Nie zasługujesz na śmierć recenzja

Na skraju klifu w Dover

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @gloria11 ·2 minuty
2023-01-01
Skomentuj
8 Polubień


Kamila Wagner w młodości myślała, że będzie miała proste i normalne życie. Teraz, stojąc u podnóża klifu, z którego zepchnęła swojego męża… Nie, nie męża. Potwora. Tyrana. Psychopatę, który ją zniszczył. Teraz jednak Eryk Wagner nie żyje. A Kamila ma szansę na to, aby zacząć od nowa.

Zostało jej niewiele czasu. Nikt nie może się dowiedzieć o tym, co się stało tamtego wieczoru. Bo właściwie… Czy coś w ogóle się wydarzyło?

Przecież byli małżeństwem idealnym. Kochali się. Mieli pieniądze. Dlaczego Kamila miałaby zabić męża? Co takiego naprawdę wydarzyło się na skraju klifu w Dover?



To już trzecia książka autorstwa Tomasza Brewczyńskiego, jaką miałam okazję przeczytać. Za każdym razem ten pisarz potrafi mnie zaskoczyć. I to nawet nie samą akcją, co samym sposobem jej prowadzenia.

„Nie zasługujesz na śmierć” to historia, która jest ukazana w dwóch liniach czasowych. Pierwsza z nich opowiada o tym, co dzieje się w trakcie nocy, w którą Kamila Wagner zabija swojego męża. Druga skupia się na przeszłości tej dwójki, kolejnych etapach ich związku oraz tym, jak przeradzał się on stopniowo w toksyczną relację.

Podczas lektury mamy okazję zobaczyć, jak zmieniają się charaktery postaci i ich wzajemne stosunki. Moim zdaniem był to bardzo ciekawy zabieg, wzbudzający wiele emocji oraz skłaniający do refleksji.

Mnie bardziej podobała się część opisująca przeszłość bohaterki, gdyż była ona uporządkowana i ciekawa. Z kolei teraźniejsza perspektywa była dość chaotyczna, szybka, urywana. Oczywiście, było to celowe i wprowadzało pewien kontrast, mający na celu podtrzymać uwagę czytelnika. Sprawiało, że od tego tytułu trudno było się oderwać.

Muszę jednak zwrócić uwagę na to, że w książce tej poruszone są trudne i niekomfortowe tematy. Nasza główna bohaterka jest kobietą niestabilną emocjonalnie oraz wykończoną psychicznie. W tym thrillerze autor zastosował dosadne, brutalne opisy znęcania się jednego człowieka nad drugim. Dlatego też uważam, że nie każdy powinien przeczytać ten tytuł. A jeśli już, to powinna być to osoba pełnoletnia i w pełni świadoma tego, co ma zamiar przeczytać.

Główny antagonista w tej historii to osoba o dwóch twarzach, umiejąca świetnie udawać dobroć oraz życzliwość. Tym większym wzburzeniem reagowałam, gdy w grę wchodziły sceny przemocy domowej. Musiałam robić sobie dłuższe przerwy pomiędzy kolejnymi fragmentami książki, bo nie potrafiłam czytać o tym bez empatii i współczucia dla Kamili.

Tomasz Brewczyński sprawił, że w moich oczach pojawiły się łzy, i to nie tylko smutku. Także te wściekłości, żalu i rezygnacji. Opisana historia bardzo mnie poruszyła, stanowiąc także pewnego rodzaju pouczenie. Bardzo ją polecam, chociaż zaznaczam, że poruszony w niej został trudny temat. Mimo to myślę, że warto się zapoznać z tym thrillerem.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-31
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie zasługujesz na śmierć
Nie zasługujesz na śmierć
Tomasz Brewczyński
8.3/10

Dover, późny wieczór. Kamila Wagner spycha męża w przepaść. Zabija człowieka, który w ciągu kilkunastu lat zamienił jej życie w koszmar. Pozbawił ją marzeń, zabrał wiarę w ludzi, odarł z uczuć i resz...

Komentarze
Nie zasługujesz na śmierć
Nie zasługujesz na śmierć
Tomasz Brewczyński
8.3/10
Dover, późny wieczór. Kamila Wagner spycha męża w przepaść. Zabija człowieka, który w ciągu kilkunastu lat zamienił jej życie w koszmar. Pozbawił ją marzeń, zabrał wiarę w ludzi, odarł z uczuć i resz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się nad tym czy w temacie toksycznych relacji można powiedzieć coś jeszcze, to Tomasz Brewczyński udowodnił, że jak najbardziej tak. Po lekturze jego najnowszej ks...

@alicya.projekt @alicya.projekt

"Zaczęło się lekko, zupełnie niewinnie. Jak w romantycznej komedii. Jak gdyby ktoś stworzył specjalnie dla mnie scenariusz przepięknego filmu, wykreował przyszłość, punkt po punkcie rozpisał moje prz...

@gdzie_ja_tam_ksiazka @gdzie_ja_tam_ksiazka

Pozostałe recenzje @gloria11

Mamy trupa i co dalej
Mamy trupa... i co dalej?

Każdy z nas kiedyś odejdzie z tego świata. Nasze serce się zatrzyma, a krew w żyłach przestanie krążyć. Nim jednak to nadejdzie, warto się przygotować do śmierci...

Recenzja książki Mamy trupa i co dalej
Exabor
Jestem z Exabor

Roksana jest cichą i wrażliwą dziewczyną, która cierpi na ataki paniki. Po śmierci matki jej ojciec starał się ją chronić przed bólem, izolując ją tym samym od reszty sp...

Recenzja książki Exabor

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl