Langer recenzja

Mróz znowu to zrobił

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2023-06-04
1 komentarz
8 Polubień
Długo broniłam się przed Chyłką w serialowej wersji. Jeszcze dłużej przed książkami Remigiusza Mroza w ogóle. Po pierwszym odcinku przepadłam. Pierwsza lektura nie zachwyciła, ale dałam szansę – i nie ma co ukrywać, powieści Mroza można lubić lub nie, ale bezapelacyjnie zapewniają dobrą rozrywkę.

Serialowy Langer junior grany jest przez Jakuba Gierszała, i to postać na którą zwróciłam uwagę zaraz po Chyłce, Zordonie i Kormaku. Dzięki jego grze aktorskiej miałam zbudowany obraz postaci. Ten powieściowy Langer kompletnie mi do niego nie pasuje! Gierszał jest blondynem, co stwarza wrażenie niewinnego młodzieńca, Langer w powieści jawił mi się jako wysoki brunet.

Samo wyobrażenie postaci to jedno. Bardziej liczy się tempo powieści, fabuła i pomysł na nią. I cóż… Mróz znowu to zrobił! Powieść wciąga praktycznie od pierwszych stron. Historia Langera (dziejąca się w dwóch perspektywach czasowych – teraz i wcześniej) przeplatana jest rozdziałami o parze prokuratorów: Karolinie Siarkowskiej i Olgierdzie Paderborn.

100% Mroza w Mrozie. Mimo, że nie jestem znawcą ani zagorzałą fanką to „Langer” nie odbiega od przyjętych przez autora standardów. Znajdujemy się w momencie gdy Langer idąc na układ ze śledczymi w sprawie rozbicia Konsorcjum zyskuje nietykalność. Siarkowska nie wierzy w jego niewinność, w jej oczach Langer to grasujący od lat psychopata i seryjny morderca. Bohater przedstawia szczegóły pierwszego zabójstwa, poznajemy słabości Langera, ba! nawet coś na kształt jego uczuć.

Fabuła koncentruje się na zamieszaniu wokół Langera, mało tu (na szczęście) wątków obyczajowych, choć Ukrainki i homoseksualizm musiał się pojawić. Mróz ciągle myli tropy, żongluje tempem akcji. Książkę czyta się szybko – bo akcja wciąga, ale i sporo tu dialogów, które dyktują tempo czytania. Muszę przyznać, że lubię czytać Mroza (i niech będzie to moje guilty pleasure). Wiadomo, że „Langer” nie jest powieścią wybitną. Wiadomo, że nie wypełni kilkugodzinnych spotkań klubów dyskusyjnych. „Langera” czyta się dobrze, Mróz pozwala na obycie z bohaterami, wodzi za nos, sprawia przyjemność – a to w książkach chodzi.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta nakanapie.pl

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Langer
Langer
Remigiusz Mróz
7.9/10
Cykl: Langer, tom 1

Piotr Langer nie wymaga opisu.

Komentarze
@Bartlox
@Bartlox · około rok temu
Gdzie tam był jakiś motyw homoseksulany? :o
Langer
Langer
Remigiusz Mróz
7.9/10
Cykl: Langer, tom 1
Piotr Langer nie wymaga opisu.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Piotr Langer nie wymaga opisu. Piotra Langera nie trzeba nikomu przedstawiać. Nie trzeba go przedstawiać też Ninie Pokorze, którą poznaje na bankiecie swojej nowej fundacji. Kobieta piękna, d...

@pannajagiellonka @pannajagiellonka

Głównymi bohaterami tej powieści są: Langer, Nina Pokora oraz Olgierd Paderborn i Karolina Siarkowska. Całą historię obserwujemy z perspektywy każdej z wymienionych osób. Olgierda poznajemy, jako pra...

@czytajaca.noca @czytajaca.noca

Pozostałe recenzje @justyna_

5 grudniów
Five Decembers

Wojenna odyseja w stylu noir Kiedy zamykam ostatnią stronę powieści „5 grudniów” Jamesa Kestrela mam nieodparte wrażenie, że to bardzo przygnębiająca historia. Wydarz...

Recenzja książki 5 grudniów
Krąg kobiet pani Tan
Lady Tan's Circle of Women

Tan Yunxian (1461–1554) była znaną chińską lekarką żyjącą w okresie dynastii Ming. Specjalizowała się w leczeniu kobiet, co było wówczas obszarem zaniedbywanym przez męs...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan

Nowe recenzje

Konsjerż
Konsjerż
@Malwi:

Na początku miałam ochotę odłożyć tę książkę po kilku stronach. „Konsjerż” Abby Carson wydał mi się nieco zbyt ugrzeczn...

Recenzja książki Konsjerż
Lubię farbować wróble
Osiecka - Mistrzyni słowa
@jorja:

„Jestem opowiadaczką historyjek. Nikim więcej. Nie umiem dogrzebać się głębszych pokładów ani w przeszłości, ani w tera...

Recenzja książki Lubię farbować wróble
Zdjęcie snu
Kociarz, pisarz i tajemniczy profiler
@ewus1703:

„Nie płacz” – powiedział Markus (…) – „w tej piwnicy są potwory, ale akurat ty nie jesteś jednym z nich.” – To kim jes...

Recenzja książki Zdjęcie snu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl