Kątnik recenzja

Mroczny finał trylogii - ostatnie starcie

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
około 4 godziny temu
Skomentuj
4 Polubienia
Z niecierpliwością wyczekiwałam finałowej części cyklu kryminalnego Marka Stelara z Heinrichem Voglem, a moja ciekawość sięgnęła zenitu wraz z zapowiedzianym w "Kątniku" powrotem Miszy, który tak paskudnie nabruździł w życiu głównego bohatera w "Ptaszniku".

Przed laty losy Heinricha Vogla i Miszy skrzyżowały się za murami więzienia. Dlaczego jednak ten drugi po wyjściu na wolność nie zostawił Heinricha w spokoju? To pytanie pojawiło się już w mojej głowie w części pierwszej i miałam nadzieję, że "Kątnik" przyniesie na nie wyczerpującą odpowiedź.

I rzeczywiście Autor udziela jej na tyle szczegółowo, że to Misza przejmuje scenę, a co więcej, to również on tka skomplikowaną sieć intryg wciągając nie tylko Heinricha, ale i lokalne służby w skomplikowaną grę, w której może być tylko jeden zwycięzca.

Naprzemiennie poznajemy kolejne elementy gry zarówno z perspektywy ich planowania przez Miszę, jak i efektów, na które natykają się śledczy. Ale to nie śledztwo budzi największe emocje, ale przede wszystkim trudna i bolesna historia chłopca, Mirka Jaconia, który zmuszony do walki o przetrwanie wtedy, gdy powinien korzystać z beztroski dzieciństwa stopniowo zmienia się w psychopatę z kompleksem Boga.

To właśnie z mroków przeszłości wypływają motywacje szaleńca i konsekwencje, z których ciężarem, podobnie jak w poprzednich częściach musimy się mierzyć. Czy przeszłość nigdy nie zostanie za nami? Czy nigdy nie poczujemy się od niej naprawdę wolni?

Finałowa część dając odpowiedzi na wiele pytań skłania do zadawania kolejnych. Tych związanych z ludzką naturą i źródłem zła. Tych drążących nieudolność systemu, dającego iluzoryczność równych szans i wolności wyboru. Autor rysując bohaterów wszelkimi odcieniami szarości pokazuje, że nic w życiu nie jest czarne lub białe i nigdy nie wiemy dokąd zaprowadzi nas droga, którą podążamy.

Nazwisko Marka Stelara od lat jest dla mnie synonimem wysokiej jakości zarówno pod względem fabularnym, jak i językowym. Wiem, że decydując się na spędzenie czasu z jego książką, otrzymam niesztampowych bohaterów z krwi i kości, wciągającą akcję, która nie epatuje brutalnością i to "coś" nieuchwytnego, co potwierdza jego talent pisarski.

"Kątnik" zawiera wszystkie elementy, za które tak bardzo cenię twórczość Autora, dlatego kolejny raz i Was gorąco zachęcam do sięgnięcia po jego książki. W przypadku tej trylogii kryminalnej najlepiej oczywiście w porządku chronologicznym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-08
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kątnik
Kątnik
Marek Stelar
8.2/10
Cykl: Heinrich Vogel, tom 3

Lato 2023. W jednym ze szczecińskich sklepów spożywczych ktoś podkłada żywność dla dzieci zatrutą rtęcią. Tragedii udaje się uniknąć, bo sprawca ostrzega policję zawczasu, nie przedstawiając jednak ż...

Komentarze
Kątnik
Kątnik
Marek Stelar
8.2/10
Cykl: Heinrich Vogel, tom 3
Lato 2023. W jednym ze szczecińskich sklepów spożywczych ktoś podkłada żywność dla dzieci zatrutą rtęcią. Tragedii udaje się uniknąć, bo sprawca ostrzega policję zawczasu, nie przedstawiając jednak ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marek Stelar zaskarbił sobie moją sympatię cyklami o 𝑁𝑎𝑑𝑘𝑜𝑚𝑖𝑠𝑎𝑟𝑧𝑢 𝑅ę𝑑𝑧𝑖 i 𝐴𝑠𝑝𝑖𝑟𝑎𝑛𝑐𝑖𝑒 𝑃𝑟𝑧𝑒𝑤𝑜𝑟𝑠𝑘𝑖𝑚. Jego nazwisko na okładce książki było dla mnie gwarancją lektury na najwyższym poziomie. Kryminały, k...

@gala26 @gala26

"Kątnik" to trzeci tom kończący serię o Heinrichu Voglu, która pozytywnie mnie zaskoczyła już na samym jej początku. Może główny bohater nie jest jedną z moich ulubionych postaci literackich, ale mam...

@gdzie_ja_tam_ksiazka @gdzie_ja_tam_ksiazka

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Lata oczekiwania
Poruszająca saga - w cieniu wojny

Uwielbiam sagi rodzinne, a na podstawie tej, napisanej z rozmachem przez Elizabeth Jane Howard, obejmującej trzy pokolenia brytyjskiej arystokratycznej rodziny opowieści...

Recenzja książki Lata oczekiwania
Miasteczko Salem
Narastające uczucie osaczenia

Czytanie "Miasteczka Salem" Stephena Kinga to prawdziwa emocjonalna jazda bez trzymanki. Już od pierwszych stron czuć atmosferę niepokoju, jakby coś czaiło się w mroku, ...

Recenzja książki Miasteczko Salem

Nowe recenzje

Ja, diablica
RECENZJA
@anitka170:

„To nie sen. Ja umarłam… Ja naprawdę umarłam. Już nie mogłam wmawiać sobie, że to wyjątkowo rozbudowany sen, omam”. Wi...

Recenzja książki Ja, diablica
Silos
PRZEPIS NA ROZCZAROWANIE
@mrocznestrony:

Może zacznę od tego, że miałem spore oczekiwania względem "Silosu". Jakiś rok temu widziałem serial, który naprawdę mi ...

Recenzja książki Silos
Babel. Pocałunek śmierci
Kiedy kobiety walczą o siebie.
@czytajaca.noca:

Dzięki ogromnemu zaufaniu i uprzejmości autorki Moniki Raspen otrzymałam możliwość przeczytania książki pod tytułem „Ba...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
© 2007 - 2025 nakanapie.pl