Zabójczy Święty Mikołaj recenzja

Na noże

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
około 14 godzin temu
Skomentuj
10 Polubień
We Flaxmere zdarzyła się tragedia - ktoś zamordował seniora rodu, sir Osmonda. I to w taki dzień, w taką świąteczną okazję! Zaraz po tym jak dzieci odwiedził Święty Mikołaj!

Sir Osmond miał swoje za uszami - był zgryźliwy i uparty, i miał za sobą historię wymuszania korzystnych finansowo małżeństw swoich córek, zupełnie nie patrząc przy tym na ich szczęście.
Poza tym, chyba każda osoba należąca do rodziny Melburych miała jakiś powód, żeby go zabić. Lepszy, gorszy, ale jednak. Sytuację komplikuje fakt, że w czasie zabójstwa w posiadłości znajdowała się nie tylko rodzina, ale i służba oraz przyjaciele domu - Oliver Witcombe i Philip Cheriton.
Już od samego początku mamy więc całkiem sporą ilość podejrzanych, różne motywy, zmieniające się nieoczekiwanie poszlaki i fałszywe zeznania. A do tego jeszcze inspektor Roudson wytypował swojego podejrzanego niemal od razu. Co wcale nie pomagało w śledztwie prowadzonym przez pułkownika Halstocka.
Ach! I nie zapominajmy o testamencie, w końcu biedny sir Osmond był już w takim wieku...


,,Zabójczy Święty Mikołaj'' jest przyjemnym, klasycznym kryminałem, chociaż z całą pewnością nie nazwałabym go ,,emocjonującą lekturą'', jak to czyni blurb z tyłu okładki. Jest to książka napisana i poprowadzona dobrze, z pomysłem i w taki sposób, że do końca nie byłam pewna kto właściwie zabił sir Osmonda i co chciał na tym zyskać (bo część podejrzanych, powiedzmy sobie szczerze, była zbyt oczywista).
Co zasługuje na szczególną uwagę to fakt, że w trakcie lektury - jeśli chodzi o warstwę stylistyczną i sposób kreowania postaci - zupełnie nie czułam, że ta książka ukazała się po raz pierwszy osiemdziesiąt dziewięć lat temu! Było to odczuwalne tylko w dość leniwie prowadzonej fabule - w mojej ocenie powieść zdecydowanie zyskałaby na jej przyspieszeniu, tak by skończyła się po 220-250 stronach, ale wiadomo to kwestia gustu.

Przyznam też, że z początku całość bardzo skojarzyła mi się z filmem ,,Na noże'', a to przez postać panny Grace Portisham, która była w zasadzie prawą ręką sir Osmonda - jednak im bardziej rozwijała się fabuła, tym bardziej wrażenie to znikało.


I chociaż dla mnie jest to książka ,,jednokrotnego przeczytania'' (jak większość kryminałów, niestety), to powinna się spodobać tym z Was, którzy są fanami Agathy Christie i klasycznych kryminałów w ogóle. Bo tak naprawdę to całkiem przyjemna lektura pozwalająca zabić nudę kilku długich, zimowych wieczorów.



*książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-08
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójczy Święty Mikołaj
Zabójczy Święty Mikołaj
Mavis Doriel Hay
7.4/10

Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów klasycznych kryminałów. Oczaruje każdego, kto szuka emocjonującej lektury na zimowe wieczory Tak, ciotka Mildred miała rację, oświadczając, że nic dobrego n...

Komentarze
Zabójczy Święty Mikołaj
Zabójczy Święty Mikołaj
Mavis Doriel Hay
7.4/10
Pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów klasycznych kryminałów. Oczaruje każdego, kto szuka emocjonującej lektury na zimowe wieczory Tak, ciotka Mildred miała rację, oświadczając, że nic dobrego n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔸Co funduje nam „Zabójczy Święty Mikołaj”? ▪️Akcja dzieje się w jednym miejscu. To jeden z moich ulubionych motywów w kryminałach, ograniczona przestrzeń. W tym przypadku to wiejska rezydencja Flexm...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

Jeśli zimowe wieczory kojarzą Wam się z przytulnym fotelem, kubkiem gorącej herbaty i intrygującą lekturą, to „Zabójczy Święty Mikołaj” będzie idealnym wyborem. Ta klasyczna powieść kryminalna autors...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Neom
,,... pewnego dnia robot może przyjść na suk, żeby kupić różę''

Przypadek (a może nie?) po latach krzyżuje drogi Mariam i Nasira. Saleh - jedyny ocalały z wyprawy do Dahab - decyduje się na spotkanie z przedstawicielem wędrującego Z...

Recenzja książki Neom
Czuwając nad nią
Skala Mercallego

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe okazało się dla mnie ostatnimi czasy nieco zbyt c...

Recenzja książki Czuwając nad nią

Nowe recenzje

Niech żyje zło
Niech żyje zło
@WystukaneRe...:

Lubicie wychodzić ze swojej strefy komfortu i czytać książki, po które być może nigdy byście nie sięgnęli? Ja zdecydowa...

Recenzja książki Niech żyje zło
Królowa Śniegu nie żyje
Idealny pracodawca - Królowa śniegu
@zanetagutow...:

Święta, święta i po świętach a ja jeszcze chcę zostać chwilkę (na pewno do końca stycznia) w tym klimacie i u nas wciąż...

Recenzja książki Królowa Śniegu nie żyje
Paragraf na miłość
"Paragraf na miłość" Natalia Sońska
@Wiejska_bib...:

Dwie książki pióra Natalii Sońskiej, jakie przeczytałam do tej pory- „Piosenki (nie) miłosne” oraz „Cała przyjemność po...

Recenzja książki Paragraf na miłość
© 2007 - 2025 nakanapie.pl