małecki “kupił mnie”, jako czytelnika.

Wszelkie zwroty akcji, które zostały tutaj zastosowane, dla niektórych mogą być dość oczekiwane i raczej nie “zaskakujące”. Dla mnie jednak zdecydowana większość z tych tzw. Plot twistów okazała się zadziwiająca oraz jeszcze lepiej wpłynęły one na mój odbiór tej historii. No z resztą, co ja tutaj będę jeszcze więcej pisać. Ta pozycja to dla mnie małe odkrycie tego roku i wiem, że muszę zapoznać się z pozostałymi książkami autora.

Jeżeli szukacie ciekawego i dobrze napisanego kryminału, który uprzyjemni Wam nudny dzień czy po prostu oderwie Wasze myśli od problemów - to polecam Wam Najgorsze dopiero nadejdzie. W Waszym przypadku tytuł zapewne nie jest niczym proroczym, choć warto mieć zawsze oczy dookoła głowy. 😉

PS nawet moją mamę namówiłam na lekturę tej książki, a to dość uparty zawodnik.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najgorsze dopiero nadejdzie
3 wydania
Najgorsze dopiero nadejdzie
Robert Małecki
6.7/10
Cykl: Marek Bener, tom 1

Zgliszcza spalonego domu kryją w sobie ponurą tajemnicę. Marek Bener ma przed sobą ostatnie dziennikarskie zadanie. Nie wie jednak, że to początek kryminalnej gry, w którą zostaje uwikłany. Przeszłość...

Komentarze
Najgorsze dopiero nadejdzie
3 wydania
Najgorsze dopiero nadejdzie
Robert Małecki
6.7/10
Cykl: Marek Bener, tom 1
Zgliszcza spalonego domu kryją w sobie ponurą tajemnicę. Marek Bener ma przed sobą ostatnie dziennikarskie zadanie. Nie wie jednak, że to początek kryminalnej gry, w którą zostaje uwikłany. Przeszłość...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Najgorsze dopiero nadejdzie” to debiutancka powieść kryminalna Roberta Małeckiego, którą miałam przyjemność przeczytać przed kilkoma laty. Autor jest jednym z moich ulubionych twórców literackich, d...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Nieujarzmiona przeszłość ma to do siebie, że lubi powracać niespodziewanie. Demony nigdy przecież nie mówią ostatniego słowa. W natłoku codziennych zdarzeń nie dostrzegasz pełzającego niebezpieczeńst...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Teściowa
Teściowa

Rozwód Moi Herngren był świetną pozycją, której lektura skutecznie zajęła moje myśli na dłuższy czas. Z miejsca postanowiłam sięgnąć po tom drugi serii Sceny z życia rod...

Recenzja książki Teściowa
Rozwód
Rozwód

Twórczość Moi Herngren wzbudza w czytelnikach dużo emocji, a o samym Rozwodzie zdążyłam naczytać się wielu dobrych słów. Z ciekawością więc sięgnęłam po ten tytuł, by pr...

Recenzja książki Rozwód

Nowe recenzje

Klub Pickwicka
Klub Pickwicka
@klapa.agnie...:

Rzecz dzieje się w świecie dorożek, oberży, służących, pojedynków. W świecie gdzie słowo bynajmniej jest wyraźnie naduż...

Recenzja książki Klub Pickwicka
Włocławskie przesilenie
Nigdy nie wiadomo, co nam się może przytrafić.
@maciejek7:

Skusiła mnie okładka..., jej urzekające kolory i tajemnicza twarz dziewczyny, po prostu nie dały przejść obojętnie. I c...

Recenzja książki Włocławskie przesilenie
Deadline
Niepokojąca historia pewnej pisarki.
@anettaros.74:

Obecnie żyjemy w czasach, gdzie czas jest towarem deficytowym. Ciągle nam go brakuje. Termin deadline jest chyba każdem...

Recenzja książki Deadline
© 2007 - 2024 nakanapie.pl