Łzy Tess recenzja

Książka Pepper Winters to rzeczywiście opowieść o mrocznych zakątkach ludzkiego umysłu, ludzkiej wrażliwości, potrzeb, pragnień, marzeń, fantazji. W pierwszym momencie miałam wrażenie, że to kolejna opowieść o porzednej dziewczynie i bogatym dewiancie, jednak ta opowieść okazała się czymś więcej. Tess ma kochającego chłopaka który w ramach romantycznego wyjazdu zabiera ja do Meksyku. Od razu na początku widać że z jednej strony chłopak ma problem ze swoją seksualnością, a na pewno z zaspokajaniem potrzeb seksualnych swojej dziewczyny. Chociaż może to właśnie z Tess jest coś nie tak? Podczas wspólnej przejażdżki dziewczyna zostaje uprowadzona przez gang handlarzy żywym towarem. Przetrzymywana w warunkach uwłaczających godności, ma stać się towarem, prostytutką. Jednak dziewczyna okazuje się niezwykle waleczna, harda, nie daje podporządkować, czym zwraca uwagę swoich właścicieli i dzięki temu nie trafia do burdelu jak zapewne reszta kobiet, a staje się łapówką, formą zapłaty dla bogatego Francuza, który skrywa niejeden mroczny sekret. Dziewczyna trafiając do Francji jest zdezorientowana, ponieważ na początku sposób zachowania jej nowego Pana4 nie wskazuje żeby chciał ją traktować jak swoją zabawkę. I to zaczyna być intrygujące. Tess i Q to bardzo wyraziste postaci, mające swoje zdanie i zdecydowane w działaniu. Tess jest na tyle zdeterminowana, że postanawia uciec z twierdzy Q. Ucieczka kończy się jednak dla Tess tragicznie, a tak naprawdę to dopiero początek historii Tess i Q. Q okazuje się jej wybawcą a Tess zakochuje się w swoim właścicielu. Wydawać by się mogło, że Tess stanie się jego zabawką seksualną ale okazuje się że ich relacja przynosi obopólne korzyści. Tess doznaje spełnienia swoich seksualnych fantazji, przeżywa to o czym od zawsze marzyła, natomiast Q odnalazł kobietę która jego mrocznym potrzebom potrafiła sprostać, ale też sama chce uprawiać tak wyuzdany seks.
Tess dowiaduje się kim naprawdę jest Q i co nim kieruję. Prawda okazuje się zupełnie inna niż czytelnik mógł zakladac na początku. Książka mroczna, ale świetnie się ją czyta.