Mursz recenzja

Autor: Ewa Przydryga

Pola kończy terapię i wraca do domu. Chce wrócić do nowego życia, w którym nie będzie już jej męża, ani syna. Regularnie koresponduje z dziewczyną, z którą się zaprzyjaźniła w szpitalu. Niespodziewanie Pola dostaje list od Kasandry, który świadczy o tym, że kobieta chce popełnić samobójstwo. Kolejne z kolei. W liście Kas mówi o jakimś sekrecie, który bardzo dobrze ukrywała. Pola zaczyna prowadzić prywatne śledztwo, które zaprowadza ją do lasu. Mursz ma straszną historię. Nie dość, że zostało tam przelane wiele krwi niewinnych robotników, to została tam jeszcze zamordowana Lara. Pola chce odkryć kto stoi za zabójstwem kobiety. Czy jej się to uda? Czy wróci cała i zdrowa?


****************************************************

Ta książka to istne arcydzieło. Jest najlepszym kryminałem jaki dotychczas przeczytałam. Las zawsze kojarzył mi się ze spokojnym miejscem, ale nie tutaj. Tutaj tak nie jest. Jego aura, opisy sprawiały, że miałam gęsią skórkę. Rewelacyjnie jest tutaj utrzymany mroczny klimat, który wpływa na czytelnika. Chciałam poznać tajemnice skrywane przez bohaterów. Chciałam tak jak Pola i Maks, brat Lary, odkryć co się stało z zamordowaną kobietą. Cała fabuła była dla mnie zaskakująca. Nigdy nie czułam się tak, jakbym stała obok bohaterów i obserwowała wszystko co rozgrywało się obok nich. Czułam ich emocje. Ten strach… To było coś nieprawdopodobnego. Nikt nigdy nie sprawił, że nieświadomie weszłam w świat przedstawiony. Zawsze się musiałam starać, ale nie tutaj. Tutaj nagle zauważyłam, że oprócz wyrazów, mam przed oczami każdą scenę. Zapoznanie się z tą historią to wejście na własną odpowiedzialność. Dlaczego tak sądzę? Dlatego, że mrok, który się tutaj kryje jest obezwładniający. Przylega do czytelnika i nie puszcza do ostatnich stron. Myślałam, że duże opisy miejsc, sytuacji, odczuć mnie odstraszą, ale nic z tego. To właśnie nadało charakteru temu thrillerowi. Teraz już wiem, że po książki Ewy muszę obowiązkowo sięgnąć. Jeśli taki klimat jest utrzymany na takim samym poziomie jak ten tutaj, to śmiało stwierdzę, że autorka zostanie moją top jeden w pisarzach słynących z thrillerów.