Tytułowy rok próby to czas, gdy dziewczyna staje się kobietą i ma spalić w sobie całą magię i być czysta. W świecie, gdzie kobiety traktowane są jako gorsze. Spędza go na wygnaniu. Wraca z niego lub nie. Każda możliwość ma swoje konsekwencje.
Tierney, bohaterka tej opowieści jest urodzoną buntowniczką. Mieszka z rodzicami i czterema siostrami w hrabstwie Garner. Chciałaby mieć lepsze życie, w prawdzie. Ale dostaje welon i wyrusza w nieznane z innymi dziewczętami.
Co ją tam czeka?
Z czym będzie musiała się zmierzyć?
Czego się dowie?
"(...) prawdziwym wrogiem człowieka nie są ani dzikie zwierzęta, ani nawet żywioły, lecz jego własny umysł." (str. 151)
Wyspa, jako miejsce odosobnienia.
Mity, legendy i opowieści o duchach. Morderczy kłusownicy. Młode kobiety walczące o przywództwo i wykorzystujące strach a często głupotę innych. Walka o przetrwanie, przeżycie w ekstremalnych warunkach. Bez pomocy. Za to z przeszkodami. Niezbędnymi, jak się okaże.
Fabuła zaciekawia i wciąga od pierwszej strony. Potem już tylko coraz bardziej chce się wiedzieć, co będzie, co się wydarzy. A to często zaskakuje.
Odnalazłam tu elementy przypominające mi kilka książek. Nie będę ich wymieniała...Wszystkie były warte przeczytania. Ta, którą właśnie skończyłam ma w sobie to magiczne COŚ, co sprawia, że nie chce się przerwać czytania. Do samego końca.
Książka ukazała się nakładem Wyd...