Przekraczanie progu dorosłości stanowi niezwykle ważny, trudny i nierzadko bolesny czas w życiu człowieka, a zwłaszcza kobiet. To właśnie wtedy kończy się czas niewinności, dziecięcej beztroski i niczym nie krępowanej radości, a zaczyna okres stawiania czoła światu i wymogom innych ludzi, głównie mężczyzn. O tym temacie opowiada również w znakomity sposób niezwykle interesująca, mroczna i balansująca na granicy realizmu i snu, powieść Kim Ligget pt. "Rok próby", która ukazała się nakładem Wydawnictwa Dolnośląskie.
Fabuła książki przenosi nas do małego, sennego, odciętego od wielkiego świata, miasteczka w hrabstwie Garner. Miejsce to wypełnia surowa codzienności życia, męskie prawa oraz niezwykła tradycja związana z dawną legendą. Otóż każdego roku wszystkie młode dziewczęta w wieku szesnastu lat zostają zmuszone do opuszczenia osady i udania się w dalekie miejsce odosobnienia, w którym muszą wyzbyć się drzemiącej w nich, niebezpiecznej mocy... W tym roku podróż ta czeka także główną bohaterkę tej opowieści - Tierney James, która okaże się pierwszą na tyle odważną osobą, by uzyskać odpowiedzi na najważniejsze pytania...
Książka ta wpisuje się swoim charakterem w nurt młodzieżowej, mrocznej i jakimś sensie dystopicznej historii o odkrywaniu swojego miejsca w życiu, poznawaniu dorosłości i konfrontacji z okrutnymi prawami świata. To opowieść spod znaku przygody, dramatu, grozy, ale też i specyficznego romansu, który przyjmuje bardzo zaskakującą postać. Celowo nie napisałam o tym tytule, że cechuje go literacka fantastyka, gdyż o tym, czy tak jest faktycznie, musicie przekonać się już sami...
Fabułę powieści wypełniają kolejne losy głównej bohaterki - Tierney. To właśnie u jej boku poznajemy ten świat, jego przedziwne prawa i zasady, jak i wreszcie udajemy się w podróż do miejsca odosobnienia dla dziewcząt. Kolejne rozdziały przedstawiają nam sobą dalsze, niezwykłe i barwne przygody bohaterek, skomplikowane relacje pomiędzy nimi, jak i wreszcie dramatyczne wydarzenia, które zburzą całkowicie ustalony porządek rzeczy. To mocna, odważna, zaskakująca relacja, która trzyma nas w wielkim napięciu aż do wielkiego finału...
Bardzo ciekawie przedstawiają się kreacje bohaterów tej książki, jak i też jej miejsca akcji. Tierney James to inteligentna, odważna i charakterna dziewczyna, która przechodzi na naszych oczach swoistą przemianę ze spokojnego i zlęknionego dziecka w energiczną, zdeterminowaną i bezkompromisową kobietę. To ciekawa, budząca naszą sympatię i przede wszystkim naturalna postać, której wierzymy od pierwszych chwil. Jeśli chodzi zaś o miejsce akcji tej powieści, to te oczarowuje nas swoim mrocznym klimatem, odrealnieniem od zwykłego świata i niepokojącą aurą duszności, gdzie to rola kobiet sprowadza się do bezwzględnie posłusznych mężczyznom...
Spotkanie z tą opowieścią zachwyca nas od pierwszych stron, porywa sobą do tego mrocznego świata, jak i wreszcie sprawia, że nie mamy najmniejszej ochoty przerywać naszej lektury choćby na krótką chwilę. Zaczytując się w relację o losach Tierney nie możemy przestać myśleć o tym, jak straszliwym jest los wielu młodych dziewcząt i kobiet - i to nie na polu literackiej fikcji, ale naszego, prawdziwego życia. I niewątpliwie jest w tym ważny, feministyczny motyw tej pozycji, który każe walczyć o to, by każda kobieta miała prawo do życia w taki sposób, w jaki pragnie...
Powieść Kim Ligget pt. "Rok próby", to bardzo interesująca, oparta na znakomitym pomyśle i świetnie napisana książka dla młodzieży. Jej lektura niesie nam wspaniałą zabawę, zapewnia udaną rozrywkę, gwarantuje wielkie emocje, ale jednocześnie i skłania do własnych refleksji nad tym, jak bardzo trudnym i niesprawiedliwym jest i może być, los kobiet. Ze swej strony polecam i gorąco zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł, który w mej ocenie powinna poznać każda nastoletnia dziewczyna. Polecam - naprawdę warto!