Na zawsze w sercu recenzja

Gry Kappel Jensen ponownie otwiera przed nami drzwi niezwykłej akademii kształcącej magików. "Na zawsze w sercu" jest drugą częścią trylogii o akademii Rosenholm. Jakie przygody i wyzwania czekają w tym roku na czwórkę bohaterek? Czy ich przyjaźń przetrwa?
Kamille, Kristine, Victoria i Malou wracają po wakacyjnej przerwie na drugi rok nauki do akademii Rosenholm. Oprócz nauki i egzaminów czeka na nie do rozwiązania tajemnica. Czy uda im się w końcu odkryć kto stał za morderstwem Trine? Im bardziej przyjaciółki drążą tym grono podejrzanych się rozszerza, a niewiadomych zamiast ubywać przybywa. Czy dotrzymają obietnicy danej duchowi? Ich czasu ubywa w szybkim tempie. Co się stanie gdy nie zdążą?
Ponownie spotykamy się z Kamille, Kristine, Victorią i Malou. Choć dziewczyny razem mieszkają i przyjaźnią się każda z nich ma swoje sekrety, które próbuje zatrzymać dla siebie. W tej części dowiadujemy się o nich co raz więcej i co raz bardziej się z nimi zżywamy, choć czasem drażnią nas swoim zachowaniem.
"Na zawsze w sercu" jest drugą częścią trylogii fantasy o szkole magików Rosenholm. Zanim zaczniemy ją czytać trzeba najpierw zapoznać się z częścią pierwszą "Róże i fiołki". Bez tej wiedzy ciężko będzie w pełni zrozumieć wszystkie wątki. O ile w "Róże i fiołki" akcja była wolniejsza, mogliśmy spokojnie zapoznać się z bohaterkami, nauczycielami i ogólnymi zasadami panującymi w szkole, o tyle w "Na zawsze w sercu" akcja jest bardziej dynamiczna, mamy więcej magii, więcej sekretów i tajemnic. Ta część zdecydowanie jest lepsza od poprzedniej. Autorka ma lekki, młodzieżowy styl, ale jednocześnie czytelnicy, którzy mają już nastoletnie lata dawno za sobą również dobrze odnajdą się czytając ją. Gry Kappel Jensen stworzyła ciekawy, mroczny klimat, przepełniony niepewnością, który utrzymuje się do zakończenia. Samo zakończenie również mnie usatysfakcjonowało i jednocześnie sprawiło, że z niecierpliwością będziemy czekać na finałowy tom serii. O ile w pierwszej części możemy znaleźć dużo inspiracji powieściami o Harrym Potterze, o tyle w tej części autorka już się od nich odcięła, co uważam za zaletę. Nadal jednak brakuje mi informacji jak akademia i wszyscy magicy są postrzegani przez społeczeństwo - czy magiczne zdolności są akceptowane, czy wręcz przeciwnie, muszą oni ukrywać swoje moce przed światem. Dużym plusem jest szata graficzna książki, jest piękna i od razu przykuwa wzrok czytelnika.
Czytając powieść Gry Kappel Jensen mamy ukazany obraz ludzi wchodzących w dorosłość . Burzliwe relacje z rówieśnikami, skomplikowane z rodzicami, czasem zbyt wielka naiwność czy impulsywność. Autorka pokazuje również w jak dużym stopniu środowisko i rodzina z której się pochodzi mają wpływ na dalsze życie młodego człowieka. Jak potrafią stłamsić wiarę w siebie i swoje możliwości, a czasem nawet przysłonić realny obraz sytuacji. Minusem tej powieści jest ukazanie spożywania alkoholu jako czegoś naturalnego. Osobiście uważam, że jeśli już takie sceny są opisane to bohaterzy powinni ponosić jakieś większe konsekwencje niż kac.
"Na zawsze w sercu" jest książką z gatunku fantasy przeznaczoną dla czytelników powyżej 15 roku życia. Mroczny klimat, wartka akcja, dużo magii i tajemnic sprawiają, że książkę czyta się z przyjemnością. Zakończenie natomiast zachęca do sięgnięcia po finałowy tom. Myślę, że książka spodoba się nie tylko nastolatkom, ale również i dorosłym. Jeśli "Róże i fiołki" was rozczarowały, dajcie jeszcze szansę tej serii. "Na zawsze w sercu" was nie zawiedzie.