Naga prawda recenzja

Autor: Ryszard Ćwirlej

Czy kilka spraw może być ze sobą powiązanych? Czy jedno morderstwo można połączyć z kolejnymi innymi? Jedno jest pewne. Tajemnicze morderstwa zawsze pozostaną rozwiązane. Zawsze znajdzie się winny, ponieważ nie ma morderstwa doskonałego. Zabójca zawsze pozostawi po sobie ślad i popełni błąd.

Miejski urzędnik po nocy pełnej wrażeń budzi się znajdując w swoim łóżku zamordowaną kobietę. Pamięta tylko przebłyski z tego wieczoru, ale na sto procent nie pamięta o tym czy zabił. Po kilku minutach dostaje telefon z propozycją nie do odrzucenia. Ktoś mu proponuje pomoc, a on ją przyjmuję. Dwa miesiące później z jeziora zostaje wyciągnięty samochód, w którym znajdują się trzy ciała, a na domiar złego w Poznaniu znika kelnerka. Na pozór trzy różne sprawy, ale łączy je jeden istotny element. Tatuaż.

Policjanci od zawsze muszą kierować się swoimi domysłami. W szczególności gdy nie mają wystarczających dowodów. Liczą się dla nich teorię, nawet wymyślone na poczekaniu, które nieraz stają się rozwiązaniem całej sprawy. Aneta Nowak mając wątpliwości za wszelką cenę chce je sobie wyjaśniać. Nie idzie na łatwiznę. Nie ułatwia sobie życia, bo ona chce znaleźć osobę odpowiedzialną za wszystko, a nie pierwszego lepszego podejrzanego. Super było to, że drążyła, drążyła, aż w końcu dowiedziała się prawdy. Pierwszy raz czytałam kryminał o sekcie.

Nigdy mi się jeszcze taka nie trafiła i jestem miło zaskoczona. Ci ludzie naprawdę w niektórych momentach byli przekonywujący. Niejednego czytelnika mogliby przekonać do swoich racji, gdyby nie było w tej książce rozdziałów związanych z policją.

Sprawa toczyła się z kilku punktów widzenia. Na początku gubiłam się kto jest kim, ale po zagłębieniu się w lekturę wszystko stało się dla mnie jasne. Fakt faktem wydaje mi się, że niektóre fragmenty nie były potrzebne, ale była to jakaś odskocznia.

Książkę czytało się bardzo szybko i przyjemnie co było miłym zaskoczeniem, ponieważ myślałam, że będzie mi się ją ciężko czytało. Także połączenie tych trzech spraw było ciekawym rozwiązaniem. Jedno wiem na pewno. Jeszcze nieraz sięgnę po książki tego autora, żeby poznawać dalsze czy wcześniejsze losy bohaterów.